Aktualności

Na posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej 20 września 2023 r.  w Senacie wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński przedstawił informację ministra spraw zagranicznych na temat przyczyn i skali nieprawidłowości przy wydawaniu wiz pracowniczych dla obcokrajowców. Senatorowie krytycznie ustosunkowali się do podanych przez niego treści. Komisja wyraziła niepokój tą bulwersującą dla opinii publicznej sprawą, która ich zdaniem zagraża pozycji Polski w Unii Europejskiej i prowadzi do zachowań korupcyjnych.

W posiedzeniu udział wzięli eksperci z zespołu doradców komisji, m.in. prof. Artur Nowak-Far, Piotr Niemczyk i Jerzy Marek Nowakowski.      

Przewodniczący komisji senator Bogdan Klich przywołał dane Eurostatu, z których wynika, że w 2020 r.  Polska wydała 55 proc. wszystkich wiz pracowniczych w UE, a w 2021 r. - 59 proc.  Według niego,  stworzono system, w którym wizy na ogromną skalę były wydawane osobom z Afryki i Azji dzięki nielicencjonowanym pośrednikom. Oprócz mechanizmów korupcyjnych system ten pozwalał, aby do Europy przedostali się ludzie nieprzebadani pod kątem zagrożenia terrorystycznego.

Zdaniem Wicemarszałka Senatu Michała Kamińskiego, ta sprawa ma prawo bulwersować Polaków, ponieważ dotyka polityki bezpieczeństwa. „Cyfry nie kłamią, a te procenty porażają” – mówił. Podkreślił, że wynika z nich, iż Polska ma w Europie najbardziej liberalną politykę, jeżeli chodzi o pracowników z innych krajów. Uważa on, że skala zjawiska wskazuje, iż jest to „proces inżynierii społecznej”, w którym wydaje się ponad 700 tys. wiz dla pracowników spoza naszego kręgu kulturowego, a jednocześnie nie przeznacza się żadnych pieniędzy ani na przygotowanie tych ludzi do życia w Polsce, ani na przygotowanie Polaków do przyjęcia nowych członków społeczności w takiej liczbie.  Taka polityka doprowadziła w Europie zachodniej do powstania gett imigranckich – dlaczego PiS powiela te błędy? – pytał Wicemarszałek Kamiński. Dodał, że sprawa ma też wymiar kryminalny, bo chodzi o międzynarodowe szajki handlujące polskimi wizami.

Senator Marcin Bosacki, wiceprzewodniczący komisji, był zdania, że w ostatnich latach rządów PiS państwo przestało kontrolować granice z powodu niekompetencji swoich kadr wydających wizy bez weryfikacji i z powodu procederu korupcyjnego. Mówił o gangach, które załatwiają polskie wizy i o filmikach instruktażowych w internecie.

Przedstawiając informację resortu, wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński powołał się na dane udostępnione na stronie internetowej ministerstwa w marcu tego roku, z których wynika, że skala zjawiska nie jest tak wielka, jak to przedstawiają opozycyjni politycy i media. Podkreślił również, że wydanie pozwolenia na pracę nie jest równoznaczne z wydaniem wizy, na przykład w przypadku obywateli Pakistanu było to jedynie 3-4 proc. wiz w stosunku do zezwoleń.

Senator Bogdan Klich podsumował posiedzenie komisji, mówiąc, że nie zostało ono zorganizowane z powodów politycznych, lecz z troski o stan bezpieczeństwa Polski. Jak powiedział, stworzony został „system legalizacji migracji do Polski”, oparty na korupcjogennym mechanizmie, przy czym skala udzielonych zgód w większości przypadków nie jest możliwa do skontrolowania pod względem bezpieczeństwa. „System ten okazał się nieszczelny, co budzi niepokój komisji” – oświadczył.