Narzędzia:

Zapowiedzi

9 czerwca 2005 r.

9 czerwca 2005

9 czerwca 2005 r. w Senacie odbyła się konferencja "Patriotyzm we współczesnym systemie edukacji", zorganizowana przez Komisję Nauki i Edukacji Narodowej.

Konferencję otworzył marszałek Longin Pastusiak:

Z ogromną przyjemnością witam wszystkich bardzo serdecznie w sali obrad Senatu Rzeczypospolitej Polskiej.

Dzisiejsza konferencja pt.: "Patriotyzm we współczesnym systemie edukacji" jest spotkaniem szczególnym, jak szczególnym jest pojęcie patriotyzmu w ogóle, a w systemie edukacyjnym w sposób wyjątkowy.

Idąc do sali posiedzeń Senatu, mieliście Państwo okazję przeczytać następujące słowa: "Być Narodowi użytecznym". Są to słowa naszego wybitnego rodaka Stanisława Staszica i stanowią myśl przewodnią wystawy o nim.

Zastanawiam się, czy słowa tego wielkiego Polaka i patrioty nie stanowią także kwintesencji tematu naszych obrad?

Trwająca w gmachu Senatu wystawa przez przypadek zbiega się z terminem dzisiejszej konferencji. Nie jest natomiast przypadkiem wyeksponowanie słów Stanisława Staszica jako jej motta. Tak samo, jak nie jest przypadkiem, że konferencja na temat patriotyzmu odbywa się w sali plenarnej Senatu Rzeczypospolitej, a jej organizatorem, oprócz senackiej Komisji Nauki, Edukacji i Sportu, jest również Stowarzyszenie Tradycji Mazurka Dąbrowskiego, któremu mam zaszczyt przewodniczyć.

Obradujemy w 250. rocznicę urodzin gen. Jana Henryka Dąbrowskiego, twórcy Legionów Polskich we Włoszech, patrona "Mazurka Dąbrowskiego", tej najbardziej znanej polskiej pieśni patriotycznej, która stała się hymnem narodowym.

O patriotyzmie mówi się dość trudno. To słowo, podobnie jak kilka innych w naszym języku, zarezerwowane jest jak gdyby na specjalne, uroczyste i podniosłe okazje. Takie, które odnoszą się do postaw, czynów i stanów emocjonalnych niecodziennych.

Na co dzień nie mówi się o patriotyzmie. Bo czym w ogóle jest dziś patriotyzm? Jak my, współcześni - a przede wszystkim nasza młodzież, wychowana w czasach pokoju i niepodległości - rozumiemy to pojęcie?

Jak wszyscy wiemy, encyklopedyczna definicja patriotyzmu mówi, że jest to miłość do ojczyzny, do własnego narodu, połączona z gotowością do poświęceń dla nich.

Ale o jakim poświęceniu możemy mówić dzisiaj, kiedy Polska jest niepodległa, a burzliwe dzieje naszego narodu są na szczęście faktami historycznymi?

Przecież współczesna sytuacja naszego kraju i narodu nie wymaga patriotyzmu z czasów zaborów czy okresu wojny.

Sądzę, że nasz współczesny patriotyzm to przede wszystkim sprawa naszego języka, tradycji kulturowych, związku z naszymi korzeniami. Wszystko to wiąże się mocno z poczuciem tożsamości narodowej. Wszystko to wyraża się za pomocą symboli narodowych, które są oznakami odrębności narodu i przynależności do niego. Z tego powodu są one otaczane szczególnym szacunkiem i poważaniem. Należą do nich: godło, barwy narodowe i hymn. Symbole te zawsze były i są bliskie naszym sercom.

Ta miłość do ojczyzny, do tego, co polskie, to właśnie sens patriotyzmu także i dzisiaj.

Współczesny patriotyzm wymaga na pewno innego rodzaju poświęceń niż w przeszłości. Zapewne wymaga: uczciwości, pracowitości, działań na rzecz wspólnego dobra.

Jak pokazuje historia, nasze uczucia patriotyczne, duma narodowa, poczucie godności i honoru były dla nas, Polaków, zawsze bardzo ważne. Dlatego mówić o nich trzeba zawsze, a tym bardziej w czasach burzliwych zmian. A od kilkunastu lat Polska jest właśnie w okresie takich wielkich i szybkich zmian oraz przewartościowań.

Mówić trzeba dlatego, by - zwłaszcza nowe pokolenia - nie traciły wiedzy o przeszłości w zalewie kultury masowej i standaryzacji wzorców. Aby nie ulegały one łatwemu złudzeniu, że oto można i należy już budować przyszłość na innym budulcu niż ten, który przez całą historię stanowił o naszej narodowej i państwowej tożsamości oraz sile. Aby nie mylono ojczyzny z rynkiem, a narodowych wartości z pieniądzem.

Otwarcie na świat, uczestniczenie w nim i jego przemianach, członkostwo we wspólnotach międzynarodowych, nie eliminuje patriotyzmu. Nie zmienia jego celu, choć sprawia, że zmieniają się sposoby jego osiągania. Nie sprawia, że cel ten staje się mniej ważny. Jestem przekonany, że jest dokładnie odwrotnie. Uważam bowiem, że nasz interes narodowy w różnorodnym, a przy tym coraz bardziej wspólnym świecie, wymaga właśnie postaw patriotycznych.

Tak bliskie, jak chyba nigdy wcześniej, zetknięcie się z kulturą, tradycją i obyczajami innych nacji, jest twórcze i pożyteczne wtedy, kiedy reprezentujemy wartości własne i możemy nimi wspomagać wspólnotę. Wspólna Europa ani oczekuje, ani dąży do unifikacji.

Szanuje natomiast różnorodność, tożsamość narodów i przez tę różnorodność chce budować swoją siłę.

Obecne zmiany, ich kierunek i tempo, stanowią wielkie wyzwanie dla poczucia patriotyzmu Polaków, dla każdego z nas. Są przyczyną sporu o to, w jaki sposób współczesny patriotyzm powinien się przejawiać.

To nie jest nowy spór. Mieliśmy z nim do czynienia zawsze w tych pokoleniach, które - mówiąc umownie - znajdowały się na zakrętach historii. Tak jak my. Zapewne wtedy, podobnie jak i dziś, istniały obawy, czy tym wyzwaniom uda się sprostać. Gdy mamy co do tego wątpliwości, trzeba wracać pamięcią do tych chwil w naszej narodowej historii, w których wcześniejsze pokolenia zmagały się z trudnymi wyzwaniami. Wówczas wyzwania te były dla nich równie trudne, jak te, które są trudne dla nas, współczesnych.

Jest oczywiste, że współczesny polski patriotyzm ma inną treść niż 100 czy 200 lat temu. Dzisiaj obejmuje on wszystkie warstwy społeczne, całość populacji polskiej. Cieszymy się państwem niepodległym i suwerennym i nie musimy tych wartości zdobywać militarnie. Wprawdzie zdarza się, że miewamy w ręku oręż. Jak choćby wtedy, gdy pełnimy pokojowe misje w różnych zapalnych częściach świata, z pozoru tylko odległych od naszych spraw. Jednak to nie od siły militarnej zależy siła państwa i powodzenie jego obywateli.

Dziś tę siłę państwa i narodu wyznacza jego potencjał gospodarczy, jakość i konkurencyjność produktów. Wyznacza także sprawny, nowoczesny i dostępny dla wszystkich chętnych system edukacyjny i poziom wykształcenia społeczeństwa. W dużym stopniu siłę tę wyznacza potencjał twórczy, innowacyjność, pracowitość, umiejętność komunikowania się ze światem. Także aktywna obecność w organizacjach międzynarodowych i zdolność do partnerstwa.

Szczególną uwagę należy zwrócić na kształtowanie postaw patriotycznych dzieci i młodzieży na wszystkich etapach edukacji.

Dodam jeszcze coś, o czym nie mówi się zbyt często. A mianowicie mam na myśli kondycję moralną narodu, uczciwość obywatelską, poczynając od jednostek, aż po instytucje gospodarcze i państwowe.

Dziś o państwie i narodzie, jego pozycji międzynarodowej, stanowi umiejętność odczytywania "znaków czasu", odczytywanie w porę kierunku, w którym idzie świat, dostrzeganie symptomów zmian i nadążanie za nimi. Wszystko to wpływa na jakość polityki, sposób jej pojmowania i uprawiania.

To z pewnością nie wszystkie kwestie, które składają się na treść współczesnego patriotyzmu, jako postawy mającej na celu dobro swojego narodu i państwa.

Ale czy to oznacza, że trzeba odłożyć do lamusa etos patriotyczny Polaków? Oczywiście, że nie. Bo to dzięki Polakom Polska cieszyła się przez wieki wolnością, niepodległością i suwerennością, a w chwilach ciężkich doświadczeń, długiej nocy zaborów, nadzieją na lepsze czasy?

Nie byłoby dzisiejszej Polski, gdyby nie cała nasza patriotyczna tradycja, zwłaszcza walka o Polskę w okresie okupacji hitlerowskiej w czasie II wojny światowej. Nie byłoby dzisiejszej Polski, gdyby nie miłość do ojczyzny, w której zawarte były nie tylko uczucia poszczególnych obywateli, ale też postawy nakazujące poświęcać wszystko, kiedy było trzeba, w imię wolności i niepodległości narodowej. Nie byłoby demokratycznej Polski, gdyby nie walka o Polskę w pełni suwerenną. Nie byłoby dzisiejszej Polski, gdybyśmy nie budowali jej własną pracą, nauką, edukacją, twórczością, kulturą, gdy czas historyczny był lepszy. Tak właśnie, jak dziś.

Cel zawsze był i jest ten sam: dobro narodu, ojczyzny, państwa. Wspólne dobro, pojmowane coraz szerzej w miarę uświadamiania sobie, że obok "małej" i "dużej" ojczyzny, także w integrującej się Europie, musimy - i chcemy - mieć świadomość swej tożsamości narodowej i kulturowej.

"Być Narodowi użytecznym" - jak mówią umieszczone przed wejściem do tej sali słowa Stanisława Staszica - to nasza stała obywatelska powinność. Te słowa są wciąż niezwykle aktualne, szczególnie w odniesieniu do wpajanych młodemu pokoleniu wartości i postaw. Tak, jak nadal aktualne jest przesłanie Władysława Bełzy, zawarte w wierszu, który zna każdy Polak:

"Kto ty jesteś? Polak mały!

Jaki znak twój? Orzeł biały!...".

Nasza dzisiejsza konferencja jest jedną z prób poszukiwania odpowiedzi na pytania o patriotyzm w wymiarze współczesnym, a szczególnie jego miejsce w systemie edukacyjnym.

Jestem przekonany, że współczesnym pedagogom i młodzieży nie obce jest budowanie dumy narodowej i poczucia godności osobistej w oparciu o przeszłość, o nasze tradycje.

Dziękuję Państwu za uwagę i życzę owocnych obrad.

Podczas konferencji referat na temat "Patriotyzm na przestrzeni wieków oraz w warunkach współczesnych" przedstawił prof. dr Henryk Samsonowicz.

O "doświadczeniach i wyzwaniach w kształtowaniu patriotyzmu wśród młodzieży" mówił dr Mirosław Sosnkowski.

"Różne aspekty patriotyzmu we współczesnej służbie wojskowej" przedstawił ppłk. dr Jerzy Tomczyk.

Referat nt. "Etos patriotyzmu w świetle doświadczeń Stowarzyszenia Mazurka Dąbrowskiego" wygłosił dr Cezary Leżeński.