Sprawy międzynarodowe

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wraz z delegacją 2 grudnia 2016 r. złożył wizytę w Senacie. Spotkał się z nim marszałek Stanisław Karczewski. Politycy rozmawiali o współpracy dwustronnej – parlamentarnej, politycznej, gospodarczej, kulturalnej i o dialogu historycznym.

Marszałek Senatu podkreślił, że właśnie tego dnia mija 25 lat od chwili uznania przez Polskę niepodległości Ukrainy. „Z perspektywy tych lat należy uznać, że stosunki polsko-ukraińskie mają charakter strategiczny” – powiedział. Zapewnił, że Polska będzie nadal wspierać Ukrainę i jej unijne aspiracje. Dodał, że 2 grudnia  2016 r. we Lwowie obraduje już po raz dziewiąty Zgromadzenie Parlamentarne Polska ‒ Ukraina.

Prezydent Petro Poroszenko zaznaczył, że ta wizyta została zaplanowana w tym właśnie dniu, po to, by „dać wyraz naszej jedności”. Dodał, że Polska pierwsza uznała niepodległą Ukrainę. Wyraził zadowolenie, że Ukraina znalazła się w „europejskim wszechświecie”. Jak podkreślił, dobrze rozwija się dialog między parlamentami Polski i Ukrainy. Dodał, że z zadowoleniem przyjął wspólną polsko-ukraińską Deklarację Pamięci i Solidarności, uchwaloną przez parlamenty obu państw. W ocenie prezydenta Ukrainy atmosfera współpracy ukraińsko-polskiej ma unikatową atmosferę. Jak zapowiedział, nieprzyjemne incydenty, które się zdarzają, zostaną wyjaśnione.

Marszałek wyraził zadowolenie z podpisanej tego dnia umowy polsko-ukraińskiej w kwestiach obronności. Podkreślił, że sprawy bezpieczeństwa są kluczowe dla obu krajów. Zadeklarował dalsze wsparcie Polski dla Ukrainy w sferze reformy decentralizacyjnej, walki z korupcją, reformy administracyjnej. Dodał, że Polska będzie też wspierać ruch bezwizowy dla Ukrainy. Jak zaznaczył marszałek, współpraca parlamentarna jest bardzo ważna, bo tworzy dobry klimat do współpracy politycznej, gospodarczej, naukowej i kulturalnej. Marszałek poinformował prezydenta, że w przyszłym roku Polska będzie gospodarzem zgromadzenia parlamentarnego Polska ‒ Litwa ‒ Ukraina.

Politycy rozmawiali ponadto o polsko-ukraińskim dialogu historycznym. Zgodzili się, że to sprawa dla historyków polskich i ukraińskich, którzy powinni opracować plan działań w tej sprawie, a politycy powinni zajmować się przyszłością. Mówili także o tym, że konieczna jest współpraca i wymiana młodzieży, bo od niej właśnie zależy ta przyszłość.