Narzędzia:

Posiedzenie: 63. posiedzenie Senatu RP X kadencji, 1 dzień


21 i 22 czerwca 2023 r.
Przemówienia z dnia następnego

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

W tym roku, na początku czerwca, obchodziliśmy dwudziestą rocznicę referendum akcesyjnego, w którym 77,45% obywateli biorących udział w głosowaniu opowiedziało się za przystąpieniem Polski do UE.

Traktat akcesyjny, podpisany 23 lipca 2003 r., wszedł w życie 1 maja 2004 r., kiedy to Polska stała się członkiem Unii Europejskiej.

Po wejściu Polski w struktury NATO w 1999 r. starania o członkostwo w UE, zakończone sukcesem, doprowadziły do zakotwiczenia Polski w strukturach Zachodu. Dziś ponad 80% Polaków deklaruje poparcie dla naszego członkostwa w Unii Europejskiej. Wszyscy, zarówno obywatele, jak i władze wszystkich szczebli, powinniśmy dbać o rozwój Unii Europejskiej, dobre relacje między państwami członkowskimi i organami UE.

Powinniśmy też powrócić do edukacji europejskiej, aby obywatele znali wszystkie fakty i możliwości, jakie daje członkostwo Polski w Unii Europejskiej.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Na sześćdziesiątym trzecim posiedzeniu Senatu rozpatrujemy uchwałę w 20. rocznicę referendum dotyczącego przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. W uchwale Senat „dziękuje obywatelom, którzy głosując w referendum, przyczynili się do zwiększenia dobrobytu i bezpieczeństwa Ojczyzny, oraz docenia wkład wszystkich sił politycznych, które doprowadziły do wejścia Polski w struktury Unii Europejskiej”.

Dzisiaj możemy patrzeć na członkostwo Polski w Unii Europejskiej – na korzyści i na zagrożenia. Musimy pamiętać, że Unia Europejska przeżyła w ostatnich latach kilka poważnych kryzysów, przede wszystkim ekonomiczny oraz imigracyjny. Oprócz tego, po raz pierwszy w historii, jeden z krajów członkowskich, Wielka Brytania, zdecydował się na opuszczenie tej organizacji. To wszystko skłania do pytań o przyszłość Unii Europejskiej. Takie pytania były jednak zadawane od najwcześniejszych etapów integracji europejskiej w latach pięćdziesiątych XX wieku i od dziesięcioleci wywoływały spory polityczne.

Sam mam nadzieję, że wzorem ojców założycieli Unia Europejska będzie zmierzała w kierunku współpracy pomiędzy państwami narodowymi, a nie federalizacji i narzucania decyzji mniejszym krajom przez większe kraje. Państwa członkowskie, społeczeństwa europejskie należące do Wspólnoty chcą Unii Europejskiej, ale wynegocjowały określone traktaty, określone rozwiązania, które w klarowny sposób pokazują, co jest domeną państw narodowych, a co jest domeną Unii Europejskiej, i tego rozróżnienia, przyjętego przez Europejczyków, musimy się trzymać. Europa ojczyzn powinna być naszym celem. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym oraz niektórych innych ustaw dotyczy zaniechania poboru opłat za przejazd autostradą od pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t na odcinkach autostrad płatnych zarządzanych przez generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, projekt ,,ma na celu zaniechanie poboru opłat za przejazd autostradą od pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t (czyli samochodów osobowych oraz motocykli) na odcinkach autostrad płatnych zarządzanych przez generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad. Wprowadzenie całkowitego wyłączenia poboru opłat za przejazd autostradą jest podyktowane potrzebami społecznymi bezpłatnego korzystania z autostrad płatnych zarządzanych przez organy państwowe. (…)

Projektowana zmiana ustawy przewiduje natomiast całkowitą rezygnację z poboru opłaty za przejazd autostradą na odcinkach zarządzanych przez generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad od pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, w tym motocykli. Natomiast nadal będzie pobierana opłata elektroniczna przez szefa KAS od pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t i autobusów poruszających się tymi odcinkami autostrad na podstawie przepisów ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych.

Dzięki przedmiotowym zmianom ustawowym zostanie zapewniony obywatelom bezpłatny dostęp do dróg krajowych najwyższych klas, tj. autostrad, z których dotychczas część była odpłatna. Celem nadrzędnym jest utrzymanie bądź nawet zwiększenie możliwości komunikacyjnych obywateli oraz zmniejszenie faktycznych wydatków, które ponoszą kierowcy samochodów osobowych. Brak odpłatności oznaczać będzie bowiem, że na ponad 1 tysiącu 300 km sieci autostrad zarządzanych przez stronę publiczną kierowcy pojazdów osobowych będą poruszać się swobodnie, bez konieczności uiszczania opłat. W perspektywie najbliższych lat celem będzie całkowite ujednolicenie systemu opłat drogowych w Polsce. W związku z tym nie będzie kontynuacji koncesji na odcinku autostrady A4 Katowice – Kraków, a odcinek ten zgodnie z niniejszym projektem ustawy będzie bezpłatny dla samochodów osobowych.

Jednocześnie zakłada się, że zniesienie opłat za przejazd autostradami od samochodów osobowych spowoduje przeniesienie części ruchu z dróg alternatywnych, wybieranych obecnie przez kierowców z uwagi na opłaty na autostradach. Zwiększy się zatem poziom bezpieczeństwa na drogach krajowych i samorządowych w bezpośrednim sąsiedztwie odcinków płatnych. Zaoszczędzone zostaną dzięki temu środki na ich utrzymanie oraz remonty. Po wejściu w życie procedowanej zmiany wszystkie autostrady w Polsce zarządzane przez stronę publiczną, tj. generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad, będą bezpłatne dla samochodów osobowych. Działanie to ma zatem charakter deregulacyjny i bezpośrednio zmniejsza obciążenia ekonomiczne polskich kierowców”.

Co ważne, „w wyniku rezygnacji z odpłatności autostrad od samochodów osobowych przychody z opłat ulegną zmniejszeniu – o ok. 230 milionów zł średniorocznie w perspektywie 10 lat”. Tyle pozostanie w kieszeniach kierowców dzięki kolejnemu pozytywnemu działaniu rządu Prawa i Sprawiedliwości. Bardzo dziękuję.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Procedowana ustawa o zmianie ustawy o autostradach płatnych zmierza do zaniechania poboru opłat za przejazd autostradami pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t na odcinkach autostrad płatnych zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.

Kolejny festiwal obietnic przedwyborczych rządu Zjednoczonej Prawicy. Nasuwa się oczywiste pytanie, dlaczego większość rządowa dopiero teraz proponuje znieść opłaty za przejazd państwowymi autostradami i dlaczego większość rządowa nie zwiększyła możliwości komunikacyjnych obywateli od 2015 r., skoro, zgodnie z uzasadnieniem ustawy, „dzięki przedmiotowym zmianom ustawowym zostanie zapewniony obywatelom bezpłatny dostęp do dróg krajowych najwyższych klas, tj. autostrad, z których dotychczas część była odpłatna”, a „celem nadrzędnym jest utrzymanie bądź nawet zwiększenie możliwości komunikacyjnych obywateli oraz zmniejszenie faktycznych wydatków, które ponoszą kierowcy samochodów osobowych”.

Przemówienie senatora Przemysława Błaszczyka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Przemysława Błaszczyka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Dziś rozpatrujemy ustawę o kolejnym dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów, czyli o tzw. czternastej emeryturze.

Rządy Prawa i Sprawiedliwości, realizując obietnice wyborcze, konsekwentnie polepszają sytuację finansową zarówno emerytów, jak i rencistów. Polityka senioralna od zawsze leżała w centrum działań naszego ugrupowania.

Czternasta emerytura jest świadczeniem, które jest celowane, skierowane do grupy seniorów, którzy mają najniższe świadczenia, najniższe emerytury i najniższe renty.

Rozwiązanie jest dedykowane emerytom, rencistom w systemie powszechnym, rolnikom, służbom mundurowym, dotyczy emerytur pomostowych, świadczeń i zasiłków przedemerytalnych, rent socjalnych, nauczycielskich świadczeń kompensacyjnych, rodzicielskich świadczeń uzupełniających, świadczenia pieniężnego przysługującego cywilnym niewidomym ofiarom działań wojennych oraz rent inwalidów wojennych i wojskowych. Czternastą emeryturę będą wypłacały organy emerytalno-rentowe bez żadnego wniosku w terminie wypłaty świadczenia, które te osoby otrzymują.

Ochrona seniorów przed ubóstwem i wykluczeniem społecznym jest istotna dla polityki społecznej państwa. Działania podejmowane przez rząd są ukierunkowane właśnie na poprawę sytuacji emerytów i rencistów – niejednokrotnie najuboższej grupy społecznej.

Zapisy tej ustawy są bardzo dobre, przemyślane i wspierają codzienne życie seniorów.

Zdecydowanie popieram niniejszą ustawę. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o kolejnym dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów stanowi realizację zapowiedzi premiera RP w sprawie wprowadzenia corocznej wypłaty tzw. czternastej emerytury. Świadczenie ma przysługiwać na stałe, corocznie, nie zaś epizodycznie. Zakres podmiotowy ustawy obejmuje uprawnionych do emerytur i rent w systemie powszechnym, ubezpieczenia społecznego rolników oraz zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych. Ponadto ustawa przyznaje świadczenie pobierającym emerytury pomostowe, świadczenia i zasiłki przedemerytalne, renty socjalne, nauczycielskie świadczenia kompensacyjne, rodzicielskie świadczenia uzupełniające, świadczenia pieniężne przysługujące cywilnym niewidomym ofiarom działań wojennych oraz renty inwalidów wojennych i wojskowych.

W toku prac legislacyjnych do projektu opiniowanej ustawy zostały zgłoszone poprawki dotyczące m.in. zniesienia limitu 50 zł dla wysokości najniższego dodatkowego świadczenia czy przeniesienia kosztów obsługi świadczenia na ZUS i KRUS, nie zaś na budżet państwa. W związku z tym projekt skierowano do prac w Komisji Polityki Senioralnej oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, które w sporządzonym sprawozdaniu zarekomendowały odrzucenie proponowanych poprawek. Sejm odrzucił poprawki i przyjął projekt ustawy niemal jednogłośnie.

Uważam, że procedowana ustawa stanowi wyraz opieki sprawowanej przez państwo nad osobami w podeszłym wieku, niejednokrotnie znajdującymi się w trudnym finansowym położeniu. Z publikowanych licznych raportów i statystyk wynika, że co roku przybywa w Polsce samotnych osób starszych, pozbawionych wsparcia i pomocy ze strony najbliższych. Taka sytuacja jest trudna do zaakceptowania. Dla polityki społecznej państwa istotna jest ochrona seniorów przed ubóstwem i wykluczeniem społecznym. Podejmowane przez rząd działania są ukierunkowane na poprawę sytuacji finansowej emerytów i rencistów, w tym w szczególności najuboższych świadczeniobiorców.

Wobec powyższego sądzę, że przyjęcie procedowanej ustawy jest niezbędne do prawidłowego realizowania funkcji opiekuńczej państwa wobec seniorów. Dziękuję.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Ustawa o kolejnym dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów wprowadza w bieżącym roku dodatkowe świadczenie pieniężne w wysokości najniższej emerytury obowiązującej od 1 marca tego roku. To świadczenie ma mieć stały charakter. Zasady przyznawania świadczenia różnią się od zasad przyznawania tzw. trzynastki dla emerytów. Nie wszyscy seniorzy otrzymają czternastą emeryturę. Część uprawnionych otrzyma świadczenie podzielone, jeszcze inni – dodatek pomniejszony z uwagi na obowiązujący próg dochodowy. Ponadto z roku na rok liczba osób otrzymujących wsparcie w postaci czternastej emerytury będzie maleć. Warunkiem otrzymania czternastej emerytury jest to, aby prawo do świadczenia nie było zawieszone na dzień wskazany w ustawie. Jednak samo prawo do dodatkowego świadczenia nie oznacza, że świadczenie zostanie automatycznie wypłacone. W przypadku czternastej emerytury, które to świadczenie adresowane jest do najbiedniejszych emerytów i rencistów, obowiązuje próg dochodu; w 2023 r. wyniesie on 4 tysiące 438,44 zł, a próg zmniejszający świadczenie – 2 tysiące 900 zł.

W przypadku pobierania więcej niż jednego świadczenia – tzw. zbiegu prawa do świadczeń – przy ustalaniu prawa do czternastej emerytury i jej wysokości brana pod uwagę będzie suma świadczeń, a przysługiwać będzie tylko jedna czternasta emerytura. W takim przypadku decyzje wydaje i świadczenie wypłaca Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Decyzje w sprawie czternastej emerytury będą wydawać i wypłacać ją właściwe organy emerytalno-rentowe. W razie zbiegu prawa do świadczeń, które są wypłacane przez 2 organy, decyzje wydaje i kolejne dodatkowe roczne świadczenie pieniężne wypłaca Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Przy okazji prac nad ustawą o kolejnym świadczeniu dla emerytów i rencistów należy zacząć od złych informacji: sytuacja emerytów w Polsce pogarsza się! Niestety, zaklinanie rzeczywistości przez polityków Prawa i Sprawiedliwości nic nie da. Jak informował w listopadzie tamtego roku raport Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, długi emerytów w listopadzie 2022 r. były wyższe o ponad 400 milionów zł w porównaniu ze stanem z listopada 2021 r. Seniorzy zadłużają się wobec banków, firm pożyczkowych, rodziny, dostawców mediów. Szacuje się, że blisko 40% emerytów nie posiada żadnych oszczędności, kolejne 9% już wykorzystało rezerwę, którą trzymało na czarną godzinę.

Jako przyczynę wskazuje się głównie rosnące koszty życia, co w większości wynika z nieumiejętnej, a wręcz szkodliwej polityki gospodarczej i społecznej Prawa i Sprawiedliwości.

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o kolejnym dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów ma za zadanie wprowadzić do polskiego systemu prawnego możliwość corocznego wypłacania czternastej emerytury, tak samo jak ma to miejsce w przypadku trzynastej emerytury.

Kolejne dodatkowe roczne świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów jest podkreśleniem, jak ważne dla rządu są międzypokoleniowa solidarność i dbałość o dobrą jakość życia seniorów. Osoby w wieku poprodukcyjnym często są schorowane, wymagają opieki lub stają przed koniecznością zakupu leków czy samodzielnego utrzymania się. Świadczenia, które otrzymują, często nie są wystarczające do zaspokojenia wszystkich pojawiających się potrzeb. Dlatego zapewnienie corocznego wypłacania czternastki może znacząco wpłynąć na poczucie komfortu i spokoju tych osób.

O konieczności wprowadzenia omawianej ustawy jednoznacznie świadczy fakt, iż w trakcie głosowania w Sejmie projekt poparło 436 posłów. To świadczy o wspólnym spojrzeniu na tę problematykę, ponad podziałami, i podejmowaniu działań dla dobra seniorów. Według projektu czternasta emerytura – w wysokości kwoty najniższej emerytury – będzie przysługiwać osobom uprawnionym, których wysokość świadczenia podstawowego po dokonaniu niezbędnych potrąceń nie przekroczy kwoty 2 tysięcy 900 zł. Jeśli kwota ta zostanie przekroczona, zastosowana zostanie zasada „złotówka za złotówkę”, przy czym warto podkreślić, że minimalna wysokość czternastki nie może być mniejsza niż 50 zł.

Omawiany projekt zawiera zapis, iż Rada Ministrów do 31 października danego roku będzie miała możliwość podniesienia kwoty świadczenia do wypłaty oraz dostosowania konkretnej daty przelewu środków. Taka elastyczność jest ważna ze względu na dynamiczną sytuację krajowej i światowej gospodarki, a także możliwość zmiany prognoz dotyczących wpływów do budżetu państwa. Ważne też, aby wypłata była celowana w moment, w którym jest najbardziej potrzebna seniorom.

Dodatkowe roczne świadczenie pieniężne otrzyma ok. 8,3 miliona emerytów i rencistów, a ponad 5,8 miliona seniorów dostanie wypłatę w wysokości kwoty najniższej emerytury. Otrzymanie świadczenia nie będzie wymagało składania wniosków, a wydanie decyzji będzie następowało z urzędu.

Zgodnie z zapowiedziami minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg czternasta emerytura wpłynie na konta w drugim półroczu, tj. w sierpniu, we wrześniu. Z założenia dodatkowe świadczenie ma pomóc osobom w podeszłym wieku w pokryciu wysokich kosztów życia, takich jak opłaty za energię, leki czy żywność. Przyjęcie tej ustawy to kolejny kamień milowy na drodze do poprawienia jakości życia seniorów. W ten sposób rząd może im podziękować za dotychczasową pracę, włożony trud i wszystko to, co zrobili dla ojczyzny, aby budować silną Polskę.

Wsparcie rządu przedstawione w omawianej ustawie o kolejnym dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów może wielu osobom w podeszłym wieku zapewnić spokój, dodatkowy wpływ do domowego budżetu oraz możliwość zrealizowania założonych celów. Biorąc pod uwagę wszystkie przedstawione argumenty, uważam za zasadne wprowadzenie przedstawionej ustawy.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Omawiana dziś ustawa o kolejnym dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów zakłada wprowadzenie kolejnego rocznego świadczenia, które przysługiwać będzie osobom uprawnionym. Będzie ono wypłacane w wysokości najniższej emerytury tym osobom, które otrzymują świadczenie podstawowe nieprzekraczające kwoty 2 tysięcy 900 zł, z kolejnymi uwarunkowaniami. Od tego świadczenia trzeba będzie zapłacić podatek dochodowy i składkę zdrowotną. Sfinansowane ono zostanie z Funduszu Solidarnościowego.

Nie da się ukryć, że ustawa dzieli świadczeniobiorców na lepszych i gorszych. Premiuje ona osoby z mniejszą aktywnością zawodową, natomiast karze tych, którzy pracowali przez niemal całe życie i wypracowali sobie wyższe emerytury. I to świadczenie nazywane jest czternastą emeryturą. Ale jaka trzynasta czy czternasta emerytura? To przecież kłamstwo i manipulacja. Ja najlepiej wiem, że przyznane mi dodatkowe roczne świadczenie pieniężne w kwocie 1 tysiąca 588 zł 44 gr – nieoczekiwane przeze mnie – nie jest dla mnie trzynastą emeryturą, bo żeby nią było, to musiałaby to być kwota o kilkaset procent wyższa. I skoro mówimy tu o czternastej emeryturze, to powinno to być świadczenie wypłacane każdemu, znów w pełnej wysokości podstawowego świadczenia – a przecież tylko niewielu otrzyma je w pełnej wysokości, zaś wielu nie otrzyma go w ogóle bądź otrzyma tylko ułamek tego świadczenia. Zatem już sama nazwa tego świadczenia jest wielką manipulacją.

Czy wiedząc, że tzw. czternastki nie dostanie ktoś, kto otrzymuje 4 tysiące 600 zł emerytury i ma na utrzymaniu osobę z niepełnosprawnością, lub wiedząc, że czternastkę dostanie ktoś, kto otrzymuje 1 tysiąc 600 zł emerytury, ale żyje z najmu nieruchomości i otrzymuje z tego tytułu co miesiąc 10 tysięcy zł, lub wreszcie wiedząc, że czternastkę dostanie ktoś, kto pracował tylko 1 miesiąc, ale też ktoś, kto przepracował 50 lat, i w tej sytuacji nie zgadzając się podstawowymi założeniami i filozofią tej ustawy, mam nie zagłosować za jej przyjęciem? Nie wnikając głębiej w jej istotę – w to, że tą ustawą odbieracie godność emerytom i rencistom, gdyż to świadczenie zostało tak zaprojektowane, że z uwagi na kryterium wysokości świadczenia można je nazwać dotacją celową albo świadczeniem socjalnym – powiem, że nie mogę tego uczynić. Znam bowiem wielu emerytów i rencistów oczekujących jakiegokolwiek wsparcia; bo np. zepsuł im się 20-letni telewizor i nie wiedzą, jak sobie z tym poradzić, lub ostatni rachunek za gaz jest za wysoki bądź też nie mogli kupić nawet drobnego upominku na urodziny wnuków. Zagłosuję za tym świadczeniem, chociaż wiem, że rozwiązanie problemu rewaloryzacji rent i emerytur należy do rozwiązań priorytetowych, aby przywrócić godność rzeczonej grupie społecznej. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Adama Szejnfelda w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Adama Szejnfelda w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Ustawa o kolejnym dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów przewiduje dodatkowe roczne świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów, tzw. czternastkę. Dotychczas było to, 2-krotnie, świadczenie jednorazowe, mianowicie w 2021 r., jak również w 2022 r., zgodnie z ustawą z dnia 21 stycznia 2021 r. o kolejnym dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów, wypłacona została tzw. czternasta emerytura.

Przyznanie dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego ma nastąpić z urzędu. Do dodatkowego rocznego świadczenia mają mieć prawo osoby, których prawo do świadczenia podstawowego nie zostało zawieszone na ostatni dzień miesiąca poprzedzającego miesiąc wypłaty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego oraz w przypadku których wysokość tego świadczenia nie przekracza kwoty będącej sumą kwoty 2 tysięcy 900 zł i kwoty najniższej emerytury obowiązującej w roku, w którym jest wypłacane kolejne dodatkowe roczne świadczenie pieniężne, pomniejszonej o 50 zł (w 2023 r. jest to kwota 4 tysięcy 438 zł 44 gr).

Cała propozycja budzi liczne wątpliwości, ale w tym miejscu należy zaznaczyć, że już samo kryterium przyznawania świadczenia, określone limitem 2 tysięcy 900 zł, wydaje się niezgodne z konstytucją, a więc nie powinno mieć zastosowania. Ponadto zasadne byłoby również to, by czternaste emerytury były wypłacane przez Fundusz Solidarnościowy, a nie przez ZUS czy KRUS, m.in. po to bowiem wspomniany fundusz został stworzony.

Emeryci i renciści zasługują na przyznanie dodatkowej kwoty świadczenia, ponieważ obecna inflacja i wzrost kosztów utrzymania nie pozwalają osobom starszym na pokrycie wielu podstawowych zobowiązań. Niestety, obserwując politykę PiS w tej materii, ma się wrażenie, że partii rządzącej nie chodzi o wsparcie naszych seniorów, lecz o kupno ich głosów w jesiennych wyborach.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o kolejnym dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów wprowadza kolejne w bieżącym roku dodatkowe roczne świadczenie pieniężne, tzw. czternastą emeryturę, w wysokości najniższej emerytury, tj. 1 tysiąca 588 zł 44 gr. Od wejścia w życie ustawy to świadczenie ma przysługiwać już na stałe.

Rząd, zamiast wprowadzić podwyżkę emerytury wypłacanej miesięcznie, by m.in. uniknąć kosztów obsługi administracyjnej ZUS, wprowadza na stałe dodatkowe świadczenie, które de facto jest środkiem propagandowym w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Taki prezent od rządów Zjednoczonej Prawicy. Należy nazwać rzecz po imieniu: wspomniane świadczenie ma na celu „kupowanie wyborców” w zbliżających się wyborach.

Przemówienie senatora Przemysława Błaszczyka w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Przemysława Błaszczyka w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Dziś rozpatrujemy ustawę o świadczeniu wspierającym. Podkreślenia wymaga fakt, iż jest to ustawa, której oczekiwały osoby z niepełnosprawnościami, jak również ich opiekunowie. To jest ustawa rewolucyjna, która nadaje podmiotowość osobie niepełnosprawnej. Dodatek wspierający będzie przysługiwał od osiemnastego roku życia. Podkreślenia wymaga fakt, że osoby opiekujące się osobami, a w zasadzie dziećmi, do osiemnastego roku życia będą mogły pracować, zarabiać, bez względu na kryterium dochodowe. Jest to bardzo istotna kwestia dla wielu polskich rodzin. Jeżeli ustawa ta zostanie uchwalona, pierwsze wypłaty będą realizowane od 1 stycznia 2024 r. Z informacji KPRM wiemy, że w pierwszym roku na nowe świadczenie rząd przeznaczy 3,7 miliarda zł, a w kolejnych latach będzie to 5–6 miliardów zł.

Najistotniejsze kwestie dotyczące omawianej ustawy to fakt, że świadczenie wspierające będzie kierowane bezpośrednio do osoby z niepełnosprawnością, będzie ono dostępne dla osób powyżej osiemnastego roku życia. Świadczenie wspierające będzie przysługiwać niezależnie od innych form wsparcia, np. osoby, które mają prawo do renty socjalnej, nadal będą ją pobierać. Świadczenie będzie przysługiwać bez względu na osiągany przez osobę z niepełnosprawnościami dochód – brak kryterium dochodowego – będzie wolne od egzekucji. Kwota świadczenia będzie powiązana z wysokością renty socjalnej, która w 2023 r. wynosi 1 tysiąc 588 zł 44 gr. Świadczenie wspierające będzie wypłacane na 6 poziomach.

Już teraz, przed wejściem w życie, procedowana ustawa jest bardzo pozytywnie odbierana w środowisku. Wielu ekspertów już w tej chwili podkreśla, iż wprowadzenie świadczenia wspierającego to z założenia dobry kierunek zmian. Zapisy tej ustawy są bardzo dobre, przemyślane i wspierają codzienne życie osób z niepełnosprawnościami.

Zdecydowanie popieram procedowaną ustawę. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Procedowana ustawa wprowadza do systemu prawnego nowy rodzaj świadczenia, tj. świadczenie wspierające. Celem jest udzielenie osobom niepełnosprawnym potrzebującym wsparcia pomocy w częściowym pokryciu wydatków związanych z zaspokojeniem szczególnych potrzeb życiowych tych osób.

Ustawa określa warunki nabywania prawa do świadczenia wspierającego oraz zasady jego przyznawania i wypłacania. Świadczenie wspierające będzie kierowane bezpośrednio do osoby z niepełnosprawnością – w odróżnieniu od świadczeń opiekuńczych przeznaczonych dla opiekuna osoby wymagającej opieki, tj. świadczenia pielęgnacyjnego i specjalnego zasiłku opiekuńczego, o których mowa w ustawie z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych, a także zasiłku dla opiekuna, o którym mowa w ustawie z dnia 4 kwietnia 2014 r. o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów.

W toku prac legislacyjnych do projektu zgłoszonych zostało 18 poprawek, spośród których poparcie Sejmu uzyskały 2 poprawki zmierzające do doprecyzowania zasad opłacania składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe za osoby pobierające świadczenie pielęgnacyjne, specjalny zasiłek opiekuńczy albo zasiłek dla opiekuna, a także umożliwiające podwyższenie wysokości świadczenia pielęgnacyjnego o 100% na drugą i kolejną osobę, nad którą sprawowana jest opieka.

W mojej opinii omawiana ustawa jest krokiem milowym, jeśli chodzi o poprawę relacji pomiędzy przedstawicielami władz państwowych a osobami w kryzysie niepełnosprawności oraz ich opiekunami. Rozwiązania w niej zawarte stanowią pozytywną odpowiedź na szereg postulatów zgłaszanych przez obywateli zmagających się z niepełnosprawnością, jak również ich rodziny. Świadczenie pielęgnacyjne będzie przysługiwało na każde uprawnione dziecko z niepełnosprawnością w rodzinie, a nie jak w dotychczasowym stanie prawnym tylko na jedno. To niezwykle ważna zmiana, gwarantująca równe prawa rodzinom, w których funkcjonuje kilkoro niepełnosprawnych dzieci. Co więcej, procedowana ustawa zapewnia zniesienie ograniczeń dotyczących aktywności zawodowej opiekunów, co w praktyce oznacza, że osoby pobierające świadczenie pielęgnacyjne do osiemnastego roku życia osoby wspieranej będą mogły pracować bez żadnych ograniczeń i jednocześnie korzystać z tego świadczenia.

Reasumując, chcę powiedzieć, że proponowane w ustawie rozwiązania znacząco przyczyniają się do poprawy warunków życiowych osób niepełnosprawnych oraz ich najbliższych, gwarantując polepszenie ich sytuacji finansowej. W związku z tym uważam, że opiniowana ustawa jest aktem społecznie pożądanym i godnym poparcia. Dziękuję.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Ustawa wprowadza nowe świadczenie wspierające. Ma ono na celu udzielenie osobom niepełnosprawnym mającym potrzebę wsparcia pomocy służącej częściowemu pokryciu wydatków związanych z zaspokojeniem szczególnych potrzeb życiowych tych osób. Ustawa określa warunki nabywania prawa do świadczenia wspierającego oraz zasady przyznawania i wypłacania tego świadczenia. Ustawa jest bardzo istotna, ponieważ wprowadza diametralne zmiany w polityce społecznej i w podejściu do osób z niepełnosprawnością. Świadczenie wspierające będzie świadczeniem kierowanym bezpośrednio do osoby z niepełnosprawnością, w odróżnieniu od świadczeń opiekuńczych przeznaczonych dla opiekuna osoby wymagającej opieki, tj. świadczenia pielęgnacyjnego i specjalnego zasiłku opiekuńczego.

Omawiane świadczenie trafi bezpośrednio do osób, które poddadzą się procedurze oceny potrzeby wsparcia, jeśli zostanie ona w ich przypadku oceniona na 70 lub więcej punktów w 100-punktowej skali. Świadczenie wspierające będzie przyznawane osobie z niepełnosprawnością dopiero od osiemnastego roku życia. Od szesnastego roku życia będzie można wnioskować o określenie potrzeby wsparcia, na podstawie którego będzie przyznawane świadczenie wspierające.

Ustawa rozwiązuje również problem łączenia przez opiekunów pracy zarobkowej ze świadczeniem pielęgnacyjnym.

Jeżeli chodzi o kwoty wsparcia, to będą one kształtować się następująco: świadczenie wspierające będzie przysługiwać w wysokości 220% renty socjalnej miesięcznie, jeżeli potrzebę wsparcia określono na poziomie 95–100 punktów, 180% renty socjalnej, jeśli potrzebę tę określono na poziomie 90–94 punktów, 120% renty socjalnej – dla 85–89 punktów, 80% renty socjalnej – dla 80–84 punktów, 60% renty socjalnej – dla 75–79 punktów, a 40% renty socjalnej – dla 70–74 punktów. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Mieczysława Golby w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Mieczysława Golby w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Wsparcie osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin stanowi jeden z priorytetów działań rządu, który dokonał znaczącej zmiany dotychczasowej polityki w tym zakresie. Procedowana ustawa o świadczeniu wspierającym wprowadza do systemu prawnego nowy rodzaj świadczenia, świadczenie wspierające. Ustawa określa warunki nabywania prawa do świadczenia mającego na celu wsparcie osób z niepełnosprawnościami, które mają największe trudności w samodzielnym funkcjonowaniu, zwanego dalej świadczeniem wspierającym, oraz zasady przyznawania i wypłacania tego świadczenia.

Budowa i zapewnienie funkcjonowania odpowiedniego systemu wsparcia jest zadaniem trudnym, wymagającym odpowiednich nakładów i struktur. Niemniej konieczność jego istnienia nie ulega wątpliwości. System wsparcia powinien mieć na celu pomoc osobom, które jej najbardziej wymagają ze względu na ich indywidualną sytuację. System wsparcia osób niepełnosprawnych i ich rodzin oparty jest na rozwiązaniach szczególnych i preferencyjnych. Takie założenie ma na celu zapewnienie możliwości rekompensaty pojawiających się dodatkowych ograniczeń, które wynikają z niepełnosprawności lub które niepełnosprawność może pogłębiać. Realizacja wsparcia osób niepełnosprawnych i ich rodzin powinna przede wszystkim pozwolić przezwyciężyć te trudności, a nie kompensować sam fakt niepełnosprawności.

Ustawa jest pierwszym od 30 lat systemowym rozwiązaniem znacząco poprawiającym sytuację rodzin wychowujących dzieci z niepełnosprawnością. Spełnia ona postulaty stawiane przez Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka oraz bardzo szerokie środowisko osób działających od wielu lat na rzecz dzieci dotkniętych niepełnosprawnościami. Ustawa nie tylko znosi zakaz pracy dla opiekunów, ale także przynosi rozwiązania dla osób pobierających świadczenia i prowadzących gospodarstwo rolne. Ustawa dostrzega też rodziny, w których żyje więcej niż 1 dziecko z niepełnosprawnością, i przyznaje świadczenia na każde z nich. Są to wreszcie rozwiązania sprawiedliwe, a więc, co za tym idzie, konieczne do wprowadzenia.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem ustawy o świadczeniu wspierającym jest pomoc skierowana bezpośrednio do osób niepełnosprawnych z największymi problemami w samodzielnej egzystencji. W związku z tym rząd proponuje wsparcie polegające na przyznaniu im specjalnego świadczenia pieniężnego; fundusze przeznaczone dla uprawnionych do niego niepełnosprawnych mają pokryć częściowo koszty związane z zaspokojeniem ich szczególnych potrzeb życiowych.

Aby otrzymać takie świadczenie, konieczne będzie zatem uzyskanie decyzji zawierającej dokładnie sprecyzowane potrzeby świadczeniobiorcy w przewidzianej skali punktowej. Decyzja taka będzie wydawana przez wojewódzkie zespoły do spraw orzekania o niepełnosprawności na wniosek osób z niepełnosprawnościami. Wysokość świadczenia wyniesie 50–200% renty socjalnej, w zależności od określonego w decyzji poziomu potrzeb, oraz będzie wypłacana w określonym terminie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych,

Warto również dodać, że w odróżnieniu od bieżących świadczeń to będzie kierowane bezpośrednio do osób potrzebujących, bez względu na ich wiek i dochód. Ponadto ustawa zakłada, że w sytuacji, w której osoba niepełnosprawna nie zdecyduje się na złożenie wniosku o takie świadczenie, jej opiekun będzie mógł pobierać zmodyfikowany zasiłek pielęgnacyjny w aktualnej wysokości z możliwością uzupełnienia go corocznym limitem w wysokości 6-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w danym roku.

Zważywszy na całokształt nowelizacji, należy powiedzieć, że wsparcie osób z niepełnosprawnościami oraz ich rodzin powinno być priorytetem, dlatego zasadne jest przyjęcie zaproponowanych w ustawie zmian. Istotne jest bowiem, aby istniał w Polsce taki system wsparcia, którego głównym celem jest niesienie pomocy tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna – w tym przypadku dla osób dotkniętych niepełnosprawnością. Dlatego zgadzam się ze wszystkimi założeniami niniejszej ustawy.

Przemówienie senatora Adama Szejnfelda w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Adama Szejnfelda w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Procedowana ustawa ma na celu wprowadzenie świadczenia wspierającego, które będzie udzielane osobom niepełnosprawnym, służącego częściowo do pokrycia wydatków związanych z zaspokajaniem szczególnych potrzeb życiowych. Ma ono zapewnić funkcjonowanie odpowiedniego systemu wsparcia dla osób mających największe trudności w samodzielnym funkcjonowaniu.

Omawiana ustawa znosi zakaz pracy dla opiekunów, co jest ważne, ale znosi także świadczenie dla osób prowadzących gospodarstwo rolne. Stosowne byłoby, gdyby opiekunowie osób z niepełnosprawnościami po osiemnastym roku życia, którzy będą pobierać świadczenie pielęgnacyjne na dotychczasowych zasadach, mogli dorabiać, np. do wysokości 6-krotności minimalnego wynagrodzenia. Ważne jest również to, aby wydłużyć do 3 miesięcy okres ochronny dla opiekuna po śmierci podopiecznego.

Zgodnie z ustawą świadczenie wspierające ma być kierowane bezpośrednio do osoby z niepełnosprawnościami, bez względu na jej wiek i dochód. Kwota świadczenia zostanie powiązana z wysokością renty socjalnej. Jej wysokość w 2023 r., po waloryzacji, wynosi 1 tysiąc 588 zł 44 gr brutto miesięcznie. Decyzje ustalające poziom wsparcia będą wydawane przez wojewódzkie zespoły do spraw orzekania o niepełnosprawności na wniosek osób niepełnosprawnych.

Niestety, rząd nie skorygował skali potrzeb w zakresie wsparcia. Ustawa zakłada niestety, że świadczenie może otrzymać każda osoba z niepełnosprawnością, ale musi ona dostać w ramach oceny minimum 70 punktów. Wsparcie dla osób mających 50 punktów byłoby korzystniejszym rozwiązaniem, przedstawiona granica 70 punktów pozbawi bowiem wiele osób potrzebnego im świadczenia. W ustawie nie ma też informacji o usłudze społecznej, czyli asystencji, która ma zapewniać osobom niepełnosprawnym należyte życie. Trzeba podkreślić, iż ustawa o świadczeniu wspierającym miałaby sens wtedy, gdyby prace nad nią podjęto jednocześnie z pracami nad ustawą o usługach asystenckich. Tak się jednak nie stało.

Ustawa o świadczeniu wspierającym wprowadza potrzebne zmiany dedykowane dla osób z niepełnosprawnościami, na które te osoby czekają już od 2 lat, jednak brak konsultacji projektu ze środowiskiem osób niepełnosprawnych budzi zdziwienie oraz wiele wątpliwości co do intencji projektodawców i optymalnego finału prac.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt ustawy o świadczeniu wspierającym dotyczy wprowadzenia do systemu prawnego nowego rodzaju świadczenia: świadczenia wspierającego. Ustawa określa warunki nabywania prawa do tego świadczenia, kierowanego do osób niepełnosprawnych mających największą potrzebę wsparcia, oraz zasady przyznawania i wypłacania tego świadczenia.

Zanim jednak o szczegółach świadczenia wspierającego, warto przypomnieć, że podstawowym instrumentem wspierającym rodziny i opiekunów osób z niepełnosprawnościami są świadczenia opiekuńcze, tj. świadczenie pielęgnacyjne oraz specjalny zasiłek opiekuńczy, adresowane do osób sprawujących opiekę nad niepełnosprawnym członkiem rodziny, systematycznie podnoszone przez rząd Prawa i Sprawiedliwości.

Jeśli chodzi o świadczenie pielęgnacyjne – w wysokości 2 tysięcy 458 zł miesięcznie niezależnie od osiąganego dochodu – to przysługuje ono z tytułu rezygnacji z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej matce albo ojcu, opiekunowi faktycznemu dziecka, osobie będącej rodziną zastępczą spokrewnioną oraz innym osobom, na których ciąży obowiązek alimentacyjny, sprawującym opiekę nad niepełnosprawnym dzieckiem, jeżeli niepełnosprawność dziecka powstała nie później niż do ukończenia osiemnastego roku życia lub w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej, jednak nie później niż do ukończenia dwudziestego piątego roku życia. Prawo do tego świadczenia przyznawane jest na okres ważności orzeczenia o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności.

Z kolei specjalny zasiłek opiekuńczy – w wysokości 620 zł miesięcznie – przysługuje osobom niepodejmującym lub rezygnującym z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej w celu sprawowania opieki nad niepełnosprawnym członkiem rodziny bez względu na wiek powstania niepełnosprawności. W praktyce specjalny zasiłek opiekuńczy przysługuje osobom, które nie spełniają warunków otrzymywania świadczenia pielęgnacyjnego, tj. przede wszystkim wspomnianego warunku daty powstania w dzieciństwie niepełnosprawności osoby wymagającej opieki. Specjalny zasiłek opiekuńczy przysługuje po spełnieniu kryterium dochodowego, które wynosi 764 zł miesięcznie w przeliczeniu na osobę w rodzinie osoby sprawującej opiekę i osoby wymagającej opieki. Prawo do tego świadczenia ustala się co do zasady na okres zasiłkowy, trwający od 1 listopada do 30 października roku kolejnego.

Komu będzie przysługiwało nowe świadczenie?

Świadczenie wspierające będzie kierowane bezpośrednio do osoby z niepełnosprawnością w wieku od ukończenia osiemnastego roku życia i będzie przysługiwać bez względu na dochody – brak kryterium dochodowego – oraz będzie przysługiwać niezależnie od innych form wsparcia, czyli sytuacja dochodowa rodziny, aktywność zawodowa czy otrzymywanie świadczeń emerytalno-rentowych nie będą miały żadnego wpływu na prawo do tego świadczenia.

Świadczenie wspierające będzie przysługiwać osobie z niepełnosprawnością nawet w wysokości 220% renty socjalnej. Świadczenie będzie funkcjonowało razem z już dzisiaj funkcjonującymi rozwiązaniami.

Świadczenie będzie uzależnione od uzyskania w wojewódzkim zespole do spraw orzekania o niepełnosprawności decyzji ustalającej poziom potrzeby wsparcia określającej tę potrzebę na poziomie 70–100 punktów.

Wprowadzenie nowego świadczenia oznacza wzrost liczby osób objętych wsparciem z 236 tysięcy osób z niepełnosprawnościami – świadczenie pielęgnacyjne, specjalny zasiłek opiekuńczy i zasiłek dla opiekuna, według stanu na 2022 r. – do 333 tysięcy osób w 2024 r., 442 tysięcy osób w 2025 r. i 608,8 tysiąca osób w 2026 r.

Jeśli chodzi o kwoty przeznaczane na wsparcie, to jeszcze w 2022 r. na świadczenia opiekuńcze – świadczenie pielęgnacyjne, specjalny zasiłek opiekuńczy i zasiłek dla opiekuna – wydatkowano 6,8 miliarda zł. Z kolei w 2024 r. wydatki na świadczenia opiekuńcze – świadczenie pielęgnacyjne, świadczenie wspierające, specjalny zasiłek opiekuńczy i zasiłek dla opiekuna – po wprowadzeniu zmian wyniosą 12,7 miliarda zł, a jeśli uwzględnić świadczenia przedemerytalne, zasiłki dla bezrobotnych, działania aktywizujące –13 miliardów zł.

Tak więc dzięki nowemu świadczeniu przygotowanemu przez rząd Prawa i Sprawiedliwości w zależności od poziomu potrzeby wsparcia, czyli liczby punktów, wysokość świadczenia dla osoby z niepełnosprawnościami będzie wynosić od 635 zł miesięcznie – potrzeba wsparcia na poziomie 70–74 punktów w skali potrzeby wsparcia – aż do 3 tysięcy 493 zł miesięcznie w przypadku ustalenia poziomu potrzeby wsparcia na poziomie 95–100 punktów. Wraz z coroczną waloryzacją renty socjalnej corocznej waloryzacji będzie podlegała także wysokość świadczenia wspierającego.

Można zauważyć, że tak jak w innych obszarach funkcjonowania państwa wsparcie osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin stanowi jeden z priorytetów działań rządu Prawa i Sprawiedliwości, który dokonał znaczącej zmiany dotychczasowej polityki w tym zakresie. W pełni popieram niniejszą ustawę. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Omawiana ustawa o uczestnictwie pracowników w spółce powstałej w wyniku transgranicznego przekształcenia, połączenia lub podziału spółek jest implementacją przepisów Parlamentu Europejskiego i Rady, jak również dostosowaniem regulacji krajowych do szczegółowego ujęcia przepisów regulujących kwestie uczestnictwa pracowników w spółce powstałej w wyniku transgranicznego przekształcenia, łączenia i podziału spółek.

Wprowadzenie modelu współuczestnictwa pracowników w nadzorze i kontroli nad spółką pozwoli pracownikom realnie wpływać na rozwój spółki, a ponadto z pewnością przyczyni się do utrzymania równowagi między celami gospodarczymi a społecznymi. Z uwagi na fakt, iż pracownicy z reguły stanowią najliczniejszą grupę w spółce kapitałowej, uzasadniona jest ich aktywna rola w pełnieniu funkcji nadzorczo-kontrolnych. Pozytywnie zatem należy ocenić regulację następujących form uczestnictwa pracowników w spółce: prawo do wyznaczania lub wyboru określonej liczby członków rady nadzorczej albo rady dyrektorów, prawo rekomendowania członków rady nadzorczej albo rady dyrektorów, prawo sprzeciwienia się wyznaczaniu niektórych albo wszystkich członków rady nadzorczej, albo rady dyrektorów. Słusznie przewidziano instytucję specjalnego zespołu negocjacyjnego, który będzie miał za zadanie zawierać porozumienia z właściwymi organami spółki przekształconej czy z organami spółek uczestniczących w połączeniu, czy też z organami spółki podlegającej podziałowi w sprawie uczestnictwa pracowników w spółce przekształconej, spółce powstałej w wyniku transgranicznego połączenia spółek czy też w sprawie uczestnictwa pracowników w spółce przejmującej. Przygotowanie szczegółowej procedury powołania wymienionego zespołu, określającej termin rozpoczęcia postępowania zmierzającego do utworzenia zespołu, podział miejsc w zespole proporcjonalnie do liczby pracowników zatrudnionych w danym państwie członkowskim oraz zasady wyboru członków zespołu przez pracowników, jak również novum, którym jest ustalenie liczby pracowników uwzględniające wszystkie osoby pozostające w stosunku pracy, również te, których nieobecność w pracy jest usprawiedliwiona – wszystko to z pewnością przyczyni się do poprawnego funkcjonowania spółek dzięki aktywnemu uczestnictwu jej pracowników.

Będę głosował za przyjęciem niniejszej ustawy, ponieważ w sposób kompleksowy reguluje kwestie uczestnictwa pracowników w spółce powstałej w wyniku transgranicznego przekształcenia, łączenia i podziału spółek, określając zasady reprezentacji pracowników oraz ich prawną ochronę.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Omawiana ustawa o uczestnictwie pracowników w spółce powstałej w wyniku transgranicznego przekształcenia, połączenia lub podziału spółek w dużej mierze stanowi powtórzenie przepisów obecnie obowiązującej ustawy z dnia 25 kwietnia 2008 r. o uczestnictwie pracowników w spółce powstałej w wyniku transgranicznego połączenia się spółek. Transgraniczne łączenie się spółek jest obecnie jedną z najpowszechniejszych form tzw. bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Spółki coraz częściej chcą uzyskać silniejszą pozycję nie tylko na rynku krajowym, ale również na rynku międzynarodowym. W tym celu dochodzi do operacji o charakterze inwestycyjno-kapitałowym, których skutkiem jest przejęcie kontroli nad istniejącym podmiotem, wzmocnienie pozycji rynkowej istniejącego podmiotu lub utworzenie zupełnie nowego podmiotu dzięki zainwestowanemu kapitałowi już istniejących podmiotów.

Ustawa reguluje uczestnictwo pracowników w zakresie przekształceń i podziałów spółek kapitałowych. Wprowadza współuczestnictwo właśnie pracowników w nadzorze i kontroli nad spółką, a dokładniej uczestnictwo przedstawicieli pracowników w specjalnym zespole negocjacyjnym zespołu przedstawicielskiego lub przedstawicieli pracowników w radzie nadzorczej czy radzie dyrektorów spółki powstałej w zależności od czasu, okresu, w jakim ta spółka jest tworzona. Te uregulowania są już sprawdzone, co dawać powinno poczucie bezpieczeństwa całej załodze. Należy mieć nadzieję, że pracownicy będą mieli rzetelny wgląd do rzetelnych dokumentów dotyczących funkcjonowania firmy.

Będę głosował za przyjęciem tej ustawy. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt ustawy o uczestnictwie pracowników w spółce powstałej w wyniku transgranicznego przekształcenia, połączenia lub podziału spółek dotyczy kompleksowego ujęcia przepisów regulujących kwestie uczestnictwa pracowników w spółce powstałej w wyniku transgranicznego przekształcania, łączenia i podziału spółek w oddzielnym akcie prawnym rangi ustawowej. Konsekwencją wejścia w życie projektowanej ustawy będzie utrata mocy obowiązującej ustawy z dnia 25 kwietnia 2008 r. o uczestnictwie pracowników w spółce powstałej w wyniku transgranicznego połączenia się spółek.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, „W projekcie wprowadzono model współuczestnictwa pracowników w nadzorze i kontroli nad spółką. Pozwala on pracownikom w sposób realny wpływać na rozwój spółki i sprawować nadzór. Nadzór korporacyjny służy utrzymaniu równowagi między celami gospodarczymi a społecznymi oraz między celami indywidualnymi a wspólnymi. Jest on zarówno procesem kontroli zarządzania, jak też równoważenia interesów wszystkich interesariuszy wewnętrznych oraz innych stron, które mogą mieć wpływ na funkcjonowanie spółki, w celu zapewnienia odpowiedzialnego zachowania korporacji oraz osiągnięcia przez nią maksymalnej wydajności i rentowności. Pracownicy stanowią z reguły najliczniejszą grupę interesariuszy korporacji, stąd też ich wkład w pełnienie funkcji nadzorczo-kontrolnych powinien być znaczny. Współuczestnictwo pracowników w zarządzaniu organizacją, przez przedstawicieli załogi obecnych w organach nadzoru spółki, ma wpływ na sposób, w jaki przedsiębiorstwo funkcjonuje i poddawane jest kontroli. Załoga przedsiębiorstwa jest stałym elementem organizacji, ma codzienną styczność z jej funkcjonowaniem, rozumie jej potrzeby, stąd też jej przedstawiciele są w stanie odnieść się krytycznie do polityki prowadzonej przez zarząd odpowiadający za strategię rozwoju przedsiębiorstwa, oraz szybciej mogą zorientować się w ewentualnych nieprawidłowościach. Takie rozwiązanie zwiększa lojalność pracowników wobec firmy oraz poczucie odpowiedzialności za jej losy. Przyczynia się także do budowania zaufania wewnątrz organizacji, a także poczucia respektowania praw i interesów pracowników.

W praktyce funkcjonowania nadzoru korporacyjnego wyłoniły się dwa zasadnicze systemy konstruowania systemu zarządzania, a mianowicie: jednopoziomowy (monistyczny) oraz dwupoziomowy (dualistyczny). W systemach monistycznych podstawowym organem jest rada dyrektorów wyposażona w kompetencje nadzorczo-zarządcze, łącząc w jednym organie funkcje kontroli i zarządzania. W systemie dualistycznym rada spółki skupia się na kontroli zarządu, który z kolei odpowiada za strategię rozwoju przedsiębiorstwa. W literaturze wskazuje się, że współuczestnictwo pracowników w zarządzaniu organizacją umożliwia zwłaszcza dualistyczny system zarządzania. Oddzielenie kontroli od decyzji zarządczych ma przyczyniać się do zaangażowania przedstawicieli załogi w struktury organizacyjne przedsiębiorstwa”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Użytkowanie wieczyste to jeden z 3 rodzajów praw rzeczowych, obok własności i praw rzeczowych ograniczonych. Polega na oddaniu w użytkowanie nieruchomości gruntowej będącej własnością Skarbu Państwa, województwa, powiatu bądź gminy lub związku tych jednostek osobie fizycznej lub prawnej na czas określony jako 99 lat lub krócej.

Prawo użytkowania wieczystego zostało wprowadzone do systemu prawa polskiego ustawą z dnia 14 lipca 1961 r. o gospodarce terenami w miastach i osiedlach i pełniło wówczas – na co zwracał uwagę Trybunał Konstytucyjny – funkcję surogatu prawa własności dla osób fizycznych w sytuacji, gdy własność państwowa nie mogła stanowić przedmiotu swobodnego obrotu prawnego i być nabywana przez te osoby. Po 1989 r. użytkowanie wieczyste przestało być co do zasady jedyną formą trwałego korzystania z gruntu pochodzącego z publicznego zasobu, jednak nie zakończyło to dyskusji nad zasadnością utrzymywania tego prawa w polskim systemie prawnym.

Ustawa o zmianie ustawy o samorządzie gminnym, ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa, ustawy o gospodarce nieruchomościami, ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych oraz niektórych innych ustaw przewiduje: zastosowanie mechanizmu odpłatności do przekształcenia użytkowania wieczystego na gruntach innych niż mieszkaniowe; przyznanie użytkownikom wieczystym gruntów stanowiących własność jednostek samorządu terytorialnego lub Skarbu Państwa roszczenia o nabycie prawa własności gruntu.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Omawiana dziś nowelizacja ustawy o samorządzie gminnym, ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa, ustawy o gospodarce nieruchomościami, ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych oraz niektórych innych ustaw stanowi kontynuację głębokich zmian w prawie użytkowania wieczystego, które zostały zainicjowane w 2018 r. przez tzw. ustawę przekształceniową, dzięki której prawie 2,5 miliona dotychczasowych użytkowników wieczystych stało się właścicielami gruntów przeznaczonych na cele mieszkaniowe. Naturalną konsekwencją tych zmian w strukturze własnościowej są zawarte w ustawie propozycje dla przedsiębiorców, którzy wykorzystują swoje nieruchomości do prowadzenia działalności gospodarczej. Głównym celem proponowanych rozwiązań jest umożliwienie nabycia nieograniczonego w czasie prawa do rzeczy, jakim jest własność, przez użytkowników wieczystych gruntów, które nie uległy dotąd uwłaszczeniu z mocy prawa lub na podstawie decyzji administracyjnej. Ustawa realizuje w sposób istotny także wieloletnie postulaty, zapewnia zresztą skuteczne oraz korzystne zasady nabywania gruntów o innym przeznaczeniu, które od dawna są użytkowane zgodnie z celem, który został określony w umowie o użytkowanie wieczyste.

Zdaniem wnioskodawców zaproponowane zmiany w sposób istotny przyczynią się do pobudzenia działalności inwestycyjnej poprzez likwidację wynikających z dotychczasowej formy prawnej korzystania z gruntu, jaką jest użytkowanie wieczyste, barier dla przedsiębiorców. Można w tym miejscu wskazać na nieprzewidywalne ryzyko finansowe wynikające ze wzrostu wartości gruntów w czasie oraz związanych z tym cyklicznych podwyżek opłat rocznych, na ograniczone zainteresowanie inwestorów zagranicznych, dla których ta forma prawna użytkowania wieczystego nie jest ekwiwalentem własności, oraz na ryzyka prawne wynikające z narzuconego celu i terminu zabudowy nieruchomości.

Opracowane zasady odpłatności za grunt wykorzystywany do prowadzenia działalności gospodarczej wymagały uzgodnienia z Komisją Europejską. W opinii Komisji nabycie gruntu przez użytkownika wieczystego będącego przedsiębiorcą stanowi wolne od jakichkolwiek obciążeń przysporzenie. To z kolei tożsame jest z udzieleniem przez państwo niedozwolonej pomocy publicznej, co wymuszało wprowadzenie takiego mechanizmu ustalania ceny, który wyeliminowałby ryzyko uzyskania przez przedsiębiorcę korzyści mogącej potencjalnie wpływać na zaburzenie konkurencji na danym rynku. Stąd w ramach proponowanych rozwiązań przedsiębiorcy będą mogli rozliczyć tę korzyść, rozumianą jako różnica między wartością rynkową gruntu a jego ceną, w dostępnym limicie pomocy de minimis lub dopłacie. I z uwagi na to, że dopłata do rynkowej wartości gruntu może stanowić dla nabywcy znaczne obciążenie finansowe, ustawa zakłada możliwość rozłożenia jej nawet na okres 20 lat. Również cena gruntu będzie mogła zostać uiszczona w ratach. Dzięki takiemu zabiegowi przedsiębiorcy będą mogli uzyskać własność gruntu bez konieczności angażowania niejednokrotnie znacznych środków finansowych w krótkim czasie lub korzystania z instrumentów finansowych oferowanych przez banki, a ponadto uzgodnione oprocentowanie będzie korzystniejsze od tego rynkowego. To oczywiście są dobre rozwiązania dla przedsiębiorców, ale z pewnością niekoniecznie dla samorządów.

Ustawa odpowiada również na licznie zgłaszane przez środowiska przedsiębiorców sygnały o potrzebie zagwarantowania możliwości nabycia użytkowanych przez nich gruntów wobec częstej praktyki odmawiania przez niektóre organy przeznaczenia tych nieruchomości do sprzedaży. W tym celu wprowadzono ograniczone w czasie roszczenie, które przysługiwać będzie w odniesieniu do gruntów oddanych w użytkowanie wieczyste w odmiennej rzeczywistości prawnej. W poprzednich bowiem warunkach ustrojowych prawo to było w zasadzie jedyną dostępną formą korzystania z gruntów pochodzących z publicznego zasobu. Przy sprzedaży w ramach roszczenia cena gruntu stanowiącego własność Skarbu Państwa w przypadku uiszczenia ceny jednorazowo wyniesie 20-krotność dotychczasowej opłaty za użytkowanie wieczyste, a w przypadku jej rozłożenia na raty – 25-krotność. Z kolei w przypadku samorządów określenie ceny będzie pozostawało w wyłącznej gestii tego organu.

Dodatkowo w przypadku sprzedaży gruntów Skarbu Państwa w projekcie rządowym przewidziano obowiązek udzielenia 90-procentowej bonifikaty od ceny na rzecz osób niepełnosprawnych i ich opiekunów prawnych, a także członków rodzin wielodzietnych. Z preferencji tej skorzystają przede wszystkim użytkownicy wieczyści gruntów, które ze względu na zróżnicowaną zabudowę nie uległy dotychczas przekształceniu z mocy prawa.

Zawarte w ustawie rozwiązania mają zapewnić spójny i sprawiedliwy mechanizm płatności za grunt oraz spowodować zmniejszenie dla obywateli obciążeń finansowych wynikających z obowiązku ponoszenia przez wiele lat opłat rocznych za użytkowanie wieczyste, w tym wyeliminują obawy związane z zaskakującymi podwyżkami tych opłat. Ponadto będą motywować przedsiębiorców do inwestowania na gruntach, które staną się ich własnością, co może się przełożyć na większe wpływy podatkowe jednostek samorządu terytorialnego w zakresie podatku od nieruchomości.

Proces nabywania własności gruntów przez dotychczasowych użytkowników wieczystych może sprzyjać rozwojowi gospodarczemu kraju, może zdynamizować procesy inwestycyjne, a także może stymulować rozwój polskiej przedsiębiorczości, wpływając na poprawę warunków na rynku pracy, w tym aktywizację zawodową w wielu branżach.

Ryzyk jest także bardzo wiele. Bo co się stanie z dochodami samorządów, jeśli nie będzie koniunktury gospodarczej i żadne inwestycje na tych gruntach nie powstaną? Czy przedsiębiorcy, którzy już wcześniej skorzystali z pomocy de minimis, będą w stanie w ciągu 12 miesięcy wystąpić z roszczeniem o przekształcenie prawa użytkowania wieczystego w prawo własności? Trzeba mieć świadomość, że w Polsce użytkowanie wieczyste dotyczy ponad 435 tysięcy nieruchomości, które zajmują grunty samorządowe liczące ponad 63 tysiące ha. A omawiana ustawa o gospodarce nieruchomościami przewiduje przepisy epizodyczne wprowadzające tryb nabywania nieruchomości oddanej w użytkowanie wieczyste, zgodnie z którymi użytkownik wieczysty nieruchomości gruntowej w terminie do 12 miesięcy może wystąpić z żądaniem sprzedaży tej nieruchomości na jego rzecz, a właściciel nie będzie mógł odmówić tej sprzedaży.

W tym kontekście rodzi się pytanie: z jakich przesłanek wynika ten okres 12 miesięcy? Dlaczego jest to tak krótki czas, tym samym uniemożliwiający występowanie dzierżawców o nabycie nieruchomości w dłuższym okresie? Pytanie dotyczące tego okresu jest zasadne właśnie w kontekście udzielania pomocy publicznej polskim podmiotom gospodarczym, każdy z podmiotów gospodarczych może bowiem ubiegać się o pomoc de minimis w kwocie 200 tysięcy euro. Możliwość korzystania w tak krótkim czasie, tj. 1 roku, może oznaczać, że gros polskich podmiotów gospodarczych, które skorzystały już w pełni z dozwolonej pomocy de minimis, będzie musiało skorzystać z cen rynkowych, jak przewiduje procedowana ustawa, a to może okazać się bardzo trudne do realizacji.

Będę głosował za ustawą wraz z poprawkami. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowa nowelizacja ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz niektórych innych ustaw dotyczy umożliwienia nabycia prawa własności gruntów wykorzystywanych na cele inne niż mieszkaniowe i zmiany zasady ustalania ceny nieruchomości gruntowej, która jest zbywana na rzecz użytkownika wieczystego.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, „od wielu lat pojawia się postulat systemowej eliminacji użytkowania wieczystego z polskiego porządku prawnego, wynikający z obserwowanego wzrostu zainteresowania użytkowników wieczystych nabywaniem gruntów na własność. Dotyczy to zarówno gruntów wykorzystywanych na cele niekomercyjne (np. zabudowanych garażami, zapewniających obsługę komunikacyjną, techniczną nieruchomości), jak i gruntów oddanych na cele gospodarcze (mikro-, małe, średnie i duże przedsiębiorstwa).

Niepewność co do zmieniających się w czasie opłat za użytkowanie wieczyste uwarunkowanych wartością nieruchomości lub – w dalszej perspektywie – co do możliwości dalszego dzierżawienia tego prawa po upływie okresu obowiązywania umowy powoduje, że w szczególności przedsiębiorcy manifestują obawy co do celowości długofalowego i wysokonakładowego inwestowania na gruntach będących przedmiotem użytkowania wieczystego. Bez zachęcającej perspektywy wzmocnienia prawa do gruntu działania przedsiębiorców na gruntach oddanych w użytkowanie wieczyste mogą stracić na dynamice. Mając zatem na względzie politykę rządu w zakresie wspierania przedsiębiorczości i innowacyjności, istotne jest zapewnienie stabilności prawnej użytkownikom wieczystym inwestującym na gruntach publicznych, co w perspektywie przełoży się na rozwój przedsiębiorstw i regionów, a w ujęciu globalnym wpłynie na wzrost potencjału gospodarczego kraju.

Dla realizacji opisanego celu na posiedzeniu Stałego Komitetu Rady Ministrów w dniu 21 czerwca 2018 r. (protokół ustaleń nr 30/2018) dyskutowano konieczność podjęcia prac legislacyjnych ukierunkowanych na systemową eliminację użytkowania wieczystego. Mimo że prawo to jest najsilniejszym prawem rzeczowym po prawie własności, niewątpliwie ciąży na nim odium jego genezy zakorzenionej w poprzednim systemie społeczno-gospodarczym, co ma zasadniczy wpływ na jego powszechny negatywny odbiór. Zostało to dostrzeżone przez ustawodawcę krótko po transformacji ustrojowej, co poskutkowało podjęciem prac nad rozwiązaniami gwarantującymi konwersję tego prawa we własność. Przyjęta w roku 1997 ustawa przyznawała niektórym kategoriom użytkowników prawo do przekształcenia na wyjątkowo korzystnych warunkach finansowych. W kolejno podejmowanych po 1997 r. próbach realizacji postulatu systemowego uwłaszczenia konsekwentnie wskazuje się na potrzebę stopniowej likwidacji użytkowania wieczystego. Równocześnie w doktrynie od lat toczy się dyskusja nad słusznością i celowością utrzymania tej instytucji w polskim porządku prawnym. Gwarancje ochrony prawa własności podmiotów publicznych, w tym samorządów, nie mogą zatem być rozpatrywane w oderwaniu od systemowych cech użytkowania wieczystego oraz celów ustawodawcy realizowanych w długoletniej perspektywie i stanowiących jeden z filarów transformacji zmierzającej do zwiększenia udziału własności prywatnej gruntów w porównaniu do poprzedniego systemu, w którym dominowała własność publiczna”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Głównym celem ustawy o zmianie ustawy o samorządzie gminnym, ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa, ustawy o gospodarce nieruchomościami, ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych oraz niektórych innych ustaw jest wprowadzenie, w szczególności w ustawie o gospodarce nieruchomościami, rozwiązań umożliwiających nabycie prawa własności użytkownikom wieczystym gruntów, które nie uległy dotąd uwłaszczeniu z mocy prawa lub na podstawie decyzji administracyjnej. Proponowane rozwiązania są, jak wynika z uzasadnienia rządowego projektu ustawy, kolejnym etapem reformy mającej na celu uwłaszczenie użytkowników wieczystych gruntów.

Proponowane rozwiązania umożliwią efektywne nabywanie przez przedsiębiorców własności nieruchomości oddanych w użytkowanie wieczyste. Należy podkreślić, że przedsiębiorcy oczekiwali tych zmian.

W pełni popieram poprawki zaproponowane przez senacką Komisję Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisję Infrastruktury. Zgodnie z nimi sprzedaż nieruchomości stanowiącej własność państwa albo jednostki samorządu terytorialnego na rzecz użytkownika wieczystego w przypadku, gdy zlokalizowane są na niej obiekty wchodzące w skład infrastruktury krytycznej, wymagałaby zezwolenia organu administracji publicznej, a w przypadku, gdy sprzedaż tej nieruchomości stanowiłaby zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i ciągłości działania infrastruktury krytycznej, wydawana byłaby decyzja odmowna. Poprawki zakładają też wydłużenie terminu, jaki użytkownik wieczysty nieruchomości gruntowej będzie miał na wystąpienie z roszczeniem jej nabycia, z 12 do 36 miesięcy od wejścia w życie ustawy. Liczę, że Sejm wydłuży ten czas do co najmniej 24 miesięcy. Przedsiębiorcy już na rządowym etapie prac komunikowali, że termin 12-miesięczny jest zdecydowanie za krótki, a co za tym idzie, po prostu uniemożliwi wielu przedsiębiorcom skorzystanie z tej możliwości.

Kolejna grupa regulacji przewidywanych ustawą zmierza do uzupełnienia funkcjonujących instrumentów polityki mieszkaniowej gmin w obszarze zwiększenia oferty mieszkań na wynajem dla osób niemogących skorzystać z oferty rynkowej poprzez wykorzystanie w tym celu – znajdujących się w zasobach prywatnych – pustostanów mieszkaniowych. Wprowadzany instrument oparty jest na istniejącym już mechanizmie dzierżawy prywatnych lokali przez tzw. SAN-y, czyli społeczne agencje najmu. Celem zmian jest zapewnienie środków na przywracanie tak pozyskanego zasobu do standardu umożliwiającego ponowne użytkowanie, a następnie zarządzanie ofertą niedrogiego najmu, z tzw. luki czynszowej, na rzecz osób o niższych dochodach.

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie!

Z wielkim zaniepokojeniem muszę wyrazić swoje obawy dotyczące proponowanej ustawy o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw. Uważam, że w obecnej formie ta propozycja legislacyjna może powodować poważne trudności dla osób planujących inwestycje na terenach nieobjętych dotychczas planami miejscowymi.

Przede wszystkim chciałabym podkreślić, że rozwój gospodarczy i indywidualna inicjatywa są kluczowe dla naszego kraju. Jednakże ta ustawa może stanowić poważne ograniczenie dla przedsiębiorców i inwestorów, którzy pragną rozwijać działalność na terenach nieposiadających jeszcze planów miejscowych. Zgodnie z jej zapisami gminy będą miały prawo do ustanawiania odległości zabudowań od obiektów przeznaczonych na cele publiczne, takie jak szkoły czy przychodnie zdrowia.

Oczywiście wspieram cele społeczne, takie jak rozwój infrastruktury publicznej i zapewnienie odpowiednich usług dla mieszkańców. Jednakże uważam, że przepisy tej ustawy są zbyt restrykcyjne i nie uwzględniają w pełni potrzeb prywatnych inwestorów. Ci, którzy pragną zainwestować na terenach nieobjętych planami miejscowymi, będą zmuszeni zmagać się z biurokracją i nadmiernymi opłatami.

Ponadto istnieje poważne ryzyko, że ustanowienie zwiększonego udziału gminy może prowadzić do nadużyć i arbitralnego ograniczania możliwości inwestycyjnych. Decyzje o tym, jakie projekty zostaną uznane za „odpowiednie cele publiczne”, będą podlegać subiektywnej ocenie władz lokalnych. Taka sytuacja może otworzyć drzwi do korupcji i nepotyzmu.

W obliczu tych obaw zdecydowanie uważam, że przedstawiona ustawa wymaga poważnego przemyślenia i poprawek. Musimy znaleźć równowagę pomiędzy interesami publicznymi a prawem jednostki do rozwoju i inwestycji. Konieczne jest stworzenie bardziej przyjaznego środowiska dla przedsiębiorców i inwestorów, które nie stawiałoby nieproporcjonalnych barier na ich drodze.

W związku z tym apeluję do moich szanownych kolegów z Senatu o rozważne podejście do tej ustawy i wzięcie pod uwagę przedstawionych argumentów. Musimy dążyć do rozwoju naszego kraju, zapewniając jednocześnie równowagę między interesami publicznymi a prywatnymi inwestycjami. Obywatele naszego kraju zasługują na politykę, która promuje rozwój i wspiera przedsiębiorczość, a nie na przeszkody i biurokrację.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym przewiduje nowe dokumenty i narzędzia w planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym: plan ogólny, sporządzany obligatoryjnie dla całej gminy, oraz zintegrowany plan inwestycyjny, będący szczególnym rodzajem planu miejscowego. Oprócz tego ustawa wprowadza Rejestr Urbanistyczny. Ponadto nowelizacja wyodrębnia w ustawie nowy rozdział, poświęcony w całości partycypacji społecznej w procesie planistycznym.

Proponowane zapisy ograniczają możliwości samorządów w zakresie projektowania ładu architektonicznego na swoich terenach oraz zwiększają jeszcze bardziej proces przygotowawczy dla potencjalnych inwestorów, co jest kolejnym utrudnieniem w niełatwych już realiach prawnych.

Nierealne jest oczekiwanie, że blisko 2,5 tysiąca polskich gmin w okresie 30 miesięcy uchwali miejscowe plany. Krótki czas przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego, będą to akty prawa miejscowego pozbawione konsultacji i z możliwymi błędami.

Reforma w proponowanym zakresie jest potrzebna i oczekiwana, jednak robiona nie w taki sposób. Sama ustawa w znacznym stopniu ogranicza udział mieszkańców w planowaniu przestrzennym, bo zamiast jako prowadzące do wprowadzenia uwag do planu konsultacje traktowane są jedynie jako dyskusja.

Przemówienie senator Danuty Jazłowieckiej w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senator Danuty Jazłowieckiej w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Powstała z rządowego projektu ustawa o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw wprowadza zmiany do 50 ustaw. Art. 1 dotyczy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, pozostałe 49 artykułów przekrojowo przechodzi przez wszystkie ustawy, których zakres rzeczowy dotyka zagospodarowania przestrzennego, wprowadzanych jest m.in. 15 nowych definicji (w art. 2).

Ustawa jest długo wyczekiwana, przypomnę, że od ostatniej nowelizacji minęło 20 lat. Po raz kolejny członkostwo w Unii Europejskiej dyscyplinuje rząd do zajęcia się sprawami związanymi z rozwojem lokalnym, propozycja rządowego projektu ustawy wynika bowiem z wymagań stawianych w Krajowym Planie Odbudowy. Tym samym wiąże się z możliwością otrzymania środków na odbudowę i rozwój po COVID-19. W KPO nie zostało uszczegółowione, w jaki sposób poszczególne zapisy powinny być skonstruowane, zaznaczono jedynie, że mają zostać zmienione w celu dostosowania zmieniającej się przestrzeni do europejskich standardów planowania przestrzennego miast i gmin.

Z punktu widzenia działań samorządów wszystkie zagadnienia poruszane w tej ustawie są bardzo istotne, dotyczą planowania przestrzeni w ujęciu lokalnym. W swoim wystąpieniu skupię się na 2 zagadnieniach poruszanych w rządowym projekcie ustawy.

W pierwszej kolejności odniosę się do programów rewitalizacji, które są ważne dla gmin z kilku powodów. Po pierwsze, mają na celu poprawę warunków życia mieszkańców danej gminy i powinny skupiać się na modernizacji infrastruktury, remontach budynków, tworzeniu nowych miejsc pracy, rozwoju edukacji i kultury oraz poprawie dostępu do usług publicznych. Działania te mają na celu podniesienie standardów życia i zapewnienie lepszych warunków życia dla mieszkańców. Po drugie, programy rewitalizacji powinny być skoncentrowane na rozwiązywaniu problemów społecznych i przeciwdziałaniu takim problemem jak ubóstwo, bezrobocie, dewastacja środowiska, przestępczość czy nierówności społeczne. Programy wskazują inwestowanie w obszary dotknięte trudnościami społecznymi, oferowanie wsparcia społecznego i edukacyjnego oraz promowanie integracji społecznej. Po trzecie, równie ważne jest, by programy rewitalizacji koncentrowały się na ożywianiu przestrzeni publicznej, obejmującej place, parki, ulice czy centra miast. Wszystkie te aspekty mają na celu wspieranie zrównoważonego rozwoju gminy, poprawę jakości życia mieszkańców.

Programy rewitalizacji stanowią ważne narzędzie dla gmin w realizacji tych celów. Naszym obowiązkiem jest uelastyczniać wszystkie przepisy, które dotyczą ich tworzenia i wdrażania.

Popieram wprowadzany zapis art. 37 procedowanej ustawy regulującej zapisy ustawy z dnia 9 października 2015 r. o rewitalizacji w części dotyczącej art. 15 ust. 3: „Przedsięwzięcia rewitalizacyjne zamieszczone w gminnym programie rewitalizacji mogą być realizowane również poza obszarem rewitalizacji, jeżeli wynika to z ich specyfiki i służą one realizacji celów i kierunków działań programu. Przedsięwzięcia takie wymagają uzasadnienia w treści tego programu”. Przekonuje mnie sens zmniejszenia w tym zakresie rygoru i wprowadzenia większej elastyczności w działaniach rewitalizacyjnych gminy pod warunkiem, że będzie to uzasadnione. Jest dla mnie zrozumiałe, że może nie istnieć budynek odpowiedni do przeprowadzenia np. działań społecznych dla określonej społeczności, ale jest on poza tym obszarem. Podobnie przychylam się do skrócenia czasu procedowania, w tym konsultacji społecznych, w zakresie przyjmowania projektów programów rewitalizacji, co zostało zmienione w art. 7.

Przejdę teraz do art. 65 ustawy, który brzmi następująco:

„1. Studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin zachowują moc do dnia wejścia w życie planu ogólnego gminy w danej gminie, jednak nie dłużej niż do dnia 31 grudnia 2025 r., i stosuje się do nich przepisy dotychczasowe.

2. Do spraw opracowania i uchwalania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy albo ich zmian stosuje się przepisy ustawy zmienianej w art. 1 w brzmieniu dotychczasowym, jeżeli:

1) przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy wystąpiono o opinie i uzgodnienia projektów tych studiów albo ich zmian,

2) zmiana tych studiów dotyczy wyłącznie lokalizacji inwestycji celu publicznego lub

3) zmiana tych studiów dotyczy wyłącznie lokalizacji inwestycji w zakresie gospodarowania strategicznymi zasobami naturalnymi kraju w rozumieniu ustawy z dnia 6 lipca 2001 r. o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych kraju (DzU z 2018 r. poz. 1235) lub działalności, o której mowa w art. 21 ust. 1 pkt 1 i 2a ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (DzU z 2023 r. poz. 633)”.

Szanowny Panie Marszałku, plany ogólne gmin mają wejść w życie od 2026 r. Ich opracowanie ma być sfinansowane z KPO. Pieniądze z KPO obecnie są niedostępne dla naszego kraju, a z ust polityków partii rządzącej co rusz słyszymy „Polska nie potrzebuje pieniędzy z Unii Europejskiej”. Słyszymy te słowa, wiedząc, że oszacowano koszty opracowania planów ogólnych gmin dla wszystkich samorządów w Polsce na ok. 280 milionów zł. Rodzą się pytania, czy w budżecie państwa zostały przewidziane środki na prefinansowanie tych przedsięwzięć, na jakich zasadach i kiedy będą one przekazywane do samorządów, czy z samorządami został przedyskutowany tak krótki termin wykonania planów. Jestem przekonana, że małe gminy wiejskie nie poradzą sobie z kolejnym obciążeniem finansowym i następnymi dodatkowymi, narzucanymi przez rząd PiS zadaniami, które mają wykonać w ekspresowym tempie. Unia Metropolii Polskich wielokrotnie zwracała uwagę, iż przyjęcie w 2026 r. do uchwalenia planu ogólnego jest absolutnie nierealne, jeżeli bierze się pod uwagę jakąkolwiek partycypację społeczną w gminach przy jego uchwalaniu. To plan ogólny rozstrzyga o tym, jaką funkcję mamy na swoim terenie, na swojej działce, tzn. czy jest to funkcja mieszkaniowa, czy funkcja usługowa. To jest zagadnienie, które wzbudzi bardzo duże emocje społeczne. Ten czas, do 2026 r., jest nierealny, wnoszę zatem o zmianę terminu obowiązywania studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin, wydłużenie go do dnia 31 grudnia 2028 r. i tym samym zmianę w tym zakresie art. 65 ust. 1 ustawy.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Pracujemy dziś nad bardzo ważną ustawą, ustawą, która przez wiele lat będzie decydować o jakości życia wszystkich Polaków, bo otaczająca nas przestrzeń, a także środowisko, ma niebagatelny wpływ na jakość naszego życia. Omawiana dziś ustawa jest bardzo ważna, gdyż konieczność wprowadzenia zmian w tworzeniu przestrzeni jest jednym z kamieni milowych koniecznych do wprowadzenia KPO, a z tym wiąże się bardzo duża ilość pieniędzy dla Polski.

Robimy to jednak jak zwykle rewolucyjnie i chaotycznie. Likwidujemy funkcjonujące dotychczas studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego i wprowadzamy w jego miejsce plan ogólny gminy. Wyznaczony ustawą czas na przeprowadzenie tego procesu, czyli do końca 2025 r., jest, zdaniem większości samorządowców, za krótki na jego zrealizowanie. Ponadto samorządy nie posiadają środków finansowych na wykonanie planu ogólnego gminy, a obiecanych przez rząd pieniędzy nie ma, bo nie ma KPO. Urbaniści ostrzegają, że jest za mało czasu, aby wykonać takie plany w całej Polsce. Rząd jak zwykle optymistycznie informuje, że plany mogą wykonywać także inni specjaliści, np. architekci, i że uda się te plany stworzyć w ustawowym terminie. Czy to jest dobry pomysł? Myślę, że nie. Wyobraźmy sobie, że domy projektują urbaniści. Czy nie lepszym pomysłem, w związku z krótkim okresem, byłby sugerowany przez niektórych samorządowców pomysł, aby nadać studiom uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego status aktów prawa miejscowego i spokojnie tworzyć nowe plany ogólne? Spokojnie, czyli mając czas na wykonanie przez specjalistów koniecznych analiz, przemyślenia, a przede wszystkim czas na rzetelne konsultacje ze społeczeństwem. Według wielu organizacji społecznych omawiana dziś ustawa ogranicza czas i jakość konsultacji dotyczących tak ważnego obszaru naszego życia, jakim jest przestrzeń i otoczenie, w których żyjemy.

Pozytywny jest, moim zdaniem, fakt pozostawienia w ustawie decyzji o warunkach zabudowy, które w niektórych sytuacjach pomagają realizować nasze plany życiowe czy biznesowe. Dobre jest uszczegółowienie tej kwestii i ograniczenie obszaru terenu koniecznego do analizy niezbędnej do wydania wuzetki. Uważam jednak, że konieczne jest ograniczenie wielkości obiektów budowanych na podstawie decyzji o warunkach zabudowy. Niedopuszczalne jest, moim zdaniem, wznoszenie etapami osiedli mieszkaniowych bez zapewnienia infrastruktury społecznej czy technicznej, a także kompleksów przemysłowych czy farm rolnych, tak krytykowanych przez zamieszkujących w pobliżu od dziesiątków lat mieszkańców. Uważam również, że należy nieco skrócić 5-letni okres ważności wuzetek, aby umożliwić także innym właścicielom gruntów podejmowanie decyzji o swojej przyszłości.

Nie mogę zgodzić się na zapis o inwestycjach o szczególnym znaczeniu dla bezpieczeństwa bądź gospodarki państwa. Decyzje o lokalizacji takich inwestycji miałby wydawać wojewoda w imieniu administracji rządowej. Zgodziłbym się z zapisem dotyczącym inwestycji w bezpieczeństwo państwa, ale nie mogę zgodzić się na rozstrzygnięcie dotyczące gospodarki państwa. Funkcjonowanie spółek ważnych dla państwa też wpływa negatywnie na środowisko i na jakość życia mieszkańców. Z tego powodu nie powinny mieć żadnych przywilejów w porównaniu z innymi przedsiębiorstwami.

Z podanych powodów nie mogę poprzeć przedłożonej ustawy w tej formie i będę głosował za jej przyjęciem wraz z poprawkami lub za jej odrzuceniem. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Adama Szejnfelda w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Adama Szejnfelda w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Omawiana ustawa o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw przewiduje wprowadzenie do systemu nowych dokumentów oraz narzędzi w planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, m.in takich jak sporządzany obligatoryjnie plan ogólny dla całej gminy, a także zintegrowany plan inwestycyjny, będący szczególnym rodzajem planu miejscowego. Oprócz tego ustawa wprowadza Rejestr Urbanistyczny oraz wyodrębnia nowy rozdział w ustawie poświęcony w całości partycypacji społecznej.

Niestety te nowe rozwiązania wywołują zasadnicze wątpliwości, a nawet sprzeciw zarówno przedstawicieli branży, jak i samorządów. Zainteresowani obawiają się, iż nowe przepisy doprowadzą do paraliżu planowania przestrzennego, a nawet chaosu prawnego i faktycznego, pomijając już kwestię wyrzucenia do kosza dotychczasowego dorobku urbanistycznego. Omawianą ustawę określa się wręcz jako taką, która unicestwi cały dotychczasowy system planowania przestrzennego. Jakie są przyczyny takich opinii? Gminy w Polsce są obecnie w trakcie zmian całego studium, dotyczy to np. Poznania czy Warszawy, ale również małych jednostek samorządu terytorialnego, czyli praktycznie setek innych gmin, które albo niedawno przyjęły nowe studium, albo są w trakcie jego opracowywania. Wszystkie te prace i związane z tym koszty będą wyrzucone w błoto, gdyż mają obowiązywać jedynie do 2026 r. W sytuacji przyjęcia nowej ustawy wszystkie gminy, nawet te, które mają aktualne, nowo przyjęte dokumenty, będą prawem zmuszone do 2026 r. uchwalić nowe rozwiązanie w postaci planu ogólnego i to za własne środki, choć zadnie będzie ustawowo narzucone odgórnie. Nie pomogą nawet przewidziane na to środki z KPO, rząd raczej robi bowiem wszystko, co może, aby tych pieniędzy z funduszy Unii Europejskiej nie otrzymać.

Niezależnie od podniesionych wcześniej zasadniczych wątpliwości trzeba podkreślić, że także wskazany w ustawie termin wprowadzenia nowych przepisów wydaje się zbyt krótki na przeprowadzenie całego procesu wykonania i uchwalenia dla tak wielu gmin, w tym dużych miast, nowych planów ogólnych. Termin ten wydaje się wręcz nierealny do spełnienia, skutkiem czego gminy mogą zostać bez podstawowego dokumentu strategii swojego rozwoju. Jeśli to nie jest tworzeniem chaosu, to co nim jest? Ale na tym nie koniec wątpliwości i uwag. Poza wskazanymi uwagami zapowiedziano bowiem, że nowe WZ będą musiały być zgodne z nowo przyjętym planem ogólnym. Będą one wydawane na 5 lat, taką będą miały ważność, a przecież WZ obecnie wydane, te wydane przed wejściem w życie planu ogólnego, nadal będą obowiązywały. Oznacza to, że w sposób oczywisty mogą one potem być niezgodne z nowym planem. Jeśli tak się stanie, to dojdzie do planistycznego absurdu. Decyzje WZ niezgodne z polityką gminy pozostaną ważne bezterminowo, a te wydawane w przyszłości, już zgodnie z planem ogólnym, będą obowiązywały tylko 5 lat. Czy to jest logiczne? Wydaje się raczej, że to jest jakaś farsa, a nie tworzenie prawa. Jaki jest obserwowany już skutek nowych przepisów, i to zanim ewentualnie wejdą w życie? Mianowicie taki, że pracownicy gmin informują, że niebawem zostaną zasypani wnioskami o WZ, ponieważ każdy zainteresowany, kto ma nieruchomość, będzie składał wniosek o pilną decyzję, żeby ją otrzymać teraz bezterminowo, zanim wejdą w życie nowe przepisy.

Na tym nie koniec niestety zastrzeżeń. Kolejną kwestią jest zintegrowany plan zabudowy, który będzie można sporządzać na wniosek i koszt inwestora po aprobacie gminy, ale – uwaga – za zgodą wojewody. Nie ma wątpliwości, iż zasada ta poza tym, że prowadzi do centralizacji władzy, ograniczania samodzielności samorządów, będzie łamała także władztwo planistyczne gminy. Wprowadzi też potencjał niekończących się sporów na styku wojewoda – gmina, co w obecnym stanie radyklanych politycznych podziałów prognozuje liczne problemy i utrudnienia, a niekiedy blokadę rozwoju gmin, które powinny być w tym zakresie suwerenne. Tym sposobem ustawa przyjęta przez Sejm, którą dzisiaj omawiamy, de facto wprowadzi uzależnianie gmin od władzy centralnej. To niedopuszczalne.

Reasumując, wyrazić należy pogląd, że koszty tej ustawy będą ogromne, a zysk z niej niewielki lub żaden, bo przecież chaos i spory trudno traktować jako korzyści płynące z nowych przepisów. W związku z tym w mojej ocenie ustawa w treści przedłożonej przez Sejm, bez przyjęcia koniecznych poprawek nie zasługuje na poparcie.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw dotyczy uproszczenia, ujednolicenia i przyspieszenia procedur planistycznych w zakresie planowania przestrzennego m.in. poprzez wprowadzenie nowego narzędzia planistycznego, uchwalonego obligatoryjnie dla całej gminy, w randze aktu prawa miejscowego – planu ogólnego.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, „zaproponowane zmiany mają na celu uproszczenie, ujednolicenie i przyspieszenie procedur planistycznych. Jak wynika z danych, prawie 1/3 planów miejscowych jest procedowana ponad 3 lata. W miastach wojewódzkich, gdzie przygotowywanych jest najwięcej planów miejscowych, ten wskaźnik wynosi ponad 50%. Wraz ze zmianami w procedurze zaproponowano wyodrębnienie przepisów dotyczących partycypacji społecznej jako osobnego rozdziału. Ma to na celu podwyższenie standardów prowadzenia rozmów z mieszkańcami, uporządkowanie, rozszerzenie i otwarcie katalogu możliwych do stosowania narzędzi partycypacji o nowe techniki, m.in. związane z cyfryzacją, oraz unowocześnienie stosowanego słownictwa zgodnie z rozwojem tej dziedziny wiedzy. Przy opracowaniu przepisów nowo wprowadzanego rozdziału w znacznej mierze posiłkowano się wysoko ocenianymi regulacjami rozdziału o partycypacji społecznej, znajdującymi się w ustawie z dnia 9 października 2015 r. o rewitalizacji. Niemniej jednak dostosowano je do bardzo różnorodnej tematyki i zakresu oddziaływania lokalnych aktów planistycznych, m.in. poprzez umożliwienie udziału szerokiemu gronu interesariuszy partycypacji społecznej. W związku z tym dostęp do informacji o konsultacjach społecznych zapewniony został zarówno lokalnie (w sposób zwyczajowo przyjęty w danej miejscowości, poprzez ogłoszenia wywieszane w obszarze objętym sporządzanym aktem lub w siedzibie urzędu), jak i w zasięgu ogólnokrajowym, poprzez stronę internetową, Biuletyn Informacji Publicznej, w prasie oraz poprzez środki porozumiewania się na odległość. Efektem zmian ma być ułatwienie wypracowywania kompromisów w zarządzaniu przestrzenią, akceptowanych przez co najmniej większość interesariuszy tego procesu. Zwiększy to także pewność inwestowania, gdyż sprzeczne stanowiska i interesy będą ujawniane w otwartej i przejrzystej procedurze konsultacji, a nie dopiero na etapie przystępowania do realizacji inwestycji.

Kolejna część zmian dotyczy wprowadzenia planu ogólnego gminy, dalej: planu ogólnego, jako obligatoryjnie sporządzanego dokumentu planistycznego o zasięgu całej gminy. Plan ogólny będzie aktem prawa miejscowego, który zastąpi studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy, jako dokument, z którym badana będzie zgodność planów miejscowych, ale także decyzji o warunkach zabudowy. Decyzje o warunkach zabudowy będą mogły być wydawane wyłącznie na obszarach wskazanych w planie ogólnym. Plan ogólny będzie zawierał ustalenia dotyczące funkcji terenów dopuszczalnych do wyznaczenia w dokumentach niższego szczebla, jak i ramowe ustalenia dotyczące kształtowania zabudowy i zagospodarowania terenu, z którymi dokumenty te będą musiały zachowywać zgodność. Dodatkowo w planie ogólnym możliwe będzie wyznaczenie obszarów zabudowy śródmiejskiej, dla których będą mogły być formułowane szczególne zasady zagospodarowania dotyczące m.in. minimalnej powierzchni biologicznie czynnej czy odległości między budynkami, określone w przepisach wydanych na podstawie ustawy – Prawo budowlane. Plan ogólny będzie także mógł zawierać regulacje dotyczące standardów dostępności infrastruktury społecznej. Podobne rozwiązania wprowadzono już w ustawie z dnia 5 lipca 2018 r. o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących, zwanej dalej: specustawą mieszkaniową. W obecnym porządku prawnym dotyczą one jedynie zawartej w tejże ustawie procedury przygotowania inwestycji. Zmiana ma pozwolić gminom na stosowanie standardów dostępności infrastruktury społecznej także w procedurach opartych na u.p.z.p.”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Procedowana ustawa o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw ma w zamyśle uprościć, ujednolicić i przyspieszyć procedury planistyczne. Ma ona także realizować reformę planowania i zagospodarowania przestrzennego zapisaną w Krajowym Planie Odbudowy i Zwiększania Odporności jako kamień milowy reformy „A.1.3 Reforma planowania i zagospodarowania przestrzennego”.

Głównym założeniem nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym jest wprowadzenie nowego narzędzia planistycznego, tj. planu ogólnego, który ma być uchwalany obligatoryjnie dla całej gminy, w randze aktu prawa miejscowego. Gminy będą miały na uchwalenie tego planu ogólnego czas do dnia 31 grudnia 2023 r.

Należy wskazać, że procedowane przepisy zawierają dobre rozwiązania, właściwe kierunki, ale też wiele szczegółowych rozwiązań budzi wiele wątpliwości. Jestem zdania, że zrezygnowanie z planowania na poziomie krajowym jest błędem.

Dodatkowo czas na uchwalenie planów ogólnych jest dość krótki – 30 miesięcy, co wskazują planiści, na których barkach będzie spoczywał ogrom prac przy przygotowaniu tychże planów. Wprowadzenie planów ogólnych będzie również generować w skali kraju koszt 300–350 milionów zł, której to kwoty obecnie rząd de facto nie ma, gdyż ma ona pochodzić z KPO.

Jestem zdania, że należy omawiane zmiany wprowadzić rozważnie, pieczołowicie, z zapewnieniem gminom odpowiedniego czasu, by uniknąć niepotrzebnych komplikacji i chaosu przy wprowadzaniu planów ogólnych w pośpiechu, co zamiast zamierzonej poprawy ładu przestrzennego spowoduje jego pogorszenie.

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji. Wielu z nas patrzy na dachy swoich domów, na zainstalowane tam instalacje fotowoltaiczne i nagle widzi, że nie ma odbioru energii elektrycznej, mimo że zainwestowali w te instalacje tyle środków finansowych. Wiele przedsiębiorstw nie może przyłączyć się do sieci. Odmowy są powszechne, sięgają nawet 50%. W 2021 r. wydano 3 tysiące 157 odmów przyłączenia z przyczyn technicznych. To olbrzymia liczba. Ta olbrzymia liczba wynika oczywiście z tego, o czym wszyscy wiemy: sieci są przestarzałe, sieci są gomułkowskie, sieci są nakierowane w jedną stroną – od elektrowni do odbiorcy – a nie w drugą stronę. Nie zmienia to jednak naszego stwierdzenia, że w tej chwili odnawialne źródła energii dynamicznie się rozwijają. Tak naprawdę już pierwszą ustawą związaną z odnawialnymi źródłami energii, którą wprowadziliśmy w 2014 r. wspólnie z naszym koalicjantem PSL, uruchomiliśmy cały ruch prosumentów odnawialnych źródeł energii. Ta dynamika wejścia OZE powinna być uzupełniona dynamiką budowy sieci, tymczasem przez ostatnie 8 lat niestety nie budowano tej sieci. Polacy zainwestowali miliardy złotych w odnawialne źródła energii po to, by mieć własny prąd. Niestety, na skutek wieloletnich zaniedbań rządu nie mają takiej możliwości. W najlepsze dni, najbardziej nasłonecznione, nie mają możliwości odprowadzania nadwyżek energii z fotowoltaiki.

Ustawa o zmianie ustawy o przygotowaniu i realizacji strategicznych inwestycji w zakresie sieci przesyłowych oraz niektórych innych ustaw ma faktycznie przyspieszyć odblokowywanie sieci, zmniejszyć liczbę odmów i ułatwić odbiór prądu z instalacji fotowoltaicznych. Pozyskanie dokumentacji formalno-budowlanej ma trwać 6 miesięcy. To dobrze, ale proszę powiedzieć, dlaczego podczas konsultacji, które były ograniczone do 10 dni, pominięto np. samorządowców, pominięto organizacje pracodawców. Ta ustawa daje większe uprawnienia wojewodom, zabierając trochę uprawnień samorządom. Konstytucyjny wymóg jest taki, że jeśli wprowadza się jakiekolwiek zmiany, które uderzają np. w samorządy, to trzeba je z nimi skonsultować. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Stanisława Lamczyka w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Stanisława Lamczyka w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Według raportu Międzyrządowego Zespołu do spraw Zmian Klimatu niektóre zmiany klimatyczne, takie jak podnoszenie się poziomu wód, są nieuniknione. Rok 2020 oraz poprzedzająca go dekada zostały uznane za najgorsze w historii ze względu na liczne klęski żywiołowe i ekstremalne zjawiska pogodowe, które spowodowały znaczne straty zarówno dla ludzi, jak i materialne na skalę globalną. Pandemia koronawirusa również może być interpretowana jako pokłosie zmian klimatycznych.

Wraz z liberalizacją rynków, dążącą do zwiększenia wzrostu gospodarczego, przez dziesięciolecia systematycznie wzrasta poziom nierówności dochodowych, majątkowych, zdrowotnych i społecznych zarówno w krajach rozwiniętych, jak i w krajach rozwijających się.

W obliczu tych cywilizacyjnych wyzwań coraz częściej kwestionuje się słuszność wskazywania wzrostu PKB jako głównego celu aktywności gospodarczej. Konieczne jest opracowanie nowych projektów gospodarczych skoncentrowanych na źródłach dobrobytu poza wzrostem PKB.

Przyrosty PKB należy dokładnie analizować, ponieważ degradacja środowiska wywołana działalnością gospodarczą osiągnęła już niebezpieczny poziom. Koncepcja zielonego wzrostu może być skutecznie realizowana jedynie w przypadku „wystarczającego rozdzielenia bezwzględnego”, czyli wtedy, gdy emisja dwutlenku węgla zostanie szybko zmniejszona odpowiednio do możliwości Ziemi, np. poprzez szybkie przejście na OZE, stworzenie gospodarki o obiegu zamkniętym oraz rozwój dóbr i usług cyfrowych.

Należy zaniechać monetyzacji wartości gospodarczej na rzecz promowania pozagospodarczych aspektów dobrobytu, takich jak dobra wspólne i bogactwo przyrodnicze, ludzkie, społeczne i kulturowe.

Rozdzielenie bezwzględne w Polsce. Jak wzrost PKB w Polsce ma się do wzrostu emisji dwutlenku węgla?

Od 2010 r. do 2020 r. PKB Polski wzrósł o prawie 97%, podczas gdy emisja dwutlenku węgla spadła o ok. 7%. W latach 2000–2010 PKB zwiększyło się o 47%, a emisja CO2 wzrosła o 8%. Oznacza to, że Polska przyjęła kurs na rozdzielenie bezwzględne w drugiej dekadzie XXI wieku.

W okresie od 2011 do 2020 r. PKB wzrósł o 28%, a emisja CO2 spadła o 14%, co świadczy o skutecznym wykorzystaniu energii.

Ważne jest budowanie policentrycznych inteligentnych sieci energetycznych. Dzięki nim możliwe jest wyprodukowanie odpowiednio mniejszej ilości energii. Dodatkowo zwiększenie efektywności energetycznej budynków, urządzeń elektrycznych i procesów przemysłowych może jeszcze bardziej zredukować zapotrzebowanie na produkcję energii.

Zależy nam zatem nie tylko na coraz większej produkcji energii, ale także na budowie inteligentnych sieci, które pomagają optymalizować relacje pomiędzy podażą a popytem. Musimy powiązać ze sobą wiele rozproszonych źródeł i zapewnić dwustronny przepływ informacji pomiędzy producentem a konsumentem.

Należy przekonać obywateli danej społeczności do słuszności samego celu. Oszczędność energii musi stać się wspólną wartością społeczną, a zachowania związane z tym celem powinny być normą kulturową. Przed nami są więc zadania powiązania systemu energetycznego z systemem edukacji oraz ogólniejszym systemem norm dotyczących konsumpcji i stylu życia.

Inteligentne sieci energetyczne powinny spleść ze sobą rozproszone odnawialne źródła energii oraz konsumentów. Ich elementy muszą być powiązane za pomocą inteligentnych liczników. Jednak na czym powinna polegać ta inteligencja sieci? Czy wystarczy jedynie integrować wszystkie punkty w sieci?

Zamiast definiować je jedynie jako prosumentów, powinniśmy określić je jako „obywateli energetycznych” i wzbogacić inteligentną sieć o funkcje, które pozwolą obywatelom aktywnie zaopiekować się swoją siecią, współdecydować oraz mieć wpływ na to, kiedy i jakie renowacje powinny być przeprowadzone. Nie oznacza to zniszczenia nadzoru instytucji, lecz poprawę komunikacji pomiędzy instytucjami a obywatelami. Ponadto istotna jest edukacja obywateli na temat ich zależności od lokalnego systemu elektroenergetycznego.

Badacze polityki energetycznej promują pojęcie collaborative consumption, współpracy konsumpcji, i sugerują, że inteligentne sieci, dzięki rozproszonym i zdecentralizowanym systemom komunikacji i zarządzania przesyłem energii, mogą stać się źródłem autonomii dla wspólnot. W ten sposób wspólnoty mogą przejąć kontrolę nad swoją przyszłością energetyczną.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Debatujemy dziś nad ważną ustawą – ustawą o zmianie ustawy o przygotowaniu i realizacji strategicznych inwestycji w zakresie sieci przesyłowych oraz niektórych innych ustaw – dotyczącą przygotowań i realizacji przedsięwzięć w jednej z najważniejszych gałęzi gospodarki, jaką jest produkcja i dystrybucja energii elektrycznej. Na całym świecie trwają dyskusje i prace nad zmianą źródeł energii elektrycznej na czyste ekologicznie, a ta zmiana wymaga dużych, a nawet, jak w przypadku Polski, bardzo dużych inwestycji także w sieć przesyłową energii elektrycznej.

O ile dokonaliśmy już częściowej transformacji źródeł energii do produkcji zielonej, czystej energii, o tyle mamy wielkie opóźnienia i zaniedbania w przypadku modernizacji sieci przesyłowej. Zaniedbania są tak duże, że z powodu przestarzałej sieci musimy okresowo blokować produkcję energii z instalacji fotowoltaicznych, które Polacy wybudowali za swoje pieniądze, aby korzystać z taniej energii, a także chronić nasze środowisko.

Przedstawiciele rządu tłumaczą to przewlekłością procedur administracyjnych, które powodują, że trwają one kilka, a w skrajnych przypadkach nawet kilkanaście lat. Jako wieloletniemu prezydentowi miasta trudno mi w to uwierzyć, ale jeśli taka jest rzeczywistość, to musimy zrobić wszystko, by ten okres skrócić. Omawiana ustawa wprowadza w tym celu zmiany w wielu innych ustawach, takich jak np. prawo budowlane, ustawa o drogach publicznych czy ustawa o gospodarce nieruchomościami. Mam nadzieję, że te zmiany pozwolą na przyspieszenie procedur prowadzących do modernizacji i rozbudowy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Nowoczesna sieć nie tylko zapobiegnie wyłączaniu, ale pozwoli też na budowę kolejnych, nowych instalacji fotowoltaicznych, farm wiatrowych czy też umożliwi wybudowanie w Polsce sieci ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów, koniecznych do wprowadzenia elektromobilności.

Ze wskazanych powodów będę głosował za przyjęciem omawianej ustawy. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Procedowana ustawa określa szczególne zasady oraz procedury przygotowania i realizacji biogazowni rolniczych, jak również tryb postępowania w sprawie wydania decyzji o pozwoleniu na ich budowę. Proponowane w niej rozwiązania mają na celu ułatwienie i przyspieszenie przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych oraz uregulowanie warunków wykonywania działalności w tych biogazowniach.

Do najważniejszych regulacji zawartych w treści opiniowanej ustawy należy bez wątpienia zaliczyć: skrócenie terminów dla organów na wydanie w toku postępowania o wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla biogazowni do 1 MW (65 dni) oraz postępowania w sprawie wydania decyzji o pozwoleniu na budowę (45 dni), a także wydania warunków przyłączenia biogazowni rolniczej do 2 MW do sieci (90 dni); szczególne zasady lokalizowania biogazowni rolniczej powyżej 1 MW, niezależnie od istnienia lub ustaleń planu miejscowego, pod warunkiem, że nie jest to sprzeczne ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz uchwałą o utworzeniu parku kulturowego – decyzję w tym zakresie pozostawiono radzie gminy, która będzie wyrażać zgodę w drodze uchwały o ustaleniu lokalizacji biogazowni rolniczej; zwolnienie z obowiązku zmiany przeznaczenia gruntów oraz ich wyłączenia dla biogazowni rolniczych lokalizowanych w gospodarstwach rolnych na powierzchni nie większej niż 1 ha.

W toku prac legislacyjnych projekt opiniowanej ustawy dwukrotnie trafił do Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które po rozpatrzeniu poprawek zgłoszonych na posiedzeniu w dniu 25 maja 2023 r. wniosły o uchwalenie ustawy przez Sejm w brzmieniu zaproponowanym w sprawozdaniu. Sejm jednogłośnie uchwalił ustawę w dniu 26 maja 2023 r.

Procedowana ustawa jest aktem prawnym o wyjątkowym charakterze społeczno-ekonomicznym. Przede wszystkim należy podkreślić, że zgodnie z Polityką Energetyczną Polski do 2040 r. biogazownie rolnicze mogą nie tylko pełnić w systemie istotną rolę wytwórczą, ale również szybko reagować na zmieniające się zapotrzebowanie na moc. Sterowalność i związana z tym elastyczność wytwarzania energii w biogazowniach rolniczych stanowi istotny element stabilizacji polskiego systemu elektroenergetycznego wobec rosnącego udziału w nim bardziej podatnych na wahania rynkowe odnawialnych źródeł energii, w szczególności instalacji fotowoltaicznych i elektrowni wiatrowych. Przyjmuje się, że biogazownie rolnicze mogą produkować energię nawet przez 8 tysięcy godzin rocznie, 90% czasu, w przeciwieństwie do innych instalacji OZE, których sprawność energetyczna wynosi 10–30%.

Osiągnięcie niezależności energetycznej jest szczególnie istotne z perspektywy dynamicznej sytuacji geopolitycznej, zwłaszcza za naszą wschodnią granicą, oraz związanego z tym kryzysu energetycznego. Należy zauważyć, że biogazownie rolnicze stanowią ponadto bardzo ważny element systemu gospodarki obiegu zamkniętego, co ma kluczowe znaczenie dla polskich gospodarstw rolnych oraz zakładów przetwórstwa rolno-spożywczego. Powstająca w tych miejscach biomasa może być wykorzystywana w lokalnej biogazowni rolniczej do wytwarzania w przyjazny środowisku sposób energii elektrycznej, ciepła, biogazu rolniczego lub biometanu. Co więcej, rozwój biogazowni stanowi narzędzie do efektywnego wykorzystania dostępnych w gospodarstwie rolnym zasobów energetycznych. Sytuacja, w której surowce do tego rodzaju instalacji są produkowane i zużywane na miejscu, a następnie, jako poferment, lokalnie wykorzystywane na potrzeby nawożenia gleb uprawnych, stanowi sytuację tak dalece pożądaną, że zasługuje na szczególne rozwiązania prawne, które pozwolą upowszechnić ten model w całej Polsce. Nie bez znaczenia pozostaje również korzystny wpływ biogazowni na środowisko naturalne. Pozyskiwanie i eksploatowanie energii z tego rodzaju instalacji przyczynia się do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla i substancji zanieczyszczających powietrze.

Na koniec warto wskazać pozytywny skutek inwestowania w rozwój biogazowni związany bezpośrednio z poprawieniem sytuacji ekonomiczno- zawodowej lokalnych społeczności. Dzięki biogazowniom obniżeniu ulegną koszty działalności rolniczej, co związane jest ze zmniejszeniem kosztów energii w wyniku korzystania ze stabilnej instalacji opierającej się na lokalnie dostępnym substracie, a także z wprowadzonymi ułatwieniami w zakresie wykorzystania produktu pofermentacyjnego jako nawozu. Poprawę odnotujemy również na lokalnych rynkach pracy, ponieważ powstające biogazownie będą potrzebować odpowiedniej liczby pracowników do ich prawidłowego i bezpiecznego funkcjonowania.

Reasumując, podkreślam, że jest to ustawa niosąca za sobą wieloaspektowe korzyści. Jej przyjęcie wydaje się kluczowe dla zapewnienia Polsce suwerenności energetycznej. Dziękuję.

Przemówienie senatora Wiktora Durlaka w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Wiktora Durlaka w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Budowa biogazowni rolniczych niesie za sobą szereg korzyści. Biogazownie, w zależności od zapotrzebowania, mogą wytwarzać energię elektryczną i ciepło lub paliwo gazowe w postaci biometanu. Są to instalacje OZE, które dostarczają energię niezależnie od warunków atmosferycznych, a do swojej pracy wykorzystują produkty uboczne pochodzące z produkcji rolniczej oraz przetwórstwa rolno-spożywczego. Nie emitują do atmosfery szkodliwych substancji, a powstały w wyniku ich działania produkt pofermentacyjny z powadzeniem może być wykorzystywany jako nawóz, który ma lepsze właściwości niż nawozy sztuczne.

Mając na uwadze zalety biogazowni rolniczych, należy wspomnieć także o dodatkowych korzyściach związanych z ich funkcjonowaniem dla samych rolników i mieszkańców wsi, takich jak obniżenie kosztów działalności rolniczej i przetwórczej, niezależność energetyczna obszarów wiejskich, na których funkcjonują, a także dodatkowe wpływy dla lokalnych samorządów i budżetu państwa.

Warto wspomnieć także o tym, że Polska dysponuje ogromnym potencjałem surowcowym w zakresie produkcji biogazu, a obecnie wykorzystujemy jedynie ułamek posiadanych możliwości – z samej biomasy pochodzącej wyłącznie z produkcji rolnej bylibyśmy w stanie wyprodukować 7,8 miliarda m3 biogazu rolniczego rocznie, co odpowiada 2 tysiącom MW, podczas gdy obecnie produkuje się 144,8 MW. Przy uwzględnieniu surowców pochodzących także z przetwórstwa rolno-spożywczego ten potencjał może wzrosnąć 2-krotnie.

Celem procedowanej specustawy jest wprowadzenie szeregu ułatwień dla inwestorów budujących biogazownie rolnicze. Chodzi o skrócenie terminów na wydanie decyzji, ułatwienia w wydaniu warunków przyłączenia biogazowni rolniczej do sieci, brak konieczności zmiany przeznaczenia gruntów rolnych zajętych w gospodarstwach rolnych pod biogazownię rolniczą, uwolnienie określonych, bezpiecznych rodzajów biomasy spod restrykcyjnych przepisów odpadowych oraz łatwiejsze zagospodarowanie produktu pofermentacyjnego jako nawozu. Co istotne, w zależności od lokalizacji inwestycji, jej wielkości, podmiotu uprawnionego czy wykorzystywanych substratów, ustawa przewiduje różny poziom tych uproszczeń. Przewidziane w ustawie rozwiązania zmierzają zatem do przyspieszenia procesu przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych.

Ustawa przygotowana przez MRiRW zakłada przede wszystkim ułatwienia w zakresie wykorzystania lokalnego potencjału biomasy do produkcji energii. Ma się przysłużyć rozwojowi gospodarki obiegu zamkniętego w gospodarstwach rolnych i zakładach przetwórstwa rolno-spożywczego. Z tego względu zaproponowano w ustawie ograniczenia dotyczące m.in.: wykorzystania wyłącznie substratów uwzględnionych w planowanym rozporządzeniu i mających lokalne pochodzenie, maksymalnej powierzchni zajętej przez biogazownię (do 1 ha) i mocy biogazowni (nie więcej niż 3,5 MWe i 10,5 MWt).

Specustawa wprowadza również warunek maksymalnej produkcji biogazu rolniczego na poziomie 14 milionów m3 oraz wytwarzania biometanu z biogazu rolniczego – maksymalnie 8,4 miliona m3. Ograniczenia te mają wynikać z przeciętnego zapotrzebowania gminy wiejskiej na energię lub ciepło. Przyjęto ponadto, że biogazownia objęta preferencjami wynikającymi z nowego prawa musi być zlokalizowana na nieruchomości należącej do podmiotu prowadzącego gospodarstwo rolne lub działalność związaną z przetwórstwem rolno-spożywczym.

Biogazownie mogą stać się istotnym elementem rozwoju OZE w Polsce, a tym samym stanowić ważny element polskiego miksu energetycznego, co w obecnych czasach niestabilnych cen energii oraz polityki klimatycznej EU jest niezwykle ważne dla przyszłości naszego państwa. Procedowana ustawa ma z kolei przyspieszyć powstawanie tego typu instalacji o zasięgu lokalnym, ważnych z perspektywy lokalnych społeczności wiejskich. Biorąc pod uwagę zalety biogazowni rolniczych, jak i cel ustawy, należy stwierdzić, iż procedowana ustawa znacząco przyczyni się do powstawania nowych biogazowni, które z powodzeniem wykorzystywać będą produkty uboczne pochodzące z produkcji rolniczej oraz przetwórstwa rolno-spożywczego.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Zaproponowana ustawa ma wprowadzić ułatwienia w przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych, a także ich funkcjonowaniu. Przedłożone przepisy mają wprowadzić ułatwienia w procesie inwestycyjnym. Dotyczyć będą m.in. terminów na wydanie decyzji, trybu postępowania, lokalizacji inwestycji na podstawie przepisów o planowaniu przestrzennym czy kwalifikacji gruntów zajętych pod biogazownię rolniczą w gospodarstwie rolnym. Zgodnie z ustawą podmiotami uprawnionymi do przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych będą m.in.: osoby fizyczne lub prawne, które prowadzą gospodarstwo rolne; podmioty wykonujące działalność gospodarczą obejmującą wytwarzanie prądu, ciepła, biogazu rolniczego lub biometanu z biogazu rolniczego; grupy producentów rolnych; producenci win; spółdzielnie energetyczne. Niemniej jednak nie wyklucza się tworzenia spółek celowych z udziałem uprawnionych podmiotów. Przepis pozwala na finansowanie owych przedsięwzięć z udziałem uprawnionych podmiotów. Zaproponowano również ułatwienia odnoszące się do wprowadzenia do obrotu produktu pofermentacyjnego.

Ustawa wskazuje również, iż powstające na podstawie nowych przepisów biogazownie rolnicze będą mieć pewne ograniczenia, jeśli chodzi o moc czy wolumen produkowanego biogazu: będą mogły mieć maksymalną moc na poziomie 3,5 MW lub 10,5 MW albo mieć roczną wydajność produkcji biogazu rolniczego nieprzekraczającą 14 milionów m3 lub roczną wydajność produkcji biometanu z biogazu rolniczego nieprzekraczającą 8,4 milionów m3. Przyjęty limit mocy odpowiada mniej więcej średniemu zapotrzebowaniu gminy wiejskiej na energię elektryczną lub ciepło.

Powstanie również rozporządzenie do ustawy wskazujące, jakie substraty nie będą traktowane jako odpad, czyli nie trzeba będzie przeprowadzać procedury uznania danego przedmiotu lub substancji za produkt uboczny oraz potwierdzenia spełnienia warunków uznania takich substancji za produkt uboczny. W rozporządzeniu powinny znaleźć się takie surowce, jak: odchody zwierzęce oraz produkty przetworzenia biomasy roślinnej, np. wywar gorzelniany, wytłoki oraz inne pozostałości pochodzące z przetworzenia surowców rolnych.

Omawianą ustawę należy ocenić pozytywnie, ponieważ inwestycje w biogazownie są korzystne dla lokalnej społeczności ze względu na nie tylko pozyskanie taniej energii, ale także zagospodarowanie odpadów zwierzęcych i zastąpienie obecnie stosowanych drogich nawozów. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie!

Dziś, w kontekście debaty nad ustawą o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych, a także ich funkcjonowaniu pragnę zdecydowanie podkreślić potrzebę wprowadzenia skutecznych rozwiązań w obszarze odnawialnych źródeł energii.

Polska, jako nasz ukochany kraj, pilnie potrzebuje strategii, która przyspieszy rozwój energetyki odnawialnej. Niestety, rządząca partia PiS, pomimo poczynienia pewnych kroków w tym kierunku, jak choćby uchwalenie ustawy wiatrakowej, wprowadza pewne ograniczenia, które hamują rozwój OZE.

Musimy zrozumieć, że w obliczu zmian klimatycznych, rosnących kosztów tradycyjnych źródeł energii oraz konieczności zrównoważonego rozwoju inwestycje w biogazownie rolnicze są niezwykle wartościowym rozwiązaniem. Dzięki nim możliwe jest wykorzystanie odpadów organicznych, a tym samym ograniczenie emisji gazów cieplarnianych i oczyszczenie naszego środowiska.

Biogazownie rolnicze są również niezwykle korzystne dla naszych rolników, gdyż mogą umożliwić im dywersyfikację źródeł dochodu i przyczynić się do wzrostu konkurencyjności sektora rolniczego. To nie tylko sposób na rozwiązanie problemu utylizacji odpadów organicznych, ale także inwestycja w przyszłość polskiego rolnictwa.

Niestety, rządząca partia PiS wprowadza ograniczenia, takie jak limity odległości od zabudowań w przypadku wiatraków, które poważnie utrudniają rozwój OZE. Tego typu przepisy zniechęcają inwestorów, hamując rozwój Polski. Musimy zrozumieć, że inwestycje w odnawialne źródła energii wymagają pewnych kompromisów, ale powinniśmy dążyć do znalezienia równowagi pomiędzy potrzebami społecznymi a korzyściami dla środowiska.

Dlatego wzywam rządzącą partię do zredukowania tych ograniczeń i zastanowienia się nad długoterminowymi korzyściami, jakie przyniesie nam rozwój OZE w naszym kraju. Nasza ojczyzna musi być liderem w dziedzinie odnawialnych źródeł energii, a nie tłem dla innych państw. Musimy wspierać innowacje, inwestycje i przedsiębiorczość w sektorze odnawialnych źródeł energii.

Przedstawiona dzisiaj ustawa stanowi ważny krok w kierunku rozwoju biogazowni rolniczych, ale nie wystarcza. Musimy podjąć dalsze działania, aby zapewnić odpowiednie ramy prawne i zachęty dla inwestorów. Polacy oczekują od nas konkretnych działań w dziedzinie odnawialnych źródeł energii, a my powinniśmy być gotowi spełnić te oczekiwania.

Apeluję do moich szanownych kolegów z Senatu o poparcie tej ustawy, ale jednocześnie o refleksję nad koniecznością wprowadzenia szerszych reform, które pozwolą Polsce stać się prawdziwym liderem w dziedzinie odnawialnych źródeł energii. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych, a także ich funkcjonowaniu wprowadza ułatwienia w procesie inwestycyjnym, w toku postępowania o wydanie decyzji o warunkach zabudowy oraz postępowania w sprawie wydania decyzji o pozwoleniu na budowę dotyczących biogazowni rolniczych, a także wydania warunków przyłączenia biogazowni rolniczej do sieci.

Biogazownie rolnicze są instalacjami przekształcającymi różne rodzaje biomasy rolniczej, takiej jak resztki roślinne, obornik, gnojowica czy odpady z produkcji rolnej, w biogaz. Biogaz jest cennym surowcem energetycznym, który może być wykorzystywany do produkcji ciepła, energii elektrycznej oraz biometanu. Biogazownie rolnicze mają wiele zalet. Przede wszystkim przyczyniają się do produkcji energii odnawialnej, co wspiera zrównoważony rozwój i redukcję emisji gazów cieplarnianych. Dodatkowo biogazownie umożliwiają skuteczne wykorzystanie różnych odpadów rolniczych, co pomaga w redukcji ilości odpadów i problemów związanych z ich usuwaniem. Biogaz produkowany w tych instalacjach może być wykorzystywany do produkcji ciepła i energii elektrycznej, co ma zastosowanie w procesach przemysłowych oraz w ogólnym użytku.

Korzyści wynikające z biogazowni rolniczych nie ograniczają się tylko do aspektów energetycznych. Rolnicy mogą również czerpać dodatkowe korzyści, takie jak zmniejszenie kosztów składowania odpadów oraz uzyskanie dodatkowego źródła dochodu poprzez sprzedaż energii elektrycznej lub biometanu. Ponadto przetwarzanie biomasy rolniczej w biogaz przyczynia się do poprawy jakości gleby i nawozów poprzez zastosowanie pozostałości procesu, takich jak digestat, jako naturalnego nawozu na polach rolnych.

Popieram ustawę.

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Biogazownie rolnicze będą stanowić istotny element systemu elektroenergetycznego państwa, i to w sytuacji rosnącego udziału w nim instalacji odnawialnych źródeł energii. Z danych statystycznych wynika, że w 2023 r. zarejestrowano 125 wytwórców biogazu rolniczego prowadzących 150 instalacji o łącznej mocy 144,8 MW. Taki jest stan na dziś. Zakłada się, że po wdrożeniu przepisów ustawy o biogazowniach rolniczych może się znacznie zwiększyć liczba instalacji i moc wytwarzanej energii.

Ustawa zakłada uproszczenia w przepisach w zakresie: uzyskania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu – skrócenie terminu z 90 do 60 dni; uzyskania pozwoleń na budowę – skrócenie terminu z 65 do 45 dni; uzyskania decyzji o przyłączeniu do sieci – 90 dni; przekształceń gruntów rolnych z przeznaczeniem pod inwestycje. To ambitne propozycje. Trzymam kciuki.

Projekt ustawy został skonsultowany z wieloma organizacjami. Uważam, że konsultacje winny mieć jeszcze szerszy zasięg, zwłaszcza chodzi o organizacje społeczne i ekologiczne, generalnie o czynnik ludzki. Wiemy dobrze, że jeśli inwestycja lokalizowana na obszarach wiejskich zyska szerokie wsparcie mieszkańców i organizacji społecznych, to tym lepiej dla procesu inwestycyjnego i tym większa będzie akceptacja dla wspomnianych inwestycji.

Co jest ważne w tej ustawie? Ważne jest to, że możliwe będzie zagospodarowanie odpadów organicznych pochodzących z przetwórstwa rolno-spożywczego i gospodarstw rolnych. Poza tym uzyska się przyrost miejsc pracy i dodatkowe wpływy do budżetów gmin z tytułu podatków i innych opłat. To bardzo istotne i cenne dla samorządów.

Pan minister wspomniał, że na realizację biogazowni rolniczych zarezerwowano pieniądze z budżetu ministerstwa rolnictwa i ministerstwa klimatu. Z jakich źródeł będą pochodzić te pieniądze? Ile instalacji może być potencjalnie wybudowanych za te środki i o jakiej mocy? Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rozwiązania zaprojektowane w ustawie o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych, a także ich funkcjonowaniu nakierowane są przede wszystkim na zrównoważoną transformację energetyczną obszarów wiejskich poprzez wykorzystanie potencjału biomasy do produkcji energii, ciepła lub biogazu.

Główne rozwiązania dotyczą ułatwień w procesie inwestycyjnym w toku postępowania o wydanie decyzji o warunkach zabudowy oraz postępowania w sprawie wydania decyzji o pozwoleniu na budowę dotyczących biogazowni rolniczych, a także wydania warunków przyłączenia biogazowni rolniczej do sieci, ułatwień w wykorzystaniu lokalnego potencjału substratu, a także ułatwień w zakresie wykorzystania produktu pofermentacyjnego.

Efektem wprowadzonych zmian będą: zwiększenie poziomu bezpieczeństwa energetycznego i niezależności obszarów wiejskich; zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii w polskim miksie energetycznym, a przez to obniżenie emisji szkodliwych substancji do atmosfery; obniżenie kosztów działalności rolniczej; aktywizacja lokalnej przedsiębiorczości wykorzystującej energię elektryczną lub cieplną albo biogaz z biogazowni rolniczej; powstanie nowych miejsc pracy; rozwój lokalny; potencjalne zwiększenie wpływów do budżetu gmin z tytułu podatków.

Omawiana ustawa była przedmiotem bardzo szerokich konsultacji publicznych, a także przedmiotem bardzo dobrze ocenianych prac w komisjach sejmowych, co zdarza się bardzo rzadko.

Zakłada się, że w biogazowniach rolniczych w perspektywie 7–10 lat wytworzone zostaną 2 tysiące MW, a to spowoduje spadek o ok. 12,5 miliona t emisji CO2. Wytworzone zostanie ok. 60 milionów t pofermentu, tj. produktu pofermentacyjnego, co może zastąpić ok. 1/4 nawozów azotowych i 1/2 nawozów potasowych. To z kolei może zmniejszyć import tych nawozów, szczególnie ze wschodu, z kierunku białoruskiego, wzmocnić polską chemię, a przede wszystkim dać możliwości polskim rolnikom, jeśli chodzi o znakomity produkt pofermentacyjny. Dzisiaj produkuje się 4 miliony t pofermentu, co zastępuje jedynie 2% nawozów, a przy celu 10-letnim produktem pofermentacyjnym może być zastąpiona nawet 1/4 nawozów azotowych.

Pytania posłów w komisjach zdopingowały ministerstwo rolnictwa do dalszych wyliczeń, z których wynika, że realizacja 10-letniego celu ustawowego może prowadzić do utworzenia 10 tysięcy miejsc pracy bezpośrednio w biogazowniach rolniczych – 5 stałych miejsc pracy w biogazowni rolniczej jednomegawatowej – plus oczywiście kilkadziesiąt tysięcy miejsc pracy w tych wszystkich usługach związanych z biogazem rolniczym. Sam substrat rolniczy, mleczarski czy gorzelniany przy dzisiejszych kosztach to mniej więcej, szacunkowo ok. 3,2 miliarda zł rocznie, która to kwota zostanie u rolników i w zakładach przetwórczych.

Można zadać sobie pytanie: dlaczego tak późno, skoro ma być tak wiele korzyści? Nie będę rozwijać tego wątku, bo zaczniemy szukać odpowiedzi także na inne pytania dotyczące energii odnawialnej, a to nie jest przedmiotem tej ustawy. Należałoby jednak zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt regulacji ustawowej, a mianowicie uregulowanie funkcjonowania polskiego łańcucha produkcji biopaliw. Pozytywnie należy ocenić uregulowanie nominalnego poziomu narodowego celu wskaźnikowego na 2025 r. do wysokości 9,2% i ustalenie współczynnika redukcyjnego narodowego celu wskaźnikowego w wysokości 0,85. Jest to ważne i było to oczekiwane przez całą branżę przemysłową. Z analizy wynika, że te propozycje z pewnością będą korzystne dla rolników, gorzelni rolniczych i innych podmiotów. Będzie to oznaczać, że nadwyżki zbóż i rzepaku przeznaczy się na produkcję bioetanolu i biodiesla, co w konsekwencji może złagodzić skutki tzw. afery zbożowej.

Będę głosował za przyjęciem tej ustawy.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych, a także ich funkcjonowaniu dotyczy zwiększenia poziomu bezpieczeństwa i niezależności energetycznej Polski poprzez rozwój biogazowni rolniczych.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, „zgodnie z Polityką Energetyczną Polski do 2040 r. biogazownie rolnicze mogą pełnić w systemie nie tylko istotną rolę wytwórczą, ale również szybko reagować na zmieniające się zapotrzebowanie na moc. Sterowalność i związana z tym elastyczność wytwarzania energii w biogazowniach rolniczych stanowi istotny element stabilizacji polskiego systemu elektroenergetycznego wobec rosnącego udziału w nim mniej stabilnych instalacji odnawialnych źródeł energii (OZE), w szczególności instalacji fotowoltaicznych i elektrowni wiatrowych.

Według danych na 19 kwietnia 2023 r. w rejestrze wytwórców biogazu rolniczego prowadzonym przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa umieszczonych jest 125 wytwórców biogazu rolniczego, prowadzących łącznie 150 instalacji o łącznej mocy zainstalowanej 144,8 MW.

Przygotowana ustawa odpowiada na pilną potrzebę zwiększenia liczby stabilnych, sterowalnych i odpornych na zmienne uwarunkowania meteorologiczne i czynniki zewnętrzne instalacji odnawialnych źródeł energii w polskim miksie energetycznym. Przyjmuje się, że biogazownie rolnicze mogą produkować energię nawet przez 8 tysięcy godzin rocznie (90% czasu) w przeciwieństwie do innych instalacji OZE, których sprawność energetyczna waha się od 10 do 30%. W świetle aktualnej sytuacji geopolitycznej i w dobie kryzysu energetycznego zwiększanie udziału stabilnych i niezależnych od zewnętrznych dostawców energii instalacji jest szczególnie istotne.

Biogazownie rolnicze stanowią ponadto bardzo ważny element systemu gospodarki obiegu zamkniętego, co ma kluczowe znaczenie dla polskich gospodarstw rolnych oraz zakładów przetwórstwa rolno-spożywczego. Powstająca w tych miejscach biomasa może być wykorzystywana w lokalnej biogazowni rolniczej do wytwarzania w przyjazny środowisku sposób energii elektrycznej, ciepła, biogazu rolniczego lub biometanu. Proponowane rozwiązania legislacyjne są adresowane do podmiotów związanych z obszarami wiejskimi i mają na celu wzmocnienie roli biogazowni w gospodarce wiejskiej.

Rozwój biogazowni rolniczych stanowi narzędzie do efektywnego wykorzystania dostępnych w gospodarstwie rolnym zasobów energetycznych. Sytuacja, w której surowce do tego rodzaju instalacji są produkowane na miejscu, zużywane na miejscu, a następnie, jako poferment, lokalnie wykorzystywane na potrzeby nawożenia gleb uprawnych, stanowi sytuację tak dalece pożądaną, że zasługuje na szczególne rozwiązania prawne, które pozwolą upowszechnić ten model w całej Polsce.

Podkreślić przy tym należy, że biogazownie rolnicze jako instalacje odnawialnego źródła energii, zastępując produkcję energii z paliw kopalnych, zmniejszają emisję dwutlenku węgla i substancji zanieczyszczających powietrze.

Zgodnie z dostępnymi danymi statystycznymi, obszary wiejskie zajmują niemal 93% powierzchni Polski i mieszka na nich lub prowadzi działalność około 30% wszystkich odbiorców energii. Nie można zapominać, że Polska dysponuje dużym potencjałem surowcowym w zakresie produkcji biogazu, w szczególności produktów ubocznych i odpadowych z produkcji rolnej i przetwórstwa rolno-spożywczego. Dotychczasowe szacunki, oparte jedynie na surowcach z rolnictwa, wskazywały na możliwość pozyskania ponad 7,8 miliarda m3 biogazu rolniczego rocznie (2 tysiące MW). Przy uwzględnieniu surowców pochodzących z przetwórstwa rolno-spożywczego istniejący potencjał może być nawet 2-krotnie wyższy. Jednym z celów przygotowanej ustawy jest wykorzystanie tego potencjału do produkcji energii na obszarach wiejskich.

Na obszarach wiejskich z jednej strony występuje największy potencjał źródeł odnawialnych, z drugiej zaś obszary te są w największym stopniu zagrożone ubóstwem energetycznym. Dlatego konieczne jest podejmowanie działań mających na celu rozwój energetyki odnawialnej na tych terenach. Zapewnienie stabilnych dostaw energii oraz możliwość redukcji emisji poprzez zagospodarowanie pozostałości z rolnictwa i przemysłu rolno-spożywczego przy wykorzystaniu biogazowni rolniczych to ważny krok w kierunku zapewnienia zrównoważonej transformacji energetycznej.

Pozytywnym skutkiem rozwoju sektora biogazowni rolniczych będzie obniżenie kosztów działalności rolniczej, co związane jest z obniżeniem kosztów energii w wyniku korzystania ze stabilnej instalacji odnawialnego źródła energii w oparciu o lokalnie dostępny substrat, a także wprowadzonym ułatwieniom w zakresie wykorzystania produktu pofermentacyjnego jako nawozu. To wszystko doprowadzić może do aktywizacji lokalnej społeczności, przede wszystkim w obszarze przedsiębiorczości wykorzystującej energię elektryczną, cieplną lub biogaz z biogazowni rolniczej. W konsekwencji poprawie ulegnie także sytuacja na lokalnym rynku pracy, bowiem każda powstająca biogazownia rolnicza wymaga odpowiedniej ilości pracowników do prawidłowego funkcjonowania. Polskie rodziny i obywatele mogą być w wielu przypadkach beneficjentami otwarcia się branży na zatrudnienie nowych pracowników, a tym samym ograniczenie bezrobocia nie tylko w branży energetycznej i budowlanej, ale również sektorów powiązanych. Efekty wzrostu zatrudnienia będą miały także pozytywny wpływ na rozwój regionalny. Możliwym skutkiem wprowadzonych zmian będzie powstanie nowych i wyspecjalizowanie się przedsiębiorstw w zakresie instalacji biogazowni rolniczych, co z kolei przyczyni się do zwiększenia konkurencyjności i atrakcyjności lokalnej gospodarki.

Funkcjonowanie biogazowni rolniczych przynieść może także dodatkowe wpływy do budżetu gminy z tytułu podatków, dzięki którym lokalny samorząd będzie mógł finansować inwestycje potrzebne i przyjazne mieszkańcom”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Ustawa ma na celu umożliwienie realizacji programu „Fundusze Europejskie dla Rybactwa na lata 2021–2027” ze środków finansowych pochodzących z Europejskiego Funduszu Morskiego, Rybackiego i Akwakultury, tj. EFMRA. Nowe przepisy określają m.in. zadania i kompetencje organów odpowiedzialnych za program oraz wskazują działania do realizacji. Większość rozwiązań przewidzianych w zaproponowanych przepisach opiera się na przepisach, które funkcjonowały w okresie programowania 2014–2020. Znaczącą różnicę stanowi podział instytucjonalny. Rolę instytucji pośredniczącej dla całego programu będzie pełnić wyłącznie Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Będzie się ona zajmować m.in. obsługą wniosków o dofinansowanie, podpisywaniem umów z beneficjentami oraz wypłatą przyznanej pomocy.

Nowy program stawia sobie za cel wspieranie zrównoważonego rybołówstwa oraz odbudowy i ochrony żywych zasobów wodnych, wspieranie zrównoważonej działalności dotyczącej akwakultury oraz przetwarzania i wprowadzania do obrotu produktów rybołówstwa i akwakultury, a co za tym idzie, przyczynianie się do zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego w Unii Europejskiej. Równie ważnym założeniem jest sprzyjanie tzw. zrównoważonej niebieskiej gospodarce na obszarach przybrzeżnych, wyspiarskich i śródlądowych. Chodzi o tradycyjną i nowo powstającą działalność gospodarczą związaną z oceanami, morzami, wybrzeżami i wodami śródlądowymi oraz wspieranie rozwoju społeczności rybackich i sektora akwakultury. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o wspieraniu zrównoważonego rozwoju sektora rybackiego z udziałem Europejskiego Funduszu Morskiego, Rybackiego i Akwakultury na lata 2021–2027 reguluje kwestie treści i struktury programu „Fundusze Europejskie dla Rybactwa na lata 2021–2027”. Rozwiązania przyjęte w tej ustawie opierają się na regulacjach stosowanych już w okresie 2014–2020. Nowe przepisy mają umożliwić realizację programu „Fundusze Europejskie dla Rybactwa na lata 2021–2027”. Jego budżet to prawie 732 miliony euro, z czego 512 milionów euro to wkład Unii Europejskiej.

Nie da się zaprzeczyć, że sektor rybacki odgrywa ogromną rolę dla naszego kraju. Przemysł rybacki nie tylko dostarcza świeże, zdrowe produkty spożywcze dla naszej populacji, ale także generuje miejsca pracy i przyczynia się do rozwoju lokalnych społeczności. Rybołówstwo jest jedną z najstarszych form działalności gospodarczej na świecie, a Polska ma długą tradycję w tym obszarze. Nasze morza, jeziora i rzeki obfitują w różnorodne gatunki ryb, które są ważnym źródłem pożywienia dla wielu Polaków. Dlatego niezwykle istotne jest, aby zapewnić odpowiednie wsparcie dla rybaków i zapewnić zrównoważony rozwój sektora. Ponadto sektor rybacki ma istotne znaczenie dla gospodarki morskiej. Przemysł ten obejmuje nie tylko połowy, ale także przetwórstwo i eksport produktów rybnych. Dzięki wsparciu i rozwojowi tego sektora Polska może zwiększyć swoją konkurencyjność na rynku międzynarodowym i promować swoje wyroby rybne jako wysokiej jakości produkty.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt ustawy o wspieraniu zrównoważonego rozwoju sektora rybackiego z udziałem Europejskiego Funduszu Morskiego, Rybackiego i Akwakultury na lata 2021–2027 dotyczy realizacji programu „Fundusze Europejskie dla Rybactwa na lata 2021–2027” ze środków finansowych pochodzących z Europejskiego Funduszu Morskiego, Rybackiego i Akwakultury (EFMRA); nowe przepisy m.in. określają zadania i kompetencje organów odpowiedzialnych za program oraz wskazują działania do realizacji.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, „Rozporządzenie ogólne oraz rozporządzenie EFMRA, a także przepisy wydane na ich podstawie, to jest obowiązujące wprost przepisy Unii Europejskiej (UE), regulują zasadnicze podstawy wdrażania nowego funduszu, z tego względu projektowana ustawa zawiera jedynie regulacje w zakresie, w jakim przepisy UE są niewystarczające z punktu widzenia systemu prawa krajowego i wymagają właściwego wdrożenia do polskiego porządku prawnego lub uszczegółowienia w przepisach krajowych. W tym celu w projektowanej ustawie zawarto regulacje prawne niezbędne do realizacji wsparcia dla polskiego sektora rybackiego z udziałem środków finansowych pochodzących z EFMRA na lata 2021–2027. Z kolei w zakresie, w jakim przepisy projektowanej ustawy byłyby niewystarczające dla prawidłowej realizacji Programu oraz wdrożenia przepisów UE, wprowadza się niezbędne zmiany przepisów innych ustaw.

EFMRA jest następcą wdrażanego w perspektywie finansowej na lata 2014–2020 Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego, który został w Polsce wprowadzony Programem Operacyjnym «Rybactwo i morze» na lata 2014–2020. Skutkiem tego następstwa jest również fakt, że istotna część rozwiązań zawartych w projektowanej ustawie opiera się na rozwiązaniach funkcjonujących w okresie programowania 2014–2020. Przykładowo zbliżone będą warunki ubiegania się o pomoc finansową i jej przyznawania – uzyskanie pomocy będzie wymagało złożenia wniosku przez zainteresowanego oraz podpisania umowy o dofinansowanie. Nowością będzie zastosowanie w szerokim zakresie systemu teleinformatycznego do obsługi udzielanej pomocy, a zasadniczej zmianie ulegnie wdrażanie w programie rozwoju lokalnego kierowanego przez społeczność w ramach EFMRA”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Przemysława Błaszczyka w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Przemówienie senatora Przemysława Błaszczyka w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Dziś rozpatrujemy ustawę o zmianie ustawy o podatku rolnym oraz niektórych innych ustaw. Celem tej ustawy jest umożliwienie finansowania związków zawodowych rolników indywidualnych poprzez przekazanie przez podatników podatku rolnego będących osobami fizycznymi 1,5% należnego podatku rolnego na rzecz wybranego rolniczego związku zawodowego.

Zaproponowane rozwiązania stanowią istotną zmianę, ponieważ w obecnym stanie prawnym poza dofinansowaniem kosztów związanych z uczestnictwem związków zawodowych rolników indywidualnych w strukturach ponadnarodowych działalność statutowa tych organizacji nie jest wspierana ze środków publicznych. Zgodnie z założeniami pieniądze pozyskane w ramach projektowanego rozwiązania mogłyby być wykorzystywane wyłącznie na działalność statutową związków.

Przedstawione zapisy ustawy pozwolą na uzyskanie przez organizacje dodatkowego źródła finansowania, co spowoduje ich większą aktywność oraz zwiększy zainteresowanie rolników przystępowaniem do struktur związkowych. Rolnik płacący podatek rolny miałby możliwość złożenia wniosku o przekazanie części podatku na wskazany związek zawodowy rolników.

Proponowane rozwiązania pozwolą rolnikom dysponować swoim podatkiem, czego dotąd nie mogli robić, zważywszy na fakt, że płacą podatek rolny, a nie dochodowy. Ponadto istotny jest fakt, że wzmacnianie rolniczych związków zawodowych leży w interesie samych rolników.

Związki zawodowe rolników indywidualnych działają w zakresie ochrony własności gospodarstw, interesów ekonomicznych i socjalnych swoich członków i ich rodzin oraz uczestniczą w działaniach na rzecz rozwoju gospodarczego oraz społecznego wsi i rolnictwa.

Zapisy tej ustawy są bardzo dobre, przemyślane i wspierają rolników. Zdecydowanie popieram tę ustawę. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Pierwszą kwestią, na którą chciałbym zwrócić uwagę, jest to, że proponowana ustawa o zmianie ustawy o podatku rolnym oraz niektórych innych ustaw może spowodować straty we wszystkich gminach, które pobierają podatek rolny. To straty w wysokości ok. 25 milionów zł rocznie. Podaję to na podstawie danych z 2021 r., bo projektodawca brał te dane pod uwagę. Wtedy dochody gmin z podatku rolnego wyniosły 1 miliard 626 milionów zł. Zważywszy na fakt, że gminy już przekazują 2% uzyskanych środków jednostkom ustawowego samorządu rolniczego, odjęcie kolejnych środków, dochodów gmin może spowodować kolejne ograniczenia w ich funkcjonowaniu, tym bardziej że projektodawcy nie przewidzieli stosownej rekompensaty za dochody utracone na mocy ustawy. Ten brak rekompensat za dochody utracone przez samorządy jest już recydywą w wykonaniu Prawa i Sprawiedliwości, polityków Prawa i Sprawiedliwości i tego rządu. Samorządy ucierpiały w wyniku Polskiego Ładu i mają coraz wyższe wydatki bieżące, które są związane np. z inflacją.

Przedstawiciele samorządów pytają, dlaczego mają współfinansować wybrane, ale tylko wybrane, związki zawodowe rolników indywidualnych, a więc podmioty niezależne, samodzielne i samorządne, co jest przecież napisane wprost w ustawie o związkach zawodowych rolników indywidualnych. To pytanie wydaje się zasadne również z tego powodu, że finansowane miałyby być tylko nieliczne organizacje reprezentujące rolników.

Szanowni Państwo, warto zauważyć, że podobna konstrukcja odpisu podatkowego nie znajduje odzwierciedlenia w innych opłatach i podatkach lokalnych i może być uznana za próbę przerzucenia współfinansowania związków z ich członków na gminy, głównie gminy wiejskie, które nie dysponują wysokimi dochodami z innych źródeł.

Na zmianach mogą też ucierpieć rolnicy, bo poszczególne samorządy – to jest prawie oczywiste, powiedziałbym nawet, że to prawie pewne – mogą zdecydować się na likwidację niektórych ulg i zwolnień przyznanych uchwałami rady gminy, a nawet zdecydować się na podwyższenie wysokości stawek do wysokości stawek maksymalnych. Należy też dodać, że ustawa przewiduje prawo do odpisu wyłącznie dla osób fizycznych, pomimo że podatnikami podatku rolnego są również osoby prawne i jednostki organizacyjne, w tym spółki nieposiadające osobowości prawnej.

Wprowadzenie w ustawie obowiązku załączania do wniosku o wpis na listę ministra właściwego do spraw rolnictwa list członków związku z ich adresami, numerami PESEL i deklaracjami członkowskimi stanowić będzie ewidentne naruszenie zasad ochrony danych osobowych. Organizacje związkowe miałyby przekazywać listy członków z danymi osobowymi bez zgody tych osób. Już teraz u niektórych działaczy związkowych uzasadnione obawy budzi to, że te dane mogłyby zostać wykorzystane przeciwko nim, bo przecież będziemy znać te deklaracje członkowskie, rząd będzie znał deklaracje członkowskie tych osób, będzie znał ich poglądy, będzie mógł je skojarzyć z konkretnymi nazwiskami, adresami itd. Niektórzy twierdzą, że te dane mogą być wysyłane do służb specjalnych, różnych instytucji kontrolnych z zaleceniem np. wzmożonego kontrolowania członków związku. Te osoby i ci rolnicy, którzy już zapoznali się z tą ustawą, obawiają się takich szykan. Państwo powinno wspierać ruchy związkowe, w tym związki zawodowe rolników. To wsparcie powinno odbywać się na jasnych, czytelnych, transparentnych zasadach, powinno być sprawiedliwe i na pewno nieuznaniowe.

Tą ustawą chcecie wspierać wybrane związki zawodowe, które nie protestują, które się kwalifikują. Chcecie je wspierać kosztem wszystkich rolników, bo to wsparcie ma być finansowane z podatku rolnego. Ma się to odbyć kosztem gmin i samorządów wiejskich. Chcecie podzielić rolników na waszych, czyli spolegliwych, i na pozostałych.

Pomysł wsparcia wszystkich rolników jest dobry, ale jego realizacja jest zła, skandaliczna. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o zmianie ustawy o podatku rolnym oraz niektórych innych ustaw pochodzi znów z przedłożenia poselskiego. Jej celem jest umożliwienie rolnikom indywidualnym podlegającym przepisom ustawy o podatku rolnym przekazywania 1,5% należnego podatku rolnego na rzecz wybranego rolniczego związku zawodowego. Przekazanie środków na rzecz wybranej przez rolnika organizacji ma się odbywać na podstawie stosownego wniosku adresowanego do organu podatkowego poprzez wskazanie w nim numeru wpisu beneficjenta w Krajowym Rejestrze Sądowym. Rozwiązanie to ma więc funkcjonować na podobnych zasadach, jakie obowiązują przy przekazywaniu 1,5% podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego. Nie miałbym chyba większych uwag, gdyby niektóre rozwiązania były szczegółowiej wyjaśnione czy zinterpretowane, bo omawiamy kolejną ustawę, która powoduje zubożenie samorządów. To samorządy – i to te najbiedniejsze, najmniej zasobne gminy wiejskie – zapłacą za te rozwiązania, a będą to kwoty wielomilionowe. Jeżeli do tego uwzględnimy fakt, że już obowiązuje odpis 2%, i dołożymy do tego 1,5%, to będzie niemała strata w trudnym czasie Polskiego Ładu i kryzysu gospodarczego.

Analizując dalsze zapisy tej ustawy, dochodzimy do konkluzji, że wprowadzany jest w ustawie obowiązek załączania do wniosków o wpis na listę ministra właściwego do spraw rolnictwa list członków związków z adresami, numerami PESEL i deklaracjami członkowskimi, co może stanowić naruszenie zasad ochrony danych osobowych. Tego obawiają się rolnicy, i chyba niebezpodstawnie. Bo jak wyjaśnić fakt, że najpierw w projekcie był zapis mówiący o 5 latach funkcjonowania związku, a w dalszych pracach wydłużono ten okres o kolejny rok? Chyba tak, że zrobiono to po to, aby wyeliminować bardzo aktywne związki utworzone w ostatnim okresie, które niekoniecznie sprzyjają władzy.

Będę głosował za przyjęciem tej ustawy wraz z poprawkami.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Poselski projekt nowelizacji ustawy o podatku rolnym oraz ustawy o związkach zawodowych rolników indywidualnych dotyczy, zgodnie z uzasadnieniem, umożliwienia finansowania związków zawodowych rolników indywidualnych poprzez przekazanie przez podatników podatku rolnego, będących osobami fizycznymi, 1,5% należnego podatku rolnego na rzecz wybranego rolniczego związku zawodowego.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, „Celem zmian w ustawie o podatku rolnym oraz w ustawie o związkach zawodowych rolników indywidualnych jest umożliwienie finansowania związków zawodowych rolników indywidualnych, poprzez przekazanie przez podatników podatku rolnego, będących osobami fizycznymi, 1,5% należnego podatku rolnego na rzecz wybranego rolniczego związku zawodowego. (…)

Statut związku zawodowego rolników indywidualnych określa nazwę, a ponadto siedzibę, terytorialny i podmiotowy zakres działania oraz cele związku, zasady nabywania i utraty członkostwa, prawa i obowiązki członków, strukturę organizacyjną i władze związku, tryb dokonywania ich wyboru i odwołania, źródła finansowania działalności związku, zasady uchwalania i zmiany statutu oraz sposób rozwiązania związku. Związek zawodowy rolników indywidualnych podlega obowiązkowi wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego. Związek uzyskuje osobowość prawną z chwilą wpisania do Krajowego Rejestru Sądowego. Przepisy ustawy określają również przypadki, kiedy sąd rejestrowy może odmówić rejestracji związku.

Związki zawodowe rolników indywidualnych mogą m.in. przystępować do ponadnarodowych organizacji rolniczych reprezentujących interesy zawodowe rolników indywidualnych wobec instytucji Unii Europejskiej. Koszty związane z uczestnictwem związków zawodowych rolników indywidualnych w tych organizacjach, są dofinansowywane na zasadach określonych w przepisach o izbach rolniczych.

Należy zauważyć, że poza dofinansowaniem kosztów związanych z uczestnictwem związków zawodowych rolników indywidualnych w strukturach ponadnarodowych, działalność statutowa tych organizacji nie jest wspierana ze środków publicznych (mogą sobie one co prawda określić w swoich statutach źródła finansowania, ale są one niezależne od środków publicznych). Jest to obecnie poważny problem dla rolniczych związków zawodowych, szczególnie że próby oskładkowania członków poszczególnych związków bardzo często się nie udają. (…)

Proponuje się dodanie w ustawie o podatku rolnym art. 6d i 6e. Zaproponowane przepisy regulują, w jaki sposób właściwy organ podatkowy przekazuje kwotę w wysokości nieprzekraczającej 1,5% należnego podatku rolnego na rzecz wybranego przez tego podatnika podatku rolnego związku zawodowego rolników indywidualnych uprawnionego do otrzymania tej kwoty. Bedzie to następować na wniosek tego podatnika.

We wniosku podatnik podatku rolnego, będący osobą fizyczną, podaje, na rzecz jakiego podmiotu uprawnionego ma być przekazana kwota 1,5% należnego podatku rolnego, wskazując numer wpisu podmiotu uprawnionego w Krajowym Rejestrze Sądowym. Wniosek sporządza się według ustalonego wzoru i składa się w terminie do dnia 15 marca danego roku podatkowego i może być złożony za pomocą środków komunikacji elektronicznej”.

Co ważne, „W ramach przewidywanych skutków społecznych i gospodarczych można założyć, że uzyskanie przez rolnicze związki zawodowe dodatkowego źródła finansowania spowoduje większą aktywność tych organizacji i większe zainteresowanie rolników, aby przystępować do struktur związkowych. W zakresie skutków finansowych należy podkreślić, że będą one korzystne dla rolniczych związków zawodowych”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie!

Dzisiaj debatujemy nad ustawą o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych. Chciałabym wyrazić swoje stanowcze poparcie dla tej inicjatywy, która ma na celu zwiększenie dostępności e-usług świadczonych przez podmioty publiczne, podniesienie bezpieczeństwa systemów informatycznych w administracji publicznej oraz ochronę interesu bezpieczeństwa państwa związanego z podniesieniem poziomu odporności na cyberzagrożenia.

W dzisiejszym coraz bardziej scentralizowanym i cyfrowym świecie niezwykle istotne jest, aby nasza administracja publiczna była w stanie zapewnić bezpieczeństwo i stabilność w zakresie przetwarzania danych. Ustawa, którą dziś omawiamy, stanowi krok w kierunku zwiększenia potencjału administracji publicznej w obszarze kompetencji informatycznych. Dzięki temu nasza administracja będzie lepiej wyposażona i przygotowana do świadczenia usług elektronicznych na wyższym poziomie.

Wprowadzenie standaryzacji bezpieczeństwa przetwarzania, składowania i przesyłania danych w administracji rządowej jest niezwykle istotne dla ochrony poufności i integralności informacji publicznych. Pozwoli to uniknąć niebezpieczeństw związanych z naruszeniem danych i cyberataków, które coraz częściej stają się realnym zagrożeniem dla naszego państwa. Ochrona interesu bezpieczeństwa państwa jest naszym obowiązkiem, a ta ustawa stanowi ważny krok w tej kwestii.

Zapewnienie bezpiecznej lokalizacji dla rejestrów państwowych oraz chmury rządowej jest niezbędne dla skutecznego funkcjonowania administracji publicznej. Odpowiednie infrastruktury techniczne rządowych centrów przetwarzania danych, które są efektywne energetycznie, zapewnią nam wzrost wydajności i efektywności w zakresie obsługi elektronicznej. To przyczyni się nie tylko do oszczędności finansowych, ale także do zwiększenia efektywności usług publicznych.

Niezwykle ważne jest również podniesienie kompetencji IT w administracji publicznej. W dobie postępu technologicznego umiejętności cyfrowe stają się nieodłączną częścią pracy w sektorze publicznym. Ta ustawa daje możliwość podniesienia kompetencji pracowników administracji, co przyczyni się do lepszego świadczenia usług dla obywateli.

Z radością wyrażam moje pełne poparcie dla ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych. Ta inicjatywa zapewni nam solidne podstawy do zapewnienia bezpieczeństwa, efektywności i dostępności e-usług świadczonych przez administrację publiczną. To krok naprzód w budowie silnego i bezpiecznego państwa cyfrowego. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych dotyczy m.in. budowy, rozbudowy lub przebudowy (wraz z infrastrukturą towarzyszącą) Krajowego Centrum Przetwarzania Danych (KCPD), znajdującego się w zasobach Skarbu Państwa (lub państwowej osoby prawnej), które składałoby się początkowo z 3 centrów przetwarzania danych o powierzchni ok. 2 tysięcy m2 każde, zlokalizowanych w województwie mazowieckim. Ponadto dla aktualnie planowanych 3 centrów przetwarzania danych zostanie zapewniona pętla światłowodowa gwarantująca 2 niezależne drogi komunikacji pomiędzy obiektami data center.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, „Rozbudowa państwowej infrastruktury przetwarzania i dostarczania usług cyfrowych poprzez m.in. modernizację i wzmocnienie infrastruktury przetwarzania danych, czyli sieci ośrodków obliczeniowych zabezpieczających ciągłość przepływu danych na potrzeby systemów IT, m.in. dla służby zdrowia, finansów, rejestrów państwowych i sądowych czy chmury rządowej, jest projektem o wysokiej wrażliwości ze względu na bezpieczeństwo państwa oraz bezpieczeństwo obywateli. Powyższe elementy mają posłużyć zapewnieniu ciągłości świadczenia usług nawet w wypadku przerw w dostawach energii elektrycznej lub prób zakłócenia działania infrastruktury telekomunikacyjnej.

Jest to szczególnie istotne, ponieważ w ostatnich latach, wobec zwiększającego się stale poziomu wykorzystania nowych technologii w obszarze realizacji zadań publicznych, jest odczuwalny brak (w zasobach administracji rządowej) wystarczającej powierzchni centrów przetwarzania danych, przeznaczonych w szczególności na potrzeby rejestrów państwowych i rządowej chmury obliczeniowej. Z usług kolokacji, w bezpieczny i nieprzerwany sposób, mogłyby korzystać podmioty publiczne. Dotyczy to m.in. Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Prokuratury Krajowej, Centrum Informatyki Resortu Finansów, Centrum e-Zdrowia oraz jednostek podległych i nadzorowanych przez Ministra Sprawiedliwości (np. Służby Więziennej) i Ministra Cyfryzacji. Nie bez znaczenia jest także obecna sytuacja, w której coraz częściej dochodzi do ataków cybernetycznych na zasoby administracji rządowej, które w naturalny sposób powinny podlegać szczególnej ochronie w zakresie bezpieczeństwa. Polska administracja jako administracja państwa NATO i członka UE aktywnie działającego na arenie międzynarodowej na rzecz wsparcia Ukrainy wobec agresji Federacji Rosyjskiej jest też coraz częściej obiektem ataków hakerów wspierających agresję Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.

Niezbędne jest sprawne przeprowadzenie inwestycji polegających na budowie szeregu nowych ustandaryzowanych i efektywnych energetycznie ośrodków przetwarzania danych oraz wsparcia rozwiązań zorientowanych na usługi cyfrowe, zapewniających możliwość niezakłóconego korzystania z tych obiektów – inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych, a także na ich przebudowy, rozbudowy, remonty, utrzymanie, użytkowanie, zmiany sposobu użytkowania, eksploatacji lub rozbiórki. Realizacja inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych na podstawie obowiązujących ogólnych przepisów regulujących proces inwestycyjny oznaczałaby konieczność przeprowadzenia długotrwałego procesu przygotowania inwestycji, co miałoby negatywny wpływ na bezpieczeństwo cybernetyczne zasobów administracji rządowej.

Zauważyć należy, że obowiązujące ogólne przepisy prawa dotyczące realizacji inwestycji nie są dostosowane do realizacji złożonych inwestycji o charakterze połączonych ze sobą ośrodków obliczeniowych (centrów przetwarzania danych), jakimi są inwestycje w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych, a ich rozproszony charakter utrudnia ich sprawne przygotowanie i powoduje wydłużenie okresu na ich zrealizowanie. Inwestor odpowiedzialny za przygotowanie inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych musi bowiem liczyć się z koniecznością wszczynania szeregu nieskoordynowanych ze sobą postępowań administracyjnych, których ostateczne i prawomocne zakończenie może trwać nawet kilka lat. W związku z powyższym konieczne jest wprowadzenie rozwiązań kompleksowo regulujących kwestię przygotowania i przeprowadzenia procesu inwestycyjnego w odniesieniu do inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych, które uproszczą i usprawnią ten proces, przyczyniając się do szybkiego zrealizowania inwestycji. Z tego względu projekt ustawy przewiduje katalog stosowanych już w innych przepisach rozwiązań upraszczających proces przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych, które polegają w szczególności na:

1. wprowadzeniu do systemu prawnego decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych, wydawanej przez właściwego wojewodę, która to decyzja będzie instrumentem regulującym kwestię lokalizacji inwestycji i jej poszczególnych elementów, co doprowadzi do minimalizacji liczby postępowań oraz czasu potrzebnego na wydanie aktów administracyjnych niezbędnych do realizacji inwestycji. Na podstawie decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych inwestor uzyska tytuł prawny do nieruchomości niezbędnych w celu realizacji tych inwestycji (zarówno uprawniający do wejścia na nieruchomość, jak i na realizację inwestycji, a następnie jej właściwą eksploatację), co sprawia, że wprowadzenie rozwiązania pozwoli na skrócenie czasu niezbędnego do zrealizowania takich inwestycji nawet o kilka lat, jak również zapewnienia ich prawidłowej eksploatacji;

2. szczególnych zasadach udzielania zamówień na potrzeby inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych – co pozwoli na wzmocnienie bezpieczeństwa realizacji inwestycji ze względu na jej newralgiczny charakter;

3. uproszczeniu procedury uzyskiwania decyzji poprzedzających decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych (np. decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych) – co pozwoli na skrócenie procesu inwestycyjnego;

4. usprawnieniu postępowań administracyjnych poprzez określenie czasu na wydanie przez organy administracyjne poszczególnych rozstrzygnięć, a także modyfikacji rozstrzygnięć wydawanych w postępowaniu prowadzonym przez organ wyższej instancji albo sąd administracyjny (doprowadzi to do zakończenia procesu inwestycyjnego nawet o kilkanaście miesięcy wcześniej niż w przypadku przygotowywania i realizacji inwestycji w oparciu o przepisy ogólne);

5. wprowadzeniu przepisów pozwalających inwestorowi na skuteczne uzyskanie prawa do nieruchomości niezbędnych do realizacji inwestycji (wprowadzenie regulacji umożliwiającej ograniczenie prawa do korzystania z nieruchomości na rzecz inwestora), przy jednoczesnym zapewnieniu adekwatnego odszkodowania z tytułu ograniczenia praw do nieruchomości oraz poszanowaniu praw podmiotów, którym przysługiwały prawa rzeczowe oraz prawa wynikające ze stosunków obligacyjnych do tych nieruchomości;

6. wprowadzeniu przepisu ograniczającego możliwość lokalizowania w otoczeniu inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych obejmujących ośrodek obliczeniowy, enumeratywnie wymienionych obiektów, które mogłyby zagrażać bezpieczeństwu tych inwestycji;

7. przyznaniu inwestorowi możliwości wejścia na teren nieruchomości, w celu wykonania pomiarów, badań lub innych prac niezbędnych do sporządzenia karty informacyjnej przedsięwzięcia lub raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko dla inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych, o których mowa w ustawie z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko lub do przeprowadzenia prac niezbędnych do sporządzenia wniosku o wydanie decyzji wymaganych w celu realizacji inwestycji;

8. wyłączeniu zastosowania przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, przepisów ustawy z dnia 9 października 2015 r. o rewitalizacji oraz przepisów ustawy z dnia 3 lutego 1995 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych w przypadku przygotowywania inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych (takie działanie pozwoli na skrócenie procesu inwestycyjnego od kilku do nawet kilkunastu miesięcy);

9. wprowadzeniu decyzji o pozwoleniu na budowę inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych oraz decyzji o pozwoleniu na użytkowanie inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych, z określeniem terminów ich wydania przez właściwe organy, co przyczyni się do skrócenia procesu inwestycyjnego;

10. uproszczeniu trybu wydania warunków przyłączenia inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych oraz braku możliwości odmowy wydania takich warunków w przypadku braku istnienia ekonomicznych lub technicznych warunków przyłączenia do sieci i dostarczania tych paliw lub energii;

11. wprowadzeniu prawa pierwokupu w odniesieniu do nieruchomości objętych decyzją o ustaleniu lokalizacji inwestycji w zakresie Krajowego Centrum Przetwarzania Danych oraz udziałów lub akcji w odniesieniu do spółek, które są właścicielem, użytkownikiem wieczystym takich nieruchomości. Prawo pierwokupu nie będzie miało zastosowania w razie zbywania nieruchomości, akcji lub udziałów ww. podmiotów na rzecz podmiotów lub osób wymienionych w projekcie ustawy, w tym osób najbliższych, zgodnie z definicją zawartą w projekcie ustawy, analogiczną do przepisów o kształtowaniu ustroju rolnego.

Zaproponowane rozwiązania mają na celu usprawnienie realizacji i eksploatacji inwestycji, w efekcie czego zwiększone zostanie bezpieczeństwo cybernetyczne Rzeczypospolitej Polskiej”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Zadaniem ustawy jest wzmożenie ochrony przed nadużyciami wynikającymi z kradzieży danych jednoznacznie identyfikujących osobę fizyczną. W szczególności dotyczy to ograniczenia skali zjawiska zaciągania na skradzione dane określonego rodzaju zobowiązań finansowych i majątkowych. W sytuacji nieuprawnionego wejścia w posiadanie numeru PESEL osoby – np. fizycznej kradzieży dokumentów, wycieku danych w serwisach internetowych – może być on wykorzystywany w połączeniu z imieniem i nazwiskiem, ewentualnie danymi dotyczącymi wydanego dokumentu tożsamości, do zawierania na jej szkodę m.in. umów kredytów i pożyczek, otwierania rachunków rozliczeniowych, sprzedaży nieruchomości bez zgody właściciela. Do głównych rozwiązań zaprezentowanych w niniejszej ustawie należy zaliczyć możliwość nieodpłatnego zastrzeżenia i cofnięcia zastrzeżenia numeru PESEL osoby, której dane dotyczą. Tego rodzaju proces będzie przeprowadzany przy użyciu usługi elektronicznej udostępnionej przez ministra właściwego do spraw informatyzacji po uwierzytelnieniu – usługa dostępna na gov.pl albo za pomocą aplikacji mobilnej mObywatel – albo osobiście w organie dowolnej gminy. W treści opiniowanej ustawy przewidziano również stworzenie usług umożliwiających osobie, której dane będą przetwarzane w rejestrze zastrzeżeń numerów PESEL, systematyczny wgląd do jej danych oraz monitorowanie ich użycia.

W trakcie prac legislacyjnych nad projektem zostały zgłoszone 2 poprawki. Ostatecznie podczas trzeciego czytania w dniu 26 maja 2023 r. Sejm przyjął drugą z nich, korelującą przepisy przejściowe zawarte w art. 14–16 z przepisem o wejściu w życie.

W mojej ocenie procedowana ustawa bez wątpienia przyczyni się do zwiększenia poziomu bezpieczeństwa cybernetycznego polskich obywateli. Z bieżących statystyk wynika, że największy udział przestępstw związanych z zaciąganiem zobowiązań o charakterze materialno-finansowym przez osoby nieuprawnione następuje w drodze wykorzystywania elektronicznych kanałów komunikacji. Zawieranie umów np. na prowadzenie rachunku bankowego czy umów kredytu i pożyczki coraz częściej dokonywane jest na odległość. W tym celu nie wymaga się osobistej wizyty klienta w oddziale lub siedzibie konkretnej firmy lub instytucji. Mnogość narzędzi ułatwiających obywatelom zaciąganie różnego rodzaju długoterminowych zobowiązań finansowych pociąga za sobą kreatywność środowisk przestępczych w zakresie wyłudzania danych, chociażby skanowanie kart SIM. Proponowane rozwiązania mają charakter prewencyjny. Skutkiem wprowadzenia tego rodzaju zmian będzie ograniczenie liczby przestępstw wywołanych kradzieżą tożsamości, a także niezbędnego do poszukiwania sprawców zaangażowania organów ścigania, oraz zmniejszenie strat finansowych wywołanych tym zjawiskiem zarówno po stronie osób fizycznych, jak i podmiotów prowadzących np. działalność finansową.

Podsumowując: opiniowana ustawa jest aktem prawnym niewątpliwie pożądanym społecznie. Dziękuję.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczania niektórych skutków kradzieży tożsamości wprowadza rozwiązania zapobiegające zaciągnięciu na podstawie skradzionych danych identyfikujących osobę różnego rodzaju zobowiązań, np. w postaci kredytów i pożyczek, oraz otwieraniu rachunków rozliczeniowych wykorzystywanych w działalności przestępczej. Będzie można zastrzec swój numer PESEL za pośrednictwem aplikacji mObywatel. Ponadto ustawa ustala katalog podmiotów zobligowanych do weryfikacji numeru PESEL pod kątem jego ewentualnego zastrzeżenia.

W dzisiejszych czasach wprowadzanie rozwiązań mających na celu zabezpieczenie kradzieży tożsamości jest niezwykle istotne z wielu powodów. Ochrona prywatności jest kluczowa w świecie, w którym nasze dane osobowe są nieustannie zbierane i przechowywane. Kradzież tożsamości to naruszenie naszej prywatności i bezpieczeństwa, które może prowadzić do poważnych konsekwencji. Gdy nasze personalia trafiają w niepowołane ręce, osoby trzecie mogą wykorzystać je w sposób nielegalny i niewłaściwy.

Skutki kradzieży tożsamości mogą być bardzo dotkliwe. Może to prowadzić do utraty kontroli nad swoimi finansami, naruszenia historii kredytowej i zaciągania niechcianych zobowiązań. Osoby, które padły ofiarą kradzieży tożsamości, często muszą zmagać się z długotrwałymi i kosztownymi procesami naprawy swojej reputacji i przywrócenia porządku w swoim życiu finansowym.

Wprowadzanie skutecznych rozwiązań, mających na celu zabezpieczenie tożsamości, jest również ważne z perspektywy bezpieczeństwa narodowego. W dzisiejszym świecie, w którym wiele działań odbywa się online, kradzież tożsamości może być wykorzystana do popełniania przestępstw na szeroką skalę, może to być terroryzm, przestępczość finansowa czy cyberprzestępczość. Zapewnienie bezpiecznych mechanizmów uwierzytelniania i ochrony tożsamości jest niezbędne do zapobiegania takim zagrożeniom.

Dlatego tak ważne jest wprowadzanie skutecznych rozwiązań, mających na celu ochronę przed kradzieżą tożsamości. Wymaga to zarówno działań indywidualnych, takich jak dbanie o bezpieczeństwo swoich danych osobowych i korzystanie z silnych haseł, jak i działań na poziomie społecznym i instytucjonalnym, takich jak inwestowanie w bezpieczne systemy informatyczne i promowanie świadomości w zakresie bezpieczeństwa cyfrowego. Tylko poprzez współpracę na wielu frontach możemy zapobiegać tego typu zagrożeniom.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoko Izbo!

Rozwój technologii sprawia, że dziś wiele spraw możemy załatwić bez konieczności wychodzenia z domu. W telefonach instalujemy aplikacje, które kumulują w sobie najpotrzebniejsze dokumenty, począwszy od dowodów tożsamości, po prawa jazdy. To z pewnością ułatwia codzienne funkcjonowanie. Niestety, niesie też za sobą wiele zagrożeń. Ryzyko wykradzenia poufnych danych jest bowiem wysokie. Chcąc temu przeciwdziałać i ograniczyć negatywne skutki tychże przestępstw, rząd Zjednoczonej Prawicy przygotował projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia niektórych skutków kradzieży tożsamości. To pakiet rozwiązań, które mają zwiększyć poczucie bezpieczeństwa polskiego społeczeństwa.

Procedowana przez nas ustawa daje możliwość zastrzeżenia przez obywatela numeru PESEL Oznacza to, że do momentu jego odwołania nie będzie możliwe zaciągnięcie żadnych zobowiązań w postaci kredytów czy pożyczek. Jest to niezwykle ważne i konieczne, bo znacząco utrudni próby oszustwa. Warto podkreślić, że zastrzeżenie PESEL-u będzie możliwe w dwojaki sposób: po pierwsze, za pośrednictwem aplikacji mObywatel, po drugie, w urzędzie gminy, na poczcie czy też w banku. Instytucje finansowe będą miały obowiązek sprawdzania, czy takie zastrzeżenie numeru identyfikacyjnego zostało zrealizowane. Ponadto nowelizacja ustawy wprowadza dodatkowe zabezpieczenia dla potencjalnych poszkodowanych. Mianowicie oszust, który wykradł PESEL użytkownika, nie będzie mógł już wystąpić do danej sieci komórkowej o ewentualny duplikat jego karty SIM, co umożliwiało mu dotychczas dalsze przejmowanie tożsamości ofiary oszustwa. Wcześniej istniała, co niedopuszczalne, taka możliwość. Ustawa, nad którą obecnie debatujemy, reguluje istotną kwestię prawną potencjalnych prób przestępstwa wykradzenia danych osobowych. Otóż w takim przypadku zaciągnięte przez oszusta jakiekolwiek zobowiązania nie będą wywoływały skutków prawnych wobec osoby, której tożsamością się posłużono. Poszkodowany nie będzie musiał więc odpowiadać za coś, czego nie zrobił i na co nie miał wpływu.

Rozwiązania przygotowane przez rząd eliminują zagrożenia, które czyhają na obywateli na skutek dynamicznego postępu technologicznego. Stają po stronie poszkodowanego, nie zaś przestępcy. Zwiększają bezpieczeństwo Polaków, dbając o ich wrażliwe dane. Wobec tego będę głosował za przyjęciem tej ustawy.

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Proponowana ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczania niektórych skutków kradzieży tożsamości ma na celu zwiększenie ochrony przed nadużyciami wynikającymi z kradzieży danych i ograniczenie skali zjawiska wyłudzania środków finansowych poprzez zaciąganie zobowiązań finansowych na inną osobę – m.in. umowy kredytu, umowy pożyczki, umowy sprzedaży nieruchomości – bez wiedzy i zgody właściciela, a także zjawiska tzw. SIM swappingu, czyli wyrobienia duplikatu karty SIM, który może być potem użyty do nielegalnego autoryzowania transakcji.

Przeciwdziałaniu kradzieży tożsamości służyć ma rozwiązanie, które umożliwi osobie, której dane dotyczą, nieodpłatne zastrzeżenie oraz cofnięcie zastrzeżenia numeru PESEL. Zastrzeżenie i cofnięcie zastrzeżenia będzie mogło być dokonane przy użyciu usługi elektronicznej udostępnionej przez ministra właściwego do spraw informatyzacji po uwierzytelnieniu – usługa dostępna na Gov.pl albo za pomocą aplikacji mobilnej mObywatel – albo osobiście do organu dowolnej gminy. Dodatkowo zastrzeżenia numeru PESEL będzie można dokonać osobiście w banku krajowym, spółdzielczej kasie oszczędnościowo- kredytowej oraz w placówce operatora wyznaczonego, o którym mowa w art. 3 pkt 13 ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. – Prawo pocztowe, a także za pomocą systemu teleinformatycznego banku krajowego albo spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej, w którym jest uwierzytelniana osoba dokonująca zastrzeżenia, o ile podmioty te będą świadczyły taką usługę.

Ustawodawca określił również tryb zastrzegania numeru PESEL i cofania zastrzeżenia w przypadku osoby nieposiadającej zdolności do czynności prawnych albo posiadającej ograniczoną zdolność, a także tryb zastrzegania numeru PESEL w przypadku niemożności złożenia wniosku o zastrzeżenie numeru PESEL spowodowanej chorobą, niepełnosprawnością lub inną niedającą się pokonać przeszkodą.

W ustawie przewiduje się, że każdy zainteresowany będzie mógł przy użyciu usługi elektronicznej udostępnionej przez ministra właściwego do spraw informatyzacji nieodpłatnie zweryfikować informacje o aktualnym zastrzeżeniu numeru PESEL albo zastrzeżeniu numeru PESEL we wskazanej przez weryfikującego chwili.

Nowe przepisy wejdą w życie z dniem wskazanym w komunikacie ministra cyfryzacji, który zostanie wydany do 31 grudnia 2023 r. Natomiast obowiązek weryfikacji zastrzeżenia numeru PESEL przez wskazane w projekcie podmioty – pod rygorem braku możliwości domagania się zaspokojenia roszczeń – zacznie obowiązywać od 1 czerwca 2024 r.

Biorąc pod uwagę wszystkie względy wskazane w uzasadnieniu i opinii do ustawy, należy stwierdzić, że wprowadzenie zmian jest zasadne i konieczne. Ochrona interesów obywateli powinna być priorytetem. Skutkiem wprowadzenia rozwiązań będzie ograniczenie liczby przestępstw wywołanych kradzieżą tożsamości oraz zmniejszenie strat finansowych.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczania niektórych skutków kradzieży tożsamości dotyczy zwiększenia ochrony przed nadużyciami wynikającymi z kradzieży danych i ograniczenia skali zjawiska wyłudzania środków finansowych poprzez zaciąganie zobowiązań finansowych na inną osobę, m.in. umów kredytów i pożyczek, czy sprzedaży nieruchomości bez wiedzy i zgody właściciela i zjawiska tzw. SIM swappingu, czyli wyrobienia duplikatu karty SIM, która może być potem użyta do autoryzowania transakcji wykonanych przez złodzieja w instytucji finansowej.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, „projektowana ustawa ma za zadanie wprowadzenie rozwiązań zapobiegających zaciągnięciu na skradzione dane identyfikujące osobę różnego rodzaju zobowiązań w postaci np. kredytów i pożyczek oraz otwierania rachunków rozliczeniowych przeznaczonych do wykorzystania w działalności przestępczej. Regulacja ma również chronić prawa do nieruchomości przez nałożenie konieczności sprawdzania przez notariuszy, czy numer PESEL jest zastrzeżony, w przypadku sprzedaży lub obciążania nieruchomości. Przygotowywane przepisy będą również dotyczyły weryfikowania zastrzeżenia numeru PESEL w przypadku wydawania przez przedsiębiorców telekomunikacyjnych duplikatów kart SIM. W przypadku zaciągnięcia powyższych zobowiązań lub podjęcia czynności pomimo zastrzeżonego numeru PESEL nastąpi zdjęcie odpowiedzialności za zobowiązania z osób, na rzecz których zostały zaciągnięte, lub odmowa dokonania określonej czynności. Przyjęte rozwiązanie ma charakter prewencyjny oraz następczy. Będzie zapobiegać negatywnym skutkom kradzieży tożsamości (jeśli zaistnieją w przyszłości) lub zmniejszy ich uciążliwość (jeśli takie zdarzenie już nastąpiło). Zastrzeżenie będzie mogło być weryfikowane także przy okazji innych czynności prawnych również przez osoby fizyczne przy użyciu dedykowanej e-usługi, natomiast brak możliwości domagania się zaspokojenia roszczenia znajdzie zastosowanie tylko w przypadkach wskazanych w przepisach szczególnych. Informacja o zastrzeżeniu numerów PESEL będzie gromadzona w oddzielnym rejestrze prowadzonym poza Systemem Rejestrów Państwowych, dzięki czemu dostęp do niego nie będzie wymagał korzystania z dedykowanej sieci dostępowej (sieci wydzielonej). Niewątpliwie takie założenie przyczyni się do uproszczenia i przyspieszenia integracji systemów interesariuszy zewnętrznych oraz usprawni proces podłączenia zainteresowanych podmiotów do nowo utworzonego systemu”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczania niektórych skutków kradzieży tożsamości, nad którą dzisiaj procedujemy, o której dzisiaj dyskutujemy, jest oczywiście bardzo potrzebna, chociaż uważam, że powstaje trochę za późno. Pod jej groźnie brzmiącym tytułem kryje się bardzo realny problem, z którym bardzo często borykają się nasi rodacy.

Bezpieczeństwo w erze cyfrowej i w czasach, kiedy przez telefon komórkowy można skraść tożsamość osoby, to jeden z najtrudniejszych do gospodarowania dla państwa obszarów i przestrzeni. Liczba ataków cyfrowych w Polsce w ostatnich latach dynamicznie rośnie. Rosnąca skala zagrożeń cyfrowych to m.in. efekt rosyjskiej agresji wobec Ukrainy. Lecz celem cyberataków w kraju nie jest tylko infrastruktura krytyczna i serwisy rządowe. Również przedsiębiorstwa i obywatele coraz częściej padają ofiarami cyberprzestępców. Omawiana ustawa wprowadza rozwiązania zapobiegające zaciągnięciu na skradzione dane identyfikujące osobę różnego rodzaju zobowiązań, np. w postaci kredytów i pożyczek, oraz otwieraniu rachunków rozliczeniowych wykorzystanych w działalności przestępczej. Będzie można zastrzec swój numer PESEL za pośrednictwem aplikacji mObywatel. Ponadto ustawa ustala katalog podmiotów zobligowanych do weryfikacji numeru PESEL pod kątem jego ewentualnego zastrzeżenia.

Mimo że Polki i Polacy chcą i potrafią chronić swoje dane osobowe, swoje numery PESEL – wiem to z doświadczenia niedawnych zbiórek podpisów pod kilkoma obywatelskimi inicjatywami ustawodawczymi – to jednak priorytetem dla organów państwa powinno być zapewnienie pełnej, stabilnej i niezawodnej ochrony w tej materii. Wierzę, że ta ustawa pozwoli usprawnić mechanizmy obronne. Żałuję tylko, że ten problem tak późno został dostrzeżony przez rządzących.

Przemówienie senatora Wiktora Durlaka w dyskusji nad punktem 14. porządku obrad

Przemówienie senatora Wiktora Durlaka w dyskusji nad punktem 14. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Nikogo nie trzeba przekonywać, jak ważną role pełnią jednostki ochotniczych straży pożarnych w systemie bezpieczeństwa naszego państwa. Uczestniczą one przecież nie tylko w gaszeniu pożarów, ale ratują także zdrowie i życie osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych oraz walczą ze skutkami klęsk żywiołowych. Strażacy ochotnicy angażują się również w rozwój społeczno-kulturalny swoich małych ojczyzn czy promocję kultury fizycznej wśród młodzieży.

Bardzo się cieszę, że rząd Zjednoczonej Prawicy nie tylko docenia tę szczególną rolę OSP w sferze werbalnej, ale wprowadza również konkretne rozwiązania, które mają na celu uhonorowanie wieloletniej służby strażaków ochotników. Udziela też wsparcia jednostkom OSP w zakresie wyposażenia, szkoleń czy remontu remiz na niespotykaną dotąd skalę, choć niektórzy próbują tę pomoc świadomie umniejszać.

W 2022 r. weszła w życie ustawa o ochotniczych strażach pożarnych regulująca organizację i funkcjonowanie OSP. Rozwiązania w niej zawarte wprowadziły m.in. świadczenie ratownicze dla strażaków ochotników biorących czynny udział w działaniach ratowniczych. Ustawa reguluje również kwestię odszkodowań dla strażaków ratowników OSP i ich rodzin w sytuacji uszczerbku na zdrowiu, śmierci lub poniesionej szkody w związku z udziałem w działaniach ratowniczych.

Z kolei celem procedowanej ustawy o zmianie ustawy o ochotniczych strażach pożarnych oraz niektórych innych ustaw jest przede wszystkim doprecyzowanie zapisów wspomnianej wcześniej ustawy, zmierzające do dalszej poprawy sytuacji druhów OSP. Nowelizacja ustawy o OSP wynika przede wszystkim z rozmów ze strażakami ochotnikami, postulatów zgłaszanych przez jednostki OSP, jak również wątpliwości interpretacyjnych sygnalizowanych przez organy PSP.

Obecna ustawa stwarza pewne problemy w interpretacji zakresu zaangażowania finansowego gminy w działalność OSP. Zaproponowane w nowelizacji przepisy umożliwią gminie wypłacanie ekwiwalentu kandydatom na strażaków ratowników OSP, którzy brali udział w zabezpieczaniu obszaru chronionego właściwej jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP. Ma to spowodować zwiększenie liczby osób, które chcą zostać strażakami ratownikami OSP. Wypłata ekwiwalentu ma być fakultatywna i uzależniona od możliwości finansowych oraz potrzeb z zakresu ochrony przeciwpożarowej danej gminy.

Ponadto ustawa przewiduje, że samorządy będą miały możliwość opłacania dodatkowych szkoleń i wydatkowania na nie środków z budżetów gmin. To rozwiązanie również nie będzie obligatoryjne. Samorządy będą mogły także finansować wyżywienie dla strażaków ochotników w trakcie szkolenia, jak również w trakcie różnego rodzaju akcji.

W noweli znalazło się też jednoznaczne wskazanie, że strażacy ratownicy OSP pełniący funkcję kierowcy po ukończeniu 65 lat – pod warunkiem posiadania aktualnych badań lekarskich dopuszczających do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych – mogą brać bezpośredni udział w działaniach i akcjach ratowniczych.

Jednostki OSP ściśle współdziałają z jednostkami Państwowej Straży Pożarnej, PSP, oraz innymi podmiotami i instytucjami w celu zapewnienia bezpieczeństwa obywateli na terenie swego działania – miasta i gminy – lub wspomagają sąsiednie obszary w ramach poczynionych uzgodnień lub umów. W całym kraju jest ponad 16 tysięcy jednostek OSP. Służy w nich ok. 500 tysięcy ochotników. Ponadto 100 tysięcy strażaków ochotników jest w gotowości do bezpośrednich działań ratowniczych.

Pożary, powodzie, nawałnice, wypadki – wszędzie tam często jako pierwsi pojawiają się z pomocą strażacy z OSP. To oni rozpoczynają akcje ratunkowe w przypadku połowy z 30 tysięcy wypadków samochodowych zdarzających się co roku w naszym kraju. Od ich umiejętności, wyposażenia w odpowiedni i nowoczesny sprzęt zależy ludzkie zdrowie i życie. Dlatego naszym zadaniem jest tworzenie odpowiednich warunków do funkcjonowania jednostek OSP.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 14. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 14. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o zmianie ustawy o ochotniczych strażach pożarnych oraz niektórych innych ustaw dopuszcza strażaków ratowników OSP, którzy ukończyli sześćdziesiąty piąty rok życia, do udziału w działaniach i akcjach ratowniczych, reguluje kwestię szkoleń prowadzonych przez PSP na rzecz OSP, rozszerza obowiązki gminy wobec OSP, zmienia zasady przyznawania świadczeń w związku z udziałem w działaniach i akcjach ratowniczych.

Wspieranie ochotniczych straży pożarnych jest niezwykle istotne z wielu powodów. Strażacy ochotnicy pełnią kluczową rolę w społecznościach, w których działają, i ich obecność ma ogromny wpływ na bezpieczeństwo i dobrobyt lokalnych mieszkańców.

Po pierwsze, OSP stanowią fundament systemu ochrony przeciwpożarowej w wielu regionach. Dzięki swojemu zaangażowaniu i wyszkoleniu ochotnicze straże pożarne są w stanie zapewnić szybką i skuteczną reakcję w przypadku pożaru lub innego zagrożenia. Ich obecność jest szczególnie istotna na obszarach wiejskich i w mniejszych społecznościach, gdzie nie ma pełnej infrastruktury służb ratowniczych. Strażacy ochotnicy są gotowi do działania przez całą dobę, służąc jako niezastąpiona siła pomocnicza w sytuacjach awaryjnych.

Po drugie, OSP pełnią również ważną rolę w edukacji społecznej i prewencji pożarowej. Przeprowadzają szkolenia, prezentacje i kampanie informacyjne, które mają na celu podniesienie świadomości mieszkańców na temat bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Dzięki temu społeczności są lepiej przygotowane do radzenia sobie z zagrożeniami i potrafią podejmować działania zapobiegawcze, które zmniejszają ryzyko wystąpienia pożaru.

Po trzecie, OSP odgrywają istotną rolę w społecznościach jako źródło wzmacniania więzi społecznych i zaangażowania obywatelskiego. Strażacy ochotnicy oddają swój czas i energię, niejednokrotnie z własnej woli, aby służyć innym. Ich zaangażowanie stanowi inspirację dla innych i mobilizuje lokalną społeczność do współpracy i działania na rzecz wspólnego dobra.

Wspieranie ochotniczych straży pożarnych to inwestycja w bezpieczeństwo i solidarność społeczną. Daje to możliwość rozwijania kompetencji i umiejętności strażaków ochotników, poprawia jakość świadczonych usług i wzmacnia więzi między mieszkańcami. Dlatego ważne jest, aby doceniać i wspierać ich pracę, zarówno poprzez odpowiednie finansowanie, jak i aktywne uczestnictwo w działaniach i projektach społecznych związanych z OSP.

Dlatego wspieram wszelkie zapisy mające wzmocnić ochotnicze straże pożarne, szczególnie te, których inicjatorami są sami druhny i druhowie.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 14. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 14. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

To dobrze, jeśli wsłuchujemy się w głosy zainteresowanych poprawianiem rozwiązań prawnych, które nie funkcjonują optymalnie, i chcemy te rozwiązania poprawiać. To właśnie szerokie konsultacje publiczne przed każdą ważną zmianą ustawową powinny stanowić istotę tworzenia nowych regulacji prawnych.

Dziś dyskutujemy nad zmianami w ustawie z dnia 17 grudnia 2021 r. o ochotniczych strażach pożarnych, polegającymi w szczególności na:

— dopuszczeniu strażaków ratowników OSP, którzy ukończyli 65 lat i pełnią funkcję kierowcy pojazdu uprzywilejowanego, do bezpośredniego udziału w działaniach ratowniczych i akcjach ratowniczych;

— zmianie kryteriów uznania za kandydata na strażaka ratownika OSP;

— rozszerzeniu kompetencji gmin wobec ochotniczych straży pożarnych – rozwiązanie to umożliwia gminie wydatkowanie środków finansowych przeznaczonych na szkolenia, nie jest to jednak zadanie obligatoryjne, ale wyłącznie fakultatywne;

— zmienieniu zasady przyznawania strażakom ratownikom OSP świadczeń w razie uszczerbku na zdrowiu lub szkody w mieniu powstałych w związku z uczestnictwem w działaniu ratowniczym, akcji ratowniczej, szkoleniu lub ćwiczeniu;

— doprecyzowaniu kwestii wypłaty rekompensaty pieniężnej strażakowi ratownikowi OSP, który doznał uszczerbku na zdrowiu w związku z udziałem w działaniach ratowniczych itd.;

— uszczegółowieniu zasady przyznawania ekwiwalentu pieniężnego z tytułu uczestnictwa w działaniu ratowniczym; ekwiwalentem pieniężnym będzie objęty również kandydat na strażaka ratownika.

Należy zaznaczyć, że poszczególne regulacje zawarte w ustawie będą miały wpływ na rozszerzenie zakresu zadań aktualnie realizowanych przez gminy. W uzasadnieniu do ustawy nie ma jednak informacji, czy będzie to miało wpływ na powstanie dodatkowych kosztów po stronie j.s.t. Nie trzeba jednak być znawcą ekonomii czy posiadać wiedzy z zakresu finansowania j.s.t., by stwierdzić, że te nowe zadania będą związane z koniecznością wydatkowania dodatkowych środków budżetowych. Co gorsze, biedniejsze gminy nie sprostają tym zadaniom.

Tymczasem strażacy ochotnicy to bez wątpienia ludzie cieszący się ogromnym zaufaniem społecznym. To wynika z ich wielkiej, oddanej służby na rzecz drugiego człowieka. Była o tym już wielokrotnie mowa w tej sali, przy okazji chociażby inicjatywy ustawodawczej Senatu związanej ze specjalnym dodatkiem do emerytury dla strażaków ochotników.

Gdy przez 12 lat sprawowałem funkcję prezydenta Kalisza, nie opuściłem żadnych uroczystości Dnia Strażaka. Najważniejszy powód to ten, że mam ogromny szacunek dla tej prawdziwie obywatelskiej formacji, która pierwsza staje w szeregu na wezwanie, na dźwięk sygnału alarmowego do ochrony życia i dobra materialnego ludzi. W tej formacji szczególną rolę odgrywa ochotnicza straż, która wyrasta z obywatelskiego pnia odpowiedzialności za siebie i innych.

Charakterystyczne dla naszego kraju jest to, że najstarszymi, najbardziej trwałymi i rozpowszechnionymi strukturami w społecznościach gminnych są właśnie ochotnicze straże pożarne. To one cieszą się ogólnym poważaniem, stanowią wzór postępowania odpowiedzialnego i wzorowo zorganizowanego. Ich domeną jest walka nie tylko z żywiołem ognia, lecz ze wszystkimi zagrożeniami i kataklizmami. Cenione powszechnie są mundury i sprawność działania, udział w akcjach bojowych, w których strażacy – a są to przecież osoby bliskie, nasi ojcowie, bracia i siostry, synowie – ratują życie, przychodzą z pomocą ludziom i wszelkim stworzeniom.

I z tych powodów przyjąłem w ostatnim czasie zaproszenie do Iwanowic, w powiecie kaliskim, na obchody 125-lecia OSP. Ale podejmuję ten wątek w swoim wystąpieniu dlatego, że zaproszenia takie nie zdarzają się w ostatnich latach zbyt często, co wynika przede wszystkim z selekcji osób, które można zapraszać na chociażby wręczanie promes czy kluczyków do przekazywanych wozów bojowych zarówno państwowym, jak i ochotniczym strażom pożarnym. Na takie uroczystości zapraszani są z reguły tylko parlamentarzyści koalicji rządzącej. Pomijam sam fakt, że to nie oni są fundatorami tych promes czy sprzętu, ale nie pomijam tego, że sporo środków na te inwestycje pochodzi od samorządów gminnych, powiatowych czy wojewódzkich, które każdego dnia wspierają ochotnicze straże pożarne, czy to w modernizacji remiz, czy to w budowie lub rozbudowie remiz, doposażając w sprzęt, partycypując w kosztach zakupu wozów strażackich czy też z własnych budżetów takich zakupów dokonując. Przykłady moglibyśmy mnożyć, bo to nie są akcje jednorazowe. Samorządy od lat realizują te inwestycje, one są niezwykle widoczne i potrzebne. Nie będę wyliczał tych inwestycji, które zrealizowano w Kaliszu za mojej prezydentury, bo było ich naprawdę wiele.

Za zmianami ustawowymi będę oczywiście głosował. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 14. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 14. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Poselski projekt nowelizacji ustawy o ochotniczych strażach pożarnych oraz niektórych innych ustaw dotyczy doprecyzowania przepisów zmierzających do dalszej poprawy sytuacji członków ochotniczych straży pożarnych oraz samych stowarzyszeń, które są jednymi z podstawowych podmiotów systemu bezpieczeństwa wewnętrznego.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, „ustawa o ochotniczych strażach pożarnych weszła w życie 1 stycznia 2022 r. Rok obowiązywania ustawy to dobry moment na spojrzenie na nią z szerszej perspektywy i wprowadzenie niezbędnych zmian.

Projektowana ustawa została bardzo dobrze przyjęta przez środowisko skupione wokół ochotniczych straży pożarnych i stanowi kamień milowy w dziedzinie zwiększenia bezpieczeństwa pożarowego.

Celem projektowanej regulacji jest doprecyzowanie przepisów zmierzających do dalszej poprawy sytuacji członków ochotniczych straży pożarnych oraz samych stowarzyszeń, które są jednymi z podstawowych podmiotów systemu bezpieczeństwa wewnętrznego, zapewniających sprawną i skuteczną realizację specyficznych zadań.

Przedmiotowy projekt nie powoduje dodatkowych skutków finansowych dla gmin, nie nakłada na nie obowiązków, a wręcz przyznaje im dodatkowe uprawnienia umożliwiające finansowanie szkoleń dla strażaków OSP w zależności od istniejących potrzeb i możliwości, co korzystnie może wpłynąć na potencjał osobowy OSP poprzez poszerzenie ich odbiorców, a tym samym zwiększenie zabezpieczenia operacyjnego gminy pod względem ochrony przeciwpożarowej.

Biorąc pod uwagę wystąpienia strażaków ochotniczych straży pożarnych, uchwały Regionalnych Izb Obrachunkowych, a także wątpliwości interpretacyjne organów Państwowej Straży Pożarnej, opracowano przedmiotowy projekt ustawy”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Idea procedowanej ustawy o wsparciu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli jest jak najbardziej zasadna i potrzebna, jednak już złożenie ustawy jako projektu poselskiego budzi wątpliwości, pozbawiło bowiem partnerów społecznych standardowej ścieżki i terminów konsultacji. Etap prac sejmowych zakończył się błyskawicznie i zamknął się w czasie jednego posiedzenia. Pierwotnie dla tej inwestycji przewidziano w Krajowym Planie Odbudowy konsultacje społeczne jako kamień milowy. Jak wynika z rewizji KPO, która jest obecnie przygotowywana, ministerstwo planuje rezygnację z tego kamienia.

Inwestycje w cyfryzację edukacji mają ogromne znaczenie. Wszystkie działania podejmowane w tym obszarze powinny być bezwzględnie wypracowywane w szerokim dialogu zarówno z organami prowadzącymi, szkołami, nauczycielami, rodzicami, partnerami społecznymi, jak i sektorem reprezentującym dostawców nowoczesnych rozwiązań do szkół. Powstaje zatem pytanie, dlaczego w takim pośpiechu resort cyfryzacji chce wydać tak ogromne środki finansowe.

Do końca też nie jest jasne, jak ten sprzęt ma zostać wykorzystany w procesie edukacji. Laptopy miały wspierać zasoby szkół. Obecnie mają być przekazane uczniom, a właściwie stanowić własność ich rodziców. Tę kwestię należy zdecydowanie doprecyzować. Nie ma informacji, kto będzie odpowiedzialny za eksploatację, zabezpieczenie sprzętu – odpowiedzialność gwarancyjna i serwisowa – ale także za prawidłowe wykorzystanie go w edukacji. Laptopy przekazywane uczniom powinny być ponadto wyposażone w oprogramowanie edukacyjne jako integralne oraz uniwersalne dla każdego użytkownika. Definicja oprogramowania wykorzystywanego w edukacji powinna zostać rozszerzona, a oprogramowanie to traktowane na równi z oprogramowaniem operacyjnym sprzętu, czyli powinno stanowić bazowe wyposażenie laptopów.

W przypadku nauczycieli mowa jest o bonach na zakup sprzętu w wysokości 2 tysięcy 500 zł. Kwota ta powinna odzwierciedlać koszty rynkowe zakupu laptopa bez ponoszenia dodatkowych wydatków przez nauczyciela w przypadku decyzji o zakupie podstawowej wersji sprzętu, spełniającej minimalne wymagania.

Laptop to dziś podstawowe narzędzie pracy wszystkich nauczycieli, pracujących zarówno w szkole, jak i w przedszkolu. I właśnie nad tymi drugimi chciałabym się pochylić. Nauczyciel przedszkola wykonuje ogrom pracy z wykorzystaniem sprzętu komputerowego. Oprócz typowej pracy związanej z dokumentowaniem własnej pracy, w tym pracy indywidualnej z dzieckiem, przygotowywaniem dokumentów przedszkolnych, sprawozdań, obserwacji, diagnoz, korzystaniem z dzienników elektronicznych prowadzi również bazę materiałów dydaktycznych, kart pracy ze wszystkich obszarów poznawczych i rozwojowych dziecka, wykonuje zaproszenia, dyplomy, podziękowania z okazji różnorodnych wydarzeń i uroczystości przedszkolnych. Wydaje się, że nauczyciele przedszkoli powinni zostać uwzględnieni w zapisach procedowanej ustawy w zakresie uprawnień do otrzymania wsparcia.

Jak już wspomniałam na wstępie mojego wystąpienia, zaproponowana w ustawie pomoc w rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli jest jak najbardziej właściwa i zasadna, jednak zapisy ustawy wymagają poprawek i doprecyzowań.

Przemówienie senatora Wiktora Durlaka w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senatora Wiktora Durlaka w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Technologie cyfrowe są dziś obecne we wszystkich aspektach naszego życia takich, jak: gospodarka, ochrona zdrowia, edukacja, nauka, praca, bezpieczeństwo, kultura i rozrywka. Jednak jednym z największych wyzwań, w kontekście rozwoju cyfrowego, jest przygotowanie społeczeństwa do funkcjonowania w nowym, nieustannie zmieniającym się świecie oraz do czerpania korzyści płynących z przemian, jak również do niwelowania tzw. wykluczenia cyfrowego.

Stały wzrost poziomu kompetencji cyfrowych, szczególnie wśród dzieci i młodzieży, jest fundamentem rozwoju naszego państwa, a komputer wyposażony w dostęp do sieci, internet, różnego rodzaju aplikacje i platformy edukacyjne jest podstawowym narzędziem pozwalającym w pełni korzystać z dobrodziejstw współczesnej technologii. Myśląc o przyszłości i rozwoju naszego państwa, musimy mieć również na uwadze, że pandemia COVID-19 zmieniła świat, który dotychczas znaliśmy, pokazała, jak ważne są kompetencje cyfrowe, swobodny i niczym nieograniczony dostęp do komputera i internetu oraz że praca i nauka mogą również odbywać się w sposób zdalny.

Celem procedowanej ustawy o wsparciu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli jest wyposażenie uczniów klas IV szkół podstawowych publicznych i niepublicznych w laptopy oraz nauczycieli publicznych szkół podstawowych w bony na zakup laptopa lub laptopa przeglądarkowego. Zgodnie z procedowaną ustawą urząd obsługujący ministra do spraw informatyzacji co roku będzie dokonywał centralnego zakupu laptopów, zgodnie z liczbą uczniów uczęszczających do klasy IV szkoły podstawowej. Następnie zakupione laptopy będą trafiały do organów prowadzących szkoły, które z kolei zakupiony sprzęt przekażą na własność rodzicom uczniów klas IV szkół podstawowych. Co istotne, urządzenia uzyskane w ramach ustawy nie będą mogły zostać zbyte przez okres 5 lat. Bon na zakup laptopa lub laptopa przeglądarkowego będą mogli otrzymać nauczyciele, wychowawcy i inni pracownicy pedagogiczni pozostający w stosunku pracy na dzień 4 września 2023 r. Pierwsze urządzenia trafią do uczniów już na początku września, a środki na zakup sprzętu komputerowego w roku szkolnym 2023/2024 mają pochodzić z budżetu Unii Europejskiej w ramach KPO, zaś w następnych latach ze środków budżetowych.

Zakup komputera, laptopa to wciąż spory wydatek dla wielu rodzin w Polsce, szczególnie tych wielodzietnych. Dostrzegając ten problem, który najbardziej uwidocznił się podczas pandemii, rząd podjął odpowiednie starania, aby zniwelować wykluczenie cyfrowe wśród uczniów. Przypomnę, że już w 2022 r. komputery czy tablety trafiły do ok. 218 tysięcy uczniów z terenów popegeerowskich, czyli z obszarów, na których znajdowały się zamknięte państwowe gospodarstwa rolne, PGR-y. Na ten cel zostało przekazanych blisko 600 milionów zł. Bez wątpienia inwestycje w edukację, cyfryzację czy technologie są kluczowe dla przyszłości Polski. Ze względu na zmieniającą się rzeczywistość oraz dynamiczny rozwój w obszarze technologii uczniowie muszą mieć równy dostęp do odpowiedniego sprzętu, aby móc w tych zmianach aktywnie uczestniczyć. Dzieci i młodzież muszą posiadać kompetencje cyfrowe, aby sprawnie się poruszać we współczesnym świecie.

Ustawą, która jest przedmiotem naszych obrad, wprowadzamy wieloletni program. Co roku uczniowie klas IV otrzymywać będą darmowe laptopy, które posłużą im nie tylko do nauki, ale również do rozwijania ich pasji i zainteresowań, zdobywania wiedzy i szukania informacji. Zgodnie z założeniami ustawy już od przyszłego roku szkolnego nowe urządzenia otrzyma 370 tysięcy uczniów. Wydatki przeznaczone na ten cel powinniśmy traktować nie jako koszt, ale jako inwestycję w rozwój młodego pokolenia i naszego państwa. Dlatego należy zagłosować za przyjęciem procedowanej ustawy.

Przemówienie senatora Mieczysława Golby w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senatora Mieczysława Golby w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Ustawa o wsparciu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli określa zasady i tryb przyznawania wsparcia uczniom i nauczycielom w związku z rozwojem kompetencji cyfrowych.

Proponowane rozwiązanie wyposaży zarówno kadrę kształcącą, jak i samych uczniów w narzędzia, które pozwolą rozwijać ich kompetencje cyfrowe oraz zdobywać wiedzę przy wykorzystaniu nowoczesnego sprzętu. Zgodnie z ustawą co roku, począwszy od roku szkolnego 2023/2024, kolejne roczniki uczniów klas IV szkół podstawowych publicznych i niepublicznych otrzymają bezpłatnie laptopy. Dotyczy to także uczniów publicznych i niepublicznych szkół artystycznych realizujących kształcenie ogólne, uczących się w klasach odpowiadających klasie IV szkoły podstawowej.

Nowoczesny sprzęt powinien stać się stałym elementem polskiego systemu oświaty. W ostatnich latach dzięki działaniom Ministerstwa Edukacji i Nauki do polskich szkół trafił potężny zastrzyk nowych technologii. Omawiana ustawa to postawienie kropki nad „i”. Bardziej cyfrowa szkoła to także szansa na lepsze wejście młodych ludzi na rynek pracy, który wymaga dziś umiejętności sprawnej obsługi komputera. Metody nauczania ciągle się zmieniają, technologia ma coraz większe znaczenie w życiu codziennym, a jej rola zwiększa się z każdym dniem. Dzisiaj bez nowoczesnych technologii i urządzeń praca z dziećmi i dla dzieci przestaje być możliwa.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Pandemia COVID-19 spowodowała znaczące zwiększenie zapotrzebowania na korzystanie z internetu oraz urządzeń elektronicznych przez nasze społeczeństwo. Szczególnie zauważalne jest to wśród uczniów i nauczycieli, którzy przez długi czas pracowali zdalnie, gdy zamknięto placówki oświatowe. Komunikowanie się wyłącznie poprzez różne aplikacje czy programy stanowiło dla wielu ogromny wysiłek. Trudności powodowały nie tylko problemy z obsługą urządzeń, ale także ich brak. Nie każdy dysponował bowiem wystarczającymi środkami finansowymi, aby zakupić niezbędny sprzęt. Mając w pamięci te niedogodności, procedujemy dzisiaj ustawę o wsparciu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli, która ma na celu zapobieżenie pojawieniu się podobnych problemów w przyszłości.

Procedowany akt prawny zakłada przekazanie laptopów uczniom klas IV szkół podstawowych publicznych i niepublicznych, począwszy od roku szkolnego 2023/2024. Nie będzie to jednorazowa pomoc, kolejne roczniki czwartoklasistów także otrzymają bezpłatnie te urządzenia.

Pojawiają się tu często pytania, dlaczego beneficjentami tego programu mają zostać właśnie uczniowie klas IV. Warto w tym miejscu zauważyć, jak wielką zmianą jest dla nich zakończenie nauczania początkowego i rozpoczęcie nauki aż 12 przedmiotów. To ogromny przeskok, zatem należy pomóc im w przystosowaniu się do większych wymagań edukacyjnych.

Laptopy zostaną przekazane uczniom na podstawie umowy zawartej przez organ prowadzący szkołę lub placówkę z ich rodzicami, dlatego też sprzęt ten będzie własnością rodziców. Nie będzie mógł być on zbyty przez 5 lat. Należy zwrócić uwagę na to, że zostanie u ucznia nawet wówczas, gdy ten zmieni klasę bądź szkołę. Beneficjent będzie mógł także samodzielnie zdecydować o wyborze i instalacji oprogramowania, albowiem laptopy mają posiadać jedynie system operacyjny producenta.

Ustawa przewiduje także wsparcie nauczycieli zatrudnionych w publicznych i niepublicznych szkołach podstawowych i ponadpodstawowych poprzez bony na zakup laptopów lub laptopów przeglądarkowych. Ich wartość wynosi 2 tysiące 500 zł. Jest to średni koszt laptopa spełniającego minimalne wymagania określone przez ministra właściwego do spraw edukacji.

Założenia ustawy to milowy krok w rozwoju polskiej edukacji. Jej wprowadzenie nie tylko przyspieszy proces nabywania nowych kompetencji cyfrowych czy uzyskanie dostępu do innowacyjnych sposobów uczenia się i nauczania, ale także pozwoli na wyrównanie szans wszystkich uczniów niezależnie od tego, z którego miejsca pochodzą. Dzięki temu dostaną oni szansę na lepsze przygotowanie się do potrzeb rynku pracy, które to nieustannie ewoluują. Wobec tego z pełnym przekonaniem będę głosował za przyjęciem ustawy.

Przemówienie senator Danuty Jazłowieckiej w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senator Danuty Jazłowieckiej w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Szanowny Panie Marszalku! Wysoka Izbo!

Obecnie procedowana w ekspresowym tempie ustawa o wsparciu kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli dotycząca zakupu laptopów dla uczniów klas IV szkół publicznych i niepublicznych oraz przekazania nauczycielom, wychowawcom i innym pracownikom pedagogicznym jednorazowych świadczeń w postaci bonów ma zostać wdrożona w roku szkolnym 2023/2024.

Wprowadzanie tego programu w ostatniej chwili jest karkołomnym rozwiązaniem dla organów prowadzących szkoły. Jest koniec roku szkolnego, zaczynają się wakacje. Procedowaną ustawę w praktyce wykonywać będą organy prowadzące szkoły. Z założenia rozporządzenie/ rozporządzenia powinny być częścią składową projektu ustawy, bez której nie ma możliwości wdrożenia ustawy. W chwili obecnej projektów tych aktów prawa nie widzimy. Kiedy będą? Jak organy prowadzące mają przekazać uczniom laptopy, a nauczyciele zrealizować bony? Cały program ma ruszyć od września. Nauczyciele muszą jak najszybciej zapoznać się ze sposobem i trybem składania wniosków o przyznanie bonów. Z kolei organy prowadzące szkoły powinny wiedzieć, jak ma wyglądać procedura przekazywania uczniom laptopów, jak będzie wyglądał proces przekazywania większej liczby laptopów do szkół, jak zwrot nadwyżki laptopów, a jednocześnie ustawa powinna usprawniać te procesy, czego ta ustawa nie zapewnia.

W projektowanej ustawie ust. 3 w art. 4 obecnie brzmi: ,,Jeśli liczba laptopów przekazanych organom, o których mowa w ust. 1, jest mniejsza niż faktyczna liczba uczniów, organ prowadzący szkołę występuje do ministra właściwego do spraw informatyzacji z wnioskiem o przekazanie większej liczby laptopów w terminie nie późniejszym niż 30 dni od dnia ich otrzymania. W takim przypadku minister właściwy do spraw informatyzacji przekazuje brakującą liczbę laptopów niezwłocznie”. Jak widać, wdrożenie zapisów ustawy uniemożliwia sprawną realizację całego, spóźnionego przez rząd PiS obowiązku. A jakże, stało się to już tradycją, że wprowadzane przez rząd czy za pośrednictwem projektów poselskich prawo jest spóźnione. Coraz częściej spóźnione nawet o lata, standardem są miesiące. Od prawie 8 lat standardem stał się brak towarzyszących proponowanym projektom rozporządzeń. Wnoszę o zmianę terminu 30 dni na 14 dni. Zmianie powinien ulec również zapis pktu 5 w art. 4: „Jeśli liczba laptopów przekazanych organom, o których mowa w ust. 1, jest większa niż faktyczna liczba uczniów, organ prowadzący szkołę zwraca nadwyżkę otrzymanych laptopów pod wskazany przez ministra właściwego do spraw informatyzacji adres, w terminie nie późniejszym niż 30 dni od dnia ich przekazania, o którym mowa w ust. 1” – chodzi o skrócenie terminu z 30 dni do 14 dni. Proces ma przebiegać płynnie, nie możemy zapomnieć, że uczniowie i nauczyciele są w całym programie najważniejsi.

Związek Powiatów Polskich postulował m.in. obowiązkowe określenie wzoru umowy użyczenia laptopa, w obecnym projekcie ustawy zapis o tym obowiązku jest ujęty w art. 7 ust. 4. Skoro proces przekazywania ma być sprawny i jednolity, to taki wzór powinien być jak najszybciej udostępniony obligatoryjnie. Zatem jak najszybciej rozporządzanie/ rozporządzenia powinny być udostępnione do konsultacji społecznych.

Przepisy regulujące bony dla nauczycieli również powinny zmierzać do maksymalnego usprawnienia, uproszczenia i zaangażować w proces przekazywania bonów głównie zainteresowanych. Wnoszę, by zmienić zapisy art. 15: „1. Nauczyciel ujęty w grupie nauczycieli uprawnionych do otrzymania wsparcia, o którym mowa w art. 2 ust. 3 pkt 2, w celu otrzymania bonu składa, za pośrednictwem dyrektora szkoły, wniosek do organu prowadzącego szkołę, zawierający imię (imiona) i nazwisko, numer PESEL, numer telefonu komórkowego oraz adres poczty elektronicznej w terminie 30 dni od dnia jego wskazania, w sposób o którym mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 2 ust. 2. 2. Organ prowadzący szkołę w terminie 30 dni od dnia otrzymania wniosku, o którym mowa w ust. 1, składa jeden wniosek dla wszystkich nauczycieli uprawnionych do otrzymania wsparcia, o którym mowa w art. 2 ust. 3 pkt 2, w systemie teleinformatycznym, o którym mowa w art. 20 ust. 1, zawierający”… Ponieważ w tym wypadku cały proces przebiega elektronicznie, z pewnością wystarczy 14 dni.

Związek Powiatów Polskich zwracał uwagę na to, by w zakresie listy przedsiębiorców prowadzących sprzedaż laptopów ujednolicić zapisy: „minister do spraw cyfryzacji może udostępniać listę przedsiębiorców na stronach podmiotowych BIP, a listę sklepów – na stronie internetowej, miejsce publikacji w tym wypadku powinno być jednolite”. Zostało to w obecnej ustawie jednoznacznie określone, regulują to art. 16–21. Mam jednak pytanie, w jaki sposób przedsiębiorcy zostaną o tych rozwiązaniach poinformowani i czy wszystkie obwiązki spoczywające na przedsiębiorcach zostały skonsultowane z organizacjami przedsiębiorców.

Szanowny Panie Marszałku! Celem ustawy jest pomoc nauczycielom, rodzicom, a przede wszystkim uczniom. Może jednak się mylę? Może chodzi o pewien wybieg propagandowy. Argumentem jest KPO, zabezpieczone w nim środki na bony dla nauczycieli szkół publicznych. Czy rząd PiS policzył, ile środków musi zostać dołożonych z budżetu państwa, by wszyscy nauczyciele zostali potraktowani w ten sam sposób? Czy są na to środki w budżecie?

Tempo, w którym procedowana jest ustawa, jest jak zwykle ekspresowe. Nie jestem przekonana, że wszystkie rozwiązania zostały przedyskutowane m.in. ze środowiskiem organizacji przedsiębiorców, którzy po raz kolejny otrzymają do wykonania błyskawicznie zadanie, tym razem takie, by zrealizować bony dla nauczycieli. Czy przedsiębiorcy są do tego przygotowani lub jak mogą się przygotować, gdzie mogą pozyskać informacje o procesie wdrażania w życie ustawy? Czy ekspresowe tempo nie przyczyni się do podniesienia cen laptopów? Czy znowu przespany przez rząd czas nie będzie nas, podatników kosztował znacznie więcej niż powinien? To nie są kwestie drugorzędne. Podmioty gospodarcze są podstawowymi aktorami otwartego rynku, to one odpowiadają m.in. za produkcję dóbr i usług, tworzenie miejsc pracy, kreowanie innowacji. My, władza ustawodawcza mamy możliwości pomocy przedsiębiorcom poprzez korzystne regulacje, możemy tworzyć ramy prawne możliwości, które sprzyjają rozwojowi przedsiębiorczości. Naszym obowiązkiem jest prowadzić z nimi dialog, aby lepiej rozumieć ich potrzeby i wyzwania. Współpraca i otwarta komunikacja między przedsiębiorstwami a władzami politycznymi zawsze prowadzą do bardziej efektywnych działań na rzecz rozwoju gospodarki i poprawy warunków dla przedsiębiorców. Nie jesteśmy po to, by im narzucać rozwiązania i utrudniać funkcjonowanie. Niestety, odnoszę wrażenie, że po raz kolejny w wyniku tak szybkiego tempa podejmowania decyzji umknęły właśnie dialog i komunikacja. Ponadto jest dla mnie niezrozumiałe, że rząd PiS ogłosił przetarg, zanim była mowa o samym programie. To groteska w tworzeniu prawa. Proszę o wyjaśnienie tego podejścia przez Ministerstwo Cyfryzacji.

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Odniosę się jeszcze do art. 2 ust. 3 pkt 2, dotyczy on przekazania nauczycielom jednorazowych świadczeń w postaci bonów. Jest wątpliwość, czy taka pomoc państwa nie zakłóci konkurencji na rynku wewnętrznym i czy takie regulacje nie stoją w sprzeczności z postanowieniami art. 107 ust. 1 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, czy zatem nie będzie potrzebna notyfikacja w Komisji Europejskiej przedstawionych regulacji. Ten sam artykuł w ust. 2 dopuszcza pomoc socjalną, jednak warunki takiej pomocy w naszym kraju nie stwarzają możliwości wsparcia wszystkich nauczycieli. Zatem proszę o odpowiedź, czy ministerstwo do spraw informatyzacji posiada opinię prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w tym zakresie.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Głównym celem omawianej ustawy jest wsparcie rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli poprzez: wyposażenie w laptopy uczniów klas IV publicznej i niepublicznej szkoły podstawowej oraz uczniów publicznej i niepublicznej szkoły artystycznej realizującej kształcenie ogólne; jednorazowe przekazanie bonów na zakup laptopa albo laptopa przeglądarkowego nauczycielom, wychowawcom i innym pracownikom pedagogicznym pozostającym w stosunku pracy na dzień 4 września 2023 r. w publicznych i niepublicznych szkołach podstawowych i ponadpodstawowych oraz w publicznych szkołach artystycznych.

Zakłada się, że proponowane rozwiązanie pozwoli doprowadzić do wyrównania szans wszystkich uczniów w zakresie nabywania kompetencji cyfrowych, a nauczycielom pozwoli na skuteczniejszą realizację podstawy programowej, która w obecnym kształcie bazuje na korzystaniu z nowych technologii w procesie nauczania. Ustawa przewiduje, począwszy od roku szkolnego 2023/2024, dostarczanie kolejnym rocznikom uczniów kas IV szkół wymienionych w ustawie laptopów spełniających wymagania dla sprzętu komputerowego tego rodzaju przewidzianego dla ucznia.

Nie kwestionując podstawowych założeń ustawowych, trzeba jednak zadać kilka pytań.

Po pierwsze, dlaczego ustawa procedowana jest tuż przed pierwszym dzwonkiem roku szkolnego 2023/2024, od którego ma obowiązywać?

Po drugie, dlaczego tego typu rozwiązania pochodzą z przedłożenia poselskiego, a nie rządowego, mimo że podstawa programowa wdrażana jest już od września 2017 r. i kładzie szczególny nacisk na kształtowanie kompetencji cyfrowych uczniów? Jak ważna jest to umiejętność, mogliśmy się przekonać podczas pandemii, gdy okazało się, że wiele zająć lekcyjnych trzeba było prowadzić w formie elektronicznej, a część dzieci nie miała w domu komputerów, laptopów albo był tam jeden sprzęt, który służył wszystkim dzieciom i jeszcze rodzicom do pracy.

Po trzecie, dlaczego tego typu wsparcie dotyczy tylko uczniów klas IV szkół podstawowych? A co z pozostałymi uczniami? Oczywiście można powiedzieć, że nie od razu Kraków zbudowano, ale też można śmiało stwierdzić, że od 2017 r. upłynęło prawie 6 lat, których nie wykorzystano do realizacji tego celu.

Po czwarte, skąd pochodzić będą środki na realizację tego programu, jeśli Polska nie otrzyma środków z KPO, w którym to programie są one zapisane?

Nie będę w swym wystąpieniu podnosił kwestii kolejnej wrzutki do ustawy podczas drugiego czytania, która nowelizuje ustawę z dnia 28 kwietnia 2022 r. o Akademii Kopernikańskiej, bo to stało się już regułą i stosowane jest nagminnie. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senator Joanny Sekuły w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senator Joanny Sekuły w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Pani Marszałek! Wysoka Izbo!

Procedowana ustawa o wsparciu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli powinna określać, zgodnie z tytułem, sposób, w jaki uczniowie klas IV zostaną wyposażeni w laptopy, cel, w jakim będzie się to odbywać, a także sposób wyposażenia w laptopy nauczycieli i innych pracowników pedagogicznych. Idea tej ustawy jest jasna i w miarę racjonalna. Ustawa daje bowiem szansę posiadania laptopa wszystkim dzieciom, na początku z klas IV, chociaż już pojawiły się pytania o piątoklasistów, o to, dlaczego to rozwiązanie ich nie obejmuje. Niestety, tego rodzaju działanie jest, jak zawsze, obarczone niezrozumiałymi lub, wprost mówiąc, złymi rozwiązaniami. Tak już bywa z projektami poselskimi, że odpowiedzialność spoczywa na grupie posłów, którzy przekonali się do niedoskonałego projektu. Ze względu na odpowiedzialność za wydanie 1 miliarda zł należy zadać pytanie o tryb postępowania, metodologię doboru produktu i sposób finansowania zakupu. Bo dziwne jest to, że bez pieniędzy, które powinny pochodzić z KPO, bez ustawy, bo tę dopiero procedujemy, przetarg został już ogłoszony i rozstrzygnięty. Już się przyzwyczailiśmy do tego, że państwo postawione jest na głowie, ale do łamania konstytucyjnych zasad państwa prawa przyzwyczaić się nie wolno.

Pomimo zapewnień o przestrzeganiu praworządności do ustawy w pierwszym czytaniu wprowadzono przepisy zmieniające inną ustawę – ustawę o Akademii Kopernikańskiej. W Sejmie przegłosowano te przepisy i dziś mamy gigantyczny dylemat: czy dobro uczniów i nauczycieli jest ważniejsze niż praworządność? Zasady, które powinny być niepodważalną podstawą prawidłowej legislacji, są ceną za interes społeczny. To podstępne i deprawujące. Akademia Kopernikańska nie ma żadnego związku z kwestią zakupu laptopów. Dlaczego nie można przeprowadzić tego działania w ustawie o właściwym tytule? Takie działanie zawsze rodzi podejrzenie o zasadność procesu.

Na marginesie tych rozważań rodzą się kolejne wątpliwości i pytania. Przekazanie uczniom narzędzia, jakim są laptopy, musi być poparte programem opartym na wiedzy i umiejętnościach nauczycieli oraz pewnej wiedzy rodziców sprawujących kontrolę nad zdobywaniem przez dzieci nowych umiejętności. Bez tych elementów programu cyfryzacji laptopy pozostaną bezdusznymi maszynami wywołującymi szereg trudności i konfliktów. Internet jest domeną młodych, oni poruszają się w świecie cyfrowym czasami w ponadstandardowym zakresie. Musimy jednak pamiętać o czarnej stronie internetu, bardzo pociągającej młodzież. Trwająca na całym świecie dyskusja o roli sztucznej inteligencji i innych rozwiązań informatycznych w naszym życiu musi stanowić nadbudowę dla tego programu wspierającego kompetencje cyfrowe tak młodych ludzi.

Jest jeszcze jeden element, którego nie można pominąć: czas, w którym pojawia się ustawa. Rok wyborczy nie sprzyja planowaniu działań na wiele lat. Moje zaniepokojenie budzi fakt, iż może zaistnieć sytuacja, w której sprzęt zostanie zakupiony, zmagazynowany, ale będzie czekał na decyzje dystrybucyjne, bo środki zostaną wydane. Tak że producenci go wyprodukują, ale zacznie szwankować dystrybucja lub zabraknie rozporządzeń wykonawczych.

Mając na uwadze to, że nie wolno akceptować łamania konstytucji, wprowadzimy poprawki, które poprawią tę ustawę. Ustawa ta dotyczy zakupu sprzętu dla wszystkich dzieci zupełnie bez uwzględnienia faktu, że znacząca grupa taki sprzęt posiada. Sprzęt zakupiony dla pozostałej grupy będzie z kolei rodził koszty serwisowania, zakupu dostępu do internetu, nadzorowania użytkowania oraz samego posiadania tego sprzętu. Nie jest rolą państwa robienie zakupów dla gospodarstw domowych, nawet w interesie dzieci. Nie powinno się stosować działań, które uszczęśliwiają ludzi na siłę. Należy dofinansować edukację, bo gminy nie dostają subwencji w odpowiedniej wysokości. W Sosnowcu koszty edukacji to 460 milionów zł, a subwencja wynosi zaledwie 240 milionów zł. To jest zadanie państwa: finansować oświatę, a nie rozdawać prezenty, tym bardziej w roku wyborczym.

Poprę tę ustawę wraz z poprawkami, które naprawiają jej niekonstytucyjność, a przede wszystkim wyrównują szanse nauczycieli, których pewna grupa została wykluczona.

Przemówienie senatora Adama Szejnfelda w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senatora Adama Szejnfelda w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Omawiana dziś ustawa mająca na celu wsparcie i rozwój kompetencji cyfrowych uczniów oraz nauczycieli określa zasady i tryb przyznawania wsparcia poprzez zakup laptopów dla uczniów klas IV szkół publicznych i niepublicznych, jak również przez przekazanie nauczycielom w roku szkolnym 2023/2024 świadczeń jednorazowych, w formie bonu, w wysokości 2,5 tysiąca zł na zakup laptopów.

Wyposażenie zarówno kadry kształcącej, jak i uczniów w narzędzia, które pozwolą zdobywać wiedzę, jest ważnym rozwiązaniem w oświacie, jednak sprawiedliwe rozwiązanie miałoby miejsce wtedy, gdyby każdy uczeń miał szansę na otrzymanie sprzętu, a nie tylko uczniowie klasy IV. Niezależnie od tego być może lepszym rozwiązaniem byłoby to, by komputer pozostawał własnością szkoły, a tylko na czas nauki w danym roczniku czy aż do jej ukończenia był nieodpłatnie użyczany. Wtedy, po pierwsze, bieżąca kontrola efektowności jego wykorzystania oraz dbania o jego stan byłaby większa, po drugie, ta sama liczba komputerów mogłaby służyć większej sumarycznie liczbie dzieci. Inną kwestią jest to, że w większości placówek oświatowych infrastruktura nie pozwala na podłączenie urządzeń do sieci Wi-Fi, bowiem w szkołach w zasadzie nie umożliwia się uczniom dostępu do internetu. To może tworzyć istotną barierę w optymalnym wykorzystaniu sprzętu na terenie szkół.

W przypadku tworzenia przepisów takich jak te, o których rozmawiamy, istotne, a nawet wręcz wskazane byłoby skonsultowanie ich z gronem pedagogicznym, dopytanie nauczycieli o potrzeby edukacji, w tym w zakresie cyfryzacji w placówkach szkolnych. To kluczowe, aby zapewnić odpowiednio dobrane narzędzia pracy, odpowiednie oprogramowanie i korzystanie w pełni z pomocy w szkołach i poza nimi. Niestety, w przypadku tej ustawy – jak zresztą i większości innych – nie uczyniono tego w sposób optymalny. Dlatego przedłożona propozycja budzi bardzo wiele uwag i kontrowersji. Ustawa zatem wymaga przemyślenia, uzupełnienia i doprecyzowania.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Poselski projekt ustawy o wsparciu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli dotyczy wyposażenia uczniów klas IV szkół podstawowych publicznych i niepublicznych w laptopy oraz nauczycieli publicznych szkół podstawowych w bony na zakup laptopa lub laptopa przeglądarkowego.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, „Celem projektu jest wyposażenie uczniów klas IV szkół podstawowych publicznych i niepublicznych w laptopy oraz nauczycieli publicznych szkół podstawowych w bony na zakup laptopa lub laptopa przeglądarkowego. Proponowane rozwiązanie zmierza przede wszystkim do wyrównania szans wszystkich uczniów w zakresie nabywania kompetencji cyfrowych. Jednocześnie pozwoli nauczycielom na skuteczniejszą realizację podstawy programowej, która w obecnym kształcie bazuje na korzystaniu nowych technologii w procesie nauczania. Proponowane rozwiązanie wyposaży zarówno kadrę kształcącą, jak i samych uczniów w narzędzia, które pozwolą rozwijać ich kompetencje cyfrowe oraz zdobywać wiedzę przy wykorzystaniu nowoczesnego sprzętu. Jednocześnie stworzone zostaną warunki, w których każdy uczeń będzie miał równy dostęp do innowacyjnych sposobów nauczania, bez względu na bariery materialne.

Korzystanie z komputerów podczas lekcji pomaga uczniom przygotować się do przyszłych wyzwań i potrzeb rynku pracy, gdzie coraz częściej wymagane są umiejętności technologiczne. Dostęp do komputera oraz innych technologii cyfrowych w trakcie edukacji ucznia może zwiększyć jego zainteresowanie naukami ścisłymi, technologią, inżynierią i matematyką. Komputery i technologie cyfrowe pozwalają na interaktywną i angażującą naukę, a także dostarczają realistycznych wizualizacji i symulacji, co może przyczyniać się do ułatwienia zrozumienia abstrakcyjnych koncepcji matematycznych i naukowych. Dodatkowo rozwój sektora technologicznego w gospodarce wymaga odpowiedniego wykształcenia i kompetencji w dziedzinach STEM. Dlatego im więcej uczniów będzie zainteresowanych i wykazujących zdolności w tych dziedzinach, tym Polska ma większe szanse na zwiększenie liczby specjalistów w zakresie ICT. 

Do prawidłowej realizacji podstawy programowej niezbędne jest posiadanie przez nauczycieli kompetencji do korzystania w poprawny metodycznie sposób z technologii informacyjno-komunikacyjnych. Kluczowym sprzętem w tym zakresie jest laptop lub laptop przeglądarkowy, z którego nauczyciel będzie korzystał zarówno w szkole, na zajęciach z uczniami, jak i w domu, przygotowując się do lekcji. Naturalne korzystanie z laptopa lub laptopa przeglądarkowego podczas realizacji lekcji, tam, gdzie jest to uzasadnione metodycznie, ułatwi pracę nauczycielowi oraz pozwoli na lepsze przyswajanie wiedzy przez uczniów”. Dziękuję bardzo.