Narzędzia:

Wicemarszałkowie Michał Kamiński i Magdalena Biejat spotkali się z przedstawicielkami polskich organizacji medycznych

01.03.2024
Fot. Łukasz Kamiński, Kancelaria Senatu

W dniu 1 marca br. z inicjatywy wicemarszałka Senatu Michała Kamińskiego w Senacie odbyło się spotkanie konsultacyjne w sprawie propozycji zmian legislacyjnych z przedstawicielkami społecznych organizacji medycznych: Fundacji „Polki w Medycynie”, Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Położnych Rodzinnych, Fundacji „Kobiety w Chirurgii” oraz Fundacji „Matecznik”. W wydarzeniu uczestniczyły także wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat, posłanki na Sejm Joanna Wicha i Wioleta Tomczak, wiceminister zdrowia Urszula Demkow i towarzyszący jej eksperci.

Wicemarszałek Michał Kamiński wyraził satysfakcję z faktu, że młode pokolenie lekarzy, pielęgniarek, położnych i przedstawicieli innych zawodów medycznych przychodzi do Senatu z propozycjami rozwiązań systemowych, a nie z roszczeniami finansowymi.

Postulaty Fundacji „Polki w Medycynie” przedstawiły prezeska fundacji Małgorzata Osmola, dr n. med. Agata Malenda, Jagoda Hofman-Hutna, Anita Klukowska, Paulina Kukla i Anna Woda. Misją fundacji jest walka z dyskryminacją kobiet w zawodach medycznych, a także edukacja pacjentów. W związku z ogromną skalą problemu w środowiskach medycznych „Polki w Medycynie” postulują włączenie tematyki przeciwdziałania mobbingowi i dyskryminacji kobiet oraz praw pracowniczych do programu studiów, a także kształcenia podyplomowego. Z badań na reprezentatywnej grupie przedstawicielek zawodów medycznych w Polsce wynika bowiem, że 80% kobiet w medycynie w trakcie swojej kariery doświadczyło dyskryminacji, ale zaledwie 13% wie, do kogo należy to zgłosić. Być może odpowiedzią na ten problem byłoby zorganizowanie kampanii informacyjnej w tym zakresie. Pomocne mogłyby również okazać się odpowiednie narzędzie informatyczne będące elementem procedury antymobbingowej w ramach wdrażania badań klinicznych.

Przedstawicielki fundacji zgłosiły ponadto postulat uruchomienia programu adaptacji zawodowej, zwłaszcza dla pielęgniarek po studiach. W związku z faktem, że w trakcie studiów pielęgniarskich nie ma stażu, ich absolwentki potrzebują wsparcia – swoistego mentoringu – ze strony bardziej doświadczonych koleżanek. Tymczasem od razu po studiach ponoszą odpowiedzialność za wszystkie wykonywane czynności, nie mając de facto odpowiedniego przygotowania praktycznego.

Poseł Joanna Wicha przypomniała, że pielęgniarki jako grupę zawodową podzielił nowy system płac. Przed jego wprowadzeniem starsze pielęgniarki – absolwentki liceów pielęgniarskich – chętnie uczyły młodsze koleżanki i udzielały im różnorakiego wsparcia. A obecnie są duże dysproporcje płacowe, pielęgniarki po studiach zarabiają średnio o 2,5 tys. zł więcej, tymczasem gorzej uposażone, za to bardziej doświadczone starsze pielęgniarki nie otrzymują dodatkowego wynagrodzenia za wdrażanie absolwentek studiów pielęgniarskich do pracy. Posłanka zwróciła również uwagę na różnicę w podejściu do współpracy z lekarzami i do stosunków z pacjentami. Wyraziła też przypuszczenie, że problem zniknie, gdy nastąpi wymiana pokoleniowa, zgadzając się jednocześnie, że sytuacja, gdy młody pielęgniarz nie ma nauczyciela zawodu, jest absurdalna.

Elektroradiolożka Paulina Kukla zgłosiła postulat wspierania wysoko wyspecjalizowanych zawodów medycznych. Zwróciła przy tym uwagę na konieczność ujednolicenia kształcenia medycznego, są bowiem uczelnie, które nie gwarantują absolwentom uzyskania odpowiednich kwalifikacji, co negatywnie odbija się na pacjentach i profesjonalizmie kadry. W jej przekonaniu należałoby też umożliwić utworzenie samorządów zawodowych dla poszczególnych zawodów medycznych.

Z kolei Jagoda Hofman-Hutna postulowała takie przeformułowanie programu kształcenia medycznego, aby umożliwiał on tworzenie zespołów medycznych składających się z przedstawicieli różnych zawodów medycznych, które by wspólnie analizowały dany przypadek – reprezentant każdej specjalności we własnym zakresie. Taka współpraca jest niezbędna w opiece nad pacjentem, dlatego studenci powinni być do niej wdrażani w trakcie nauki.

Anna Woda zgłosiła postulat, by w każdym zespole terapeutycznym był psycholog, ponieważ medycy są szczególnie narażeni na wypalenie zawodowe. Apelowała także o wprowadzenie do szkół edukacji dotyczącej zdrowia psychicznego. Jej zdaniem należy wpierać kampanie edukacyjne w tym zakresie ze szczególnym naciskiem na zdrowie psychiczne nastoletnich chłopców, bo w tej grupie odsetek prób samobójczych wciąż rośnie. W związku z narastającą tendencją starzenia się społeczeństwa potrzebne są też kampanie skierowane do nastolatków, które by rozwijały w nich empatię i chęć spędzania czasu z osobami w podeszłym wieku. Obecnie narasta problem opieki geriatrycznej, hospicyjnej i paliatywnej. W Polsce 99% opiekunów medycznych to kobiety, a w skali kraju jest zaledwie 500 geriatrów, co wynika z dużych dysproporcji płacowych, ponieważ leczenie przewlekłe jest bardzo nisko płatne.

Julia Stryjek z Fundacji „Kobiety w Chirurgii” opowiadała o problemie dyskryminacji kobiet w środowisku chirurgów zdominowanym przez mężczyzn. Podkreśliła, że w większości polskich szpitali nie traktuje się poważnie obowiązku wynikającego z kodeksu pracy w zakresie przeciwdziałania dyskryminacji. Kobietom często blokuje się dostęp do zabiegów, do szkoleń, do możliwości zdobywania praktyki. W efekcie kobiety stanowią tylko 13% wśród polskich chirurgów, a średnia wieku wynosi ponad 60 lat. Podkreśliła, że specyfiką specjalizacji zabiegowych jest to, że są one bardzo praktyczne, kluczową rzeczą jest więc praktyka. Dlatego zwłaszcza w tym przypadku bardzo istotny jest mentoring. W jej przekonaniu blokadę w podejmowaniu specjalizacji zabiegowej stanowi strach przed odpowiedzialnością zawodową. Żeby tę barierę usunąć, należałoby wykreślić z ustawy przepisy o odpowiedzialności zawodowej młodych lekarzy.

Przedstawicielki Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Położnych Rodzinnych Marika Kaczmarek, Krystyna Kotowska-Micek i Kamila Ciastek-Majtyka zwracały uwagę na to, że położne są w Polsce dyskryminowane wśród zawodów medycznych. Nie przysługuje im wiele uprawnień, tymczasem to one powinny prowadzić ciąże fizjologiczne, co by w znacznej mierze odciążyło lekarzy ginekologów. Położne nie mają w Polsce prawa wystawiania recept ani zwolnień. Nie mogą też wystawić pacjentce skierowania do szpitala albo do lekarza specjalisty, co jest konieczne np. w przypadku cukrzycy ciążowej czy problemów kardiologicznych. W Polsce refundowane są badania prenatalne pacjentkom po 35. roku życia, położna jednak nie może wystawić na skierowania. Położne podkreślały też nierówne zasady kontraktowania prowadzenia ciąży, ponieważ położne muszą mieć podpisane kontrakty z kardiologiem, ratownikiem i na holter, a ginekolodzy takiego obowiązku nie mają. Zwróciły tez uwagę, że w związku z przewidzianą w ustawie o pielęgniarkach i położnych tzw. opieką koordynowaną konieczną w zespołach POZ istnieje poważne ryzyko zaniku zawodu położnej, ponieważ w małych POZ nie ma środków na zatrudnienie aż trzech osób – lekarza, pielęgniarki i położnej. W związku z tym zgłosiły postulat nowelizacji tych przepisów. To wszystko prowadzi do przeciążenia systemu, ponieważ pacjentki z reguły prowadzą ciąże u lekarzy, w 70% przypadków prywatnie, bo placówki publiczne są niewydolne.

Anna Furmaniuk i Alicja Nowaczyk z Fundacji „Matecznik” ubolewały nad tym, że wiedza o pracy położnych w Polsce jest niewielka, tymczasem to położna zajmuje się zdrowiem kobiety aż do wieku pomenopauzalnego. Położne prowadzą ciąże, zajmują się także kobietami po straconych ciążach. Wykonują cytologie, badania USG, leczą różne infekcje i wykonują wiele innych świadczeń. Mogą też prowadzić edukację seksualną. Przedstawicielki fundacji zwracały uwagę, że Polka nie ma okazji usłyszeć o położnej rodzinnej od swojego lekarza ginekologa, który prowadzi jej ciążę, ponieważ lekarz – mimo że taki obowiązek wynika ze standardu organizacyjnego opieki okołoporodowej – zazwyczaj nie kieruje swoich pacjentek na edukację przedporodową. Sytuacji nie poprawiają również regulacje uzależniające uzyskanie tzw. becikowego od posiadania zaświadczeniem o prowadzeniu ciąży od 10. tygodnia przez lekarza ginekologa, dlatego Polki zazwyczaj wybierają tego specjalistę do prowadzenia swojej fizjologicznej ciąży. Z kolei dziewczynki nie dowiadują się o położnej w szkole podstawowej i średniej na lekcjach wychowania do życia w rodzinie, ponieważ nie ma takich informacji ani w podstawie programowej tego przedmiotu, ani w żadnym podręczniku. W dyskusji postulowano również zmianę przepisów, która by umożliwiła opiekę położnej rodzinnej nad kobietą w połogu w sytuacji poronienia, śmierci dziecka podczas porodu lub przedwczesnego porodu, gdy dziecko musi pozostać dłużej w szpitalu. W świetle obecnie obowiązujących przepisów wizyta patronażowa u kobiety powiązana jest z obecnością noworodka w domu, dlatego gdy dziecko jest hospitalizowane, a matka zostaje wypisana do domu, nie ma ona prawa do opieki położnej rodzinnej w ramach wizyt patronażowych.

Posłanka Wioleta Tomczak zapowiedziała, że w Sejmie dostrzeżono te problemy i wkrótce zostaną podjęte prace legislacyjne w tym zakresie.

Wiceminister zdrowia Urszula Demkow podkreśliła konieczność edukacji zdrowotnej pacjentek, zwłaszcza w kontekście niewielkiego zainteresowania ubiegłoroczną akcją szczepień przeciwko HPV. Tymczasem liczba przypadków raka szyjki macicy w Polsce jest jedną z największych w Europie. W odniesieniu do problemu mobbingu i dyskryminacji kobiet w środowisku medycznym wiceminister zachęcała do zwalczania tego zjawiska, zwracając uwagę na konieczność powoływania komisji antymobbingowych poza daną instytucją, bo inaczej ich działania będą nieskuteczne.

Podsumowując spotkanie, wicemarszałek Michał Kamiński wyraził nadzieję, że ze środków, które napłyną do Polski w ramach Krajowego Planu Odbudowy, uda się sfinansować kampanie społeczne promujące zdrowie kobiet, zdrowie psychiczne młodzieży i prawa kobiet do niedyskryminacji w środowisku medycznym, ale także prawo do bezpiecznego porodu. Wicemarszałek poprosił uczestniczki spotkania o przekazanie założeń do projektu postulowanych rozwiązań legislacyjnych.

Zobacz inne aktualności Przejdż do wszystkich aktualności

Dzień Europy w Cieszynie z udziałem marszałek Senatu

Małgorzata Kidawa-Błońska wraz z mieszkańcami i gośćmi świętowała 20-lecie wstąpienia Polski i Czech do UE.

Senator Gabriela Morawska-Stanecka z wizytą w Ukrainie

Senator Gabriela Morawska-Stanecka wraz z grupą posłów przebywała 27–29 kwietnia br. w Ukrainie

Senatorowie Morawska-Stanecka i Bieńkowski oddali hołd ofiarom ludobójstwa w Rwandzie

Senatorowie Gabriela Morawska-Stanecka i Krzysztof Bieńkowski wzięli udział w ceremonii upamiętniającej 30. rocznicę ludobójstwa na plemieniu Tutsi w Rwandzie.