Narzędzia:
Wspólne posiedzenie Komisji Środowiska (nr 75), Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej (nr 108) w dniu 21-09-2017
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– wspólne posiedzenie Komisji Środowiska (75.)

oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej (108.)

w dniu 21 września 2017 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 594, druki sejmowe nr 1730, 1809 i 1809-A).

(Początek posiedzenia o godzinie 9 minut 04)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Komisji Środowiska Zdzisław Pupa)

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Szanowni Państwo, pozwolicie, że otworzymy, wspólnie z wiceprzewodniczącym Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, panem senatorem Andrzejem Pająkiem, wspólne posiedzenie tej komisji z Komisją Środowiska.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 594, druki sejmowe nr 1730, 1809 i 1809-A)

Tematem dzisiejszych obrad i tego posiedzenia jest materiał zawarty w druku nr 594, a jest to ustawa o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz niektórych innych ustaw.

W dzisiejszym posiedzeniu komisji uczestniczy pan minister Sławomir Mazurek – witamy serdecznie pana ministra.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Sławomir Mazurek: Dzień dobry.)

Jest z nami też pan europoseł Karol Karski – witamy pana europosła. Pan europoseł jest członkiem komisji środowiska w Parlamencie Europejskim, tak że miło nam dzisiaj pana gościć.

Jest z nami bardzo dużo gości z uwagi na fakt, że ta ustawa budzi dosyć duże zainteresowanie. Serdecznie wszystkich państwa witam. Oczywiście witam też państwa senatorów, którzy są gospodarzami dzisiejszego posiedzenia.

Szanowni Państwo, pozwolicie, że bez zbędnej zwłoki przystąpimy do obrad i rozpatrzenia przedmiotowej ustawy.

Panie Ministrze, oddaję panu głos i proszę o zaprezentowanie ustawy.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Sławomir Mazurek:

Bardzo dziękuję.

Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie! Panie Europośle! Panie Prezesie, Wiceprezesie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska! Szanowni Państwo!

Przypadł mi dzisiaj w udziale zaszczyt zaprezentowania państwu projektu ustawy o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz niektórych innych ustaw.

Przepisy Unii Europejskiej nakładają na państwa członkowskie obowiązek ograniczenia zużycia plastikowych toreb na zakupy. Ministerstwo Środowiska było więc zobowiązane do przygotowania odpowiednich przepisów, które będą zachęcać do używania toreb wielokrotnego użytku. Prace w Ministerstwie Środowiska toczyły się oczywiście jeszcze przed „dobrą zmianą”, jednak te prace wstrzymano tuż przed wyborami. Myślę, że to jest ważna informacja, ponieważ projekt jest ważny i wydaje się, że wszystkim zależy na tym, aby został wprowadzony. Dlatego też omawiany projekt zmiany… Mogliśmy wybrać różne warianty, ale podobnie jak nasi poprzednicy uznaliśmy, po głębokich analizach, że najlepszym wariantem ograniczenia ilości zużywanych toreb nie jest wprowadzenie pułapów, które by bardzo wyraźnie wskazywały, ile tych toreb miałoby przypadać na mieszkańca, ale wprowadzenie zachęty do tego, żeby używać toreb wielokrotnego użytku poprzez wprowadzenie opłaty, która ma zniechęcić do używania toreb foliowych.

Ta alternatywa, o której powiedziałem, a z której nie skorzystaliśmy, oznaczałaby nałożenie takich zobowiązań, z których musielibyśmy się wywiązać, bez zastosowania odpowiedniego narzędzia. A musiałoby to być tak, że w roku 2019 na obywatela musiałoby przypadać 90 toreb, a w roku 2025 – 40 toreb, co, biorąc pod uwagę, że dzisiaj mówimy o liczbie nawet 300 toreb na obywatela, byłoby bardzo trudne do osiągnięcia bez zastosowania odpowiedniego instrumentarium.

Przypadek 13 innych krajów Unii Europejskiej pokazuje, że wskazane rozwiązanie sprawdza się w praktyce i prowadzi do tego, aby ilość toreb spadała, jeśli chodzi o ich użycie. Tutaj muszę powiedzieć, że naszym zdaniem wprowadzenie tej opłaty jest korzystniejszym rozwiązaniem dla Polski. Określanie takich celów… Brane tu pod uwagę posiadane dane, które mamy dzięki analizom ankiet i informacji z rynku, pokazują, że ta liczba 300 toreb na mieszkańca oznacza, iż co roku w naszym kraju wydajemy 11,5 miliarda toreb foliowych, taką liczbę rocznie. A więc jest to bardzo wyraźna, duża liczba, podobnie jak to zobowiązanie, które przed nami stoi, tj. żeby to zredukować.

A więc, Szanowni Państwo, celem rządu nie jest wprowadzenie opłaty samej w sobie, ale głównym celem jest tu zachęcenie obywateli do korzystania z toreb wielokrotnego użytku. Chcemy wpływać na zachowania konsumenckie stopniowo, a nie tak, jak to jest w przypadku niektórych państw, zdecydowanych wybierać daleko idące kroki, które prowadzą do całkowitego zakazu używania toreb foliowych – tak to jest w niektórych krajach i jak to proponowali niektórzy posłowie w czasie pierwszego czytania.

Opłata recyklingowa ma być, tak jak powiedziałem, środkiem zachęcającym. I mamy dać obywatelom wybór. To jest wielkie pole także dla tych, którzy takie torby wielokrotnego użytku projektują, zachęcają do użytkowania tych toreb. I myślę, że tu też będzie to wykorzystane.

Musimy pamiętać, Szanowni Państwo, że cykl życia takiej torby foliowej jest niezwykle krótki i wynosi z reguły kilkanaście minut, czyli tyle, ile trwa droga ze sklepu do domu, gdzie zakupy są wypakowywane. Następnie te torby stają się odpadem, bardzo trudnym dla środowiska, ponieważ zagrażają wielu gatunkom zwierząt, szczególnie ssakom morskim. Odpad ten jest niezwykle trudno usunąć ze środowiska, jest też – jak to słyszeliśmy na posiedzeniach komisji ze strony społecznej, z branży recyklerów i od organizacji czy podmiotów komunalnych, do których takie odpady ostatecznie trafiają – bardzo trudny w recyklingu, bardzo często jest zanieczyszczony i też jakby przez to problematyczny.

Doświadczenia krajów członkowskich, jak powiedziałem, pokazują, że wprowadzenie odpłatności za torby plastikowe pozwala ograniczyć ich zużycie nawet o 90%. I te doświadczenia 13 krajów były dla nas istotnym punktem odniesienia.

Pragnę też podkreślić, że bardzo lekkie torby na zakupy z tworzywa sztucznego będą zwolnione z opłaty recyklingowej, ale, Szanowni Państwo, pod warunkiem, że będą one – zresztą tak jak mówi dyrektywa – niezbędne ze względów higienicznych lub oferowane będą jako podstawa do pakowania żywności luzem, a chodzi tu o żywność typu kapusta, ogórki kiszone czy inne produkty sypkie, które są pakowane w zrywki. To będzie zwolnione, ale też będziemy zachęcać do tego, żeby szukać innych, alternatywnych rozwiązań, jeśli one będą możliwe. Tak więc jest tu duże pole też do innowacji i do szukania dobrych rozwiązań.

Szanowni Państwo, to jest nie tylko ustawa, która implementuje dyrektywę, według której jesteśmy zobowiązani do redukcji toreb foliowych. To jest także ustawa, która korzysta i z doświadczenia Inspekcji Ochrony Środowiska, i z tych wszystkich skarg, informacji, które pojawiają się w mediach, a odnoszą się do nieprawidłowości w systemie gospodarki opakowaniami. Ten pakiet zmian pozwoli też ograniczyć patologie, np. gdy nieuczciwi przedsiębiorcy próbują w taki sposób raportować czy unikać odpowiedzialności, że np. wskazują, że Polacy, my wszyscy, pakujemy w drewniane opakowania. Mieliśmy taki przypadek, ale dzięki działaniom kontrolnym i analizie sprawozdań okazało się, że to po prostu była… To było nadużycie. I to nadużycie było też zgłaszane. Dzięki temu wprowadziliśmy w ustawie szereg zmian porządkujących, które wynikają też jakby z pełnej implementacji wspomnianej ważnej dyrektywy.

Jest to też czas, można powiedzieć, projektowania zmian w ramach pakietu dotyczącego gospodarki o obiegu zamkniętym, więc ta ustawa wpisuje się także w te działania, które wynikają z zasobu oszczędności i ze zmiany podejścia, co zakłada gospodarka o obiegu zamkniętym. Tak że polecam państwa uwadze ten projekt. I dziękuję za uwagę.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję panu ministrowi za zaprezentowanie ustawy.

Proszę pana legislatora z Senatu o przedstawienie również swoich uwag.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Mirosław Reszczyński:

Mirosław Reszczyński, Biuro Legislacyjne.

Szanowni Panowie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Panie Ministrze! Szanowni Goście!

Biuro zgłosiło do omawianej ustawy dwie uwagi szczegółowe oraz dwie uwagi o charakterze czysto redakcyjnym, językowym.

Pierwsza uwaga dotyczy art. 4 noweli. W art. 4 ustawy wprowadza się obowiązek sporządzania rocznych sprawozdań dla podmiotów prowadzących punkt skupu odpadów komunalnych, stanowiących frakcje odpadów komunalnych: papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła. Jest to zmiana wprowadzana do ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. My zwracamy uwagę, że konieczne są tu też niezbędne konsekwencje wprowadzenia obowiązku sporządzania sprawozdań dla wskazanych podmiotów. Zgłaszamy więc propozycję poprawki do art. 4, w której proponujemy dodanie pktów 1a i 1b oraz pktów 5 i 6 w art. 4. Tak jak już wcześniej mówiłem, te konsekwencje są niezbędne, aby ustawa funkcjonowała. I myślę, że… Każdy z państwa ma przed oczami te propozycje, nie będę ich odczytywał – chyba że taka jest wola pana przewodniczącego; wtedy je przytoczę. Ale, tak jak mówiłem… I tam jest też ich uzasadnienie.

Uwaga druga odnosi się do art. 17 ust. 2 noweli. Zgodnie z tym przepisem dotychczasowe przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 54 ust. 4 ustawy zmienianej w art. 8 zachowują moc – tak jest sformułowany przepis. Według nas przepis ten, zachowujący w mocy dotychczasowe przepisy wykonawcze, po pierwsze, nie został zredagowany zgodnie z formułą zawartą w art. 33 zasad techniki prawodawczej, a po drugie, jego obecne brzmienie może sugerować, iż przedmiotowego rozporządzenia nie będzie można znowelizować. Wskazujemy, że to do decyzji ministra należy to, kiedy nowelizować rozporządzenie, i ustawa tak naprawdę tym przepisem nie powinna wyłączać tej możliwości, bo taka możliwość może występować.

Pozostałe dwie proponowane poprawki to są poprawki o charakterze redakcyjnym. Pierwsza odnosi się do art. 1 pkt 24 noweli. Proponujemy, ażeby w przepisie art. 52 ust. 3 doprecyzować odesłanie.

W pozostałych przepisach ustawy, kiedy występuje odesłanie do ewidencji, o której mowa w art. 22, jest precyzyjnie wskazane, że to jest art. 22 ust. 1, tak że i tutaj proponujemy to doprecyzować analogicznie, tak jak to jest w pozostałych przepisach.

Ostatnia proponowana poprawka jest stricte językowa. Tu chodzi o poprawną formę wyrazu. Proponujemy, ażeby w art. 12 we wprowadzeniu do wyliczenia wyraz „wynosi” zastąpić wyrazem „wynoszą”, zgodnie z zasadami języka polskiego. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję serdecznie.

Czy pan minister do tych uwag zechce się odnieść? Są jakieś propozycje?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Sławomir Mazurek:

Przyjmujemy.

(Przewodniczący Zdzisław Pupa: Ale co?)

Te, jeśli chodzi o…

(Przewodniczący Zdzisław Pupa: Które?)

(Rozmowy na sali)

(Głos z sali: Wszystkie?)

Tak, wszystkie. Przyjmujemy te, które zostały…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Głos z sali: Do mikrofonu…)

Przepraszam… Bardzo dziękuję. Zgadzamy się z tymi zmianami.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Były dwie proponowane zmiany. To, jakie zmiany… Bo były proponowane poprawki redakcyjne i poprawki merytoryczne. Czy pan zgadza się z proponowanymi poprawkami merytorycznymi i pan proponuje te zmiany?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Sławomir Mazurek:

Tak, proponuję.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję.

Otwieram dyskusję.

Pan senator Ryszka, później pan senator Gawęda.

Senator Czesław Ryszka:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Mam propozycje dwóch poprawek, które popieram, ale które zgłasza Ogólnopolska Izba Gospodarcza Ochrony Środowiska. Mianowicie chodzi o bardziej sprawny obieg dokumentów. Ale może moje uzasadnienie byłoby zbyt, że tak powiem, obszerne, dlatego chciałbym prosić pana przewodniczącego, żeby pozwolił omówić te poprawki… Zrobiłby to mecenas Białek albo jego kolega.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Chciałbym prosić, żeby te poprawki omówili przedstawiciele Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Ochrony Środowiska.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Ale proszę tak syntetycznie to omówić.

Radca prawny Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Ochrony Środowiska Maciej Białek:

Oczywiście.

Maciej Białek, Ogólnopolska Izba Gospodarcza Ochrony Środowiska.

Chodzi o to, że, tak jak pan minister sprawozdawca wspominał, na rynku odpadów jest problem z nieprawidłowościami, jest duży problem z tzw. handlem kwitami – co do tego jest właściwie zgoda na rynku. To pojawiało się też w tych raportach otwarcia ministerstwa i co do tego zasadniczo nie ma kontrowersji. Aktualnie jest propozycja poprawki, która wprowadzałaby wobec przetwarzających obowiązek przekazywania pośrednikom dokumentów wypełnionych częściowo, które oni by następnie uzupełniali i przekazywali dalej. To wzbudza po stronie podmiotów rynkowych poważne obawy, ponieważ w ostatnich latach przyjęto dużo bardzo rozsądnych regulacji zmierzających do ograniczenia handlu kwitami i do tego, żeby te podmioty zaangażowane w obieg DPR-ów – czyli i recyklerzy, i prowadzący odzysk, i organizacje odzysku – podlegały kontroli i podlegały odpowiedzialności. Tak że teraz takie mechanizmy się wprowadza. A za sprawą tej wspomnianej poprawki do obiegu dokumentów, z dużym zagrożeniem handlu kwitami, wprowadza się kilka tysięcy podmiotów i one z jednej strony nie ponoszą właściwie żadnej odpowiedzialności za ewentualne nieprawidłowości, a z drugiej strony ta odpowiedzialność jest przerzucana na podmioty inne. W związku z tym uważamy, że zdecydowanie bardziej racjonalne w kontekście problemu szarej strefy byłoby pozostanie przy obecnym systemie.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję.

Pan senator… Koniec, tak?

To pan senator Gawęda. Proszę bardzo.

Senator Adam Gawęda:

Panowie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie! Zaproszeni Goście!

Chciałbym przedstawić propozycję poprawki, która w jakiś sposób odpowiada poprawkom zaproponowanym przez pana mecenasa, pana legislatora. Może nie będę czytał tego w całości, powiem tylko tyle, że dodanie art. 9nb i art. 9xaa w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach powinno zostać uwzględnione w pozostałych przepisach tej ustawy. I ta poprawka pierwsza by temu odpowiadała. To jest dokładnie poprawka pierwsza przedstawiona przez pana legislatora i jest ona podpisana, tutaj to zgłaszam. Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to prosiłbym również o podpisanie razem ze mną tej poprawki.

A co do poprawki drugiej, to z uwagi na to, że pan minister jakby przyjął w swoim wystąpieniu możliwość przyjęcia takiej poprawki, która by przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 54 ust. 4 ustawy zmienianej w art. 8 ustanawiała tak, by zachowały moc… Trzeba by sformułować treść takiej poprawki. I tutaj bym prosił pana mecenasa o to, żeby zaproponował w odpowiednim miejscu takie rozwiązanie, które umożliwi ministrowi podjęcie decyzji co do nowelizacji przedmiotowego rozporządzenia. Dziękuję.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję.

Pozwolicie państwo, że…

Informacja dla gości: w pierwszej kolejności poproszę o wypowiedzi państwa senatorów, a później zaproszonych gości. Każdy będzie mógł się wypowiedzieć.

Pani senator Rotnicka. Proszę bardzo.

Senator Jadwiga Rotnicka:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Mam właściwie dwie sprawy, o których wyjaśnienie chciałabym prosić pana ministra, podobnie jak o jego stanowisko. Mianowicie przewinęła się przez liczne media, i nie tylko przez media, dyskusja na temat cen czy kwoty, jaką mamy zapłacić za torbę foliową. Większość osób skłania się do kwoty 20 gr, akceptuje ją. A w ustawie jest zapisana chyba złotóweczka. Tak? Ja bym chciała wnieść stosowną poprawkę, która by tę kwotę obniżała do 20 gr. Poproszę potem pana legislatora o zapisanie jej z uwzględnieniem stosownego artykułu.

Druga sprawa, moim zdaniem również ważna, to jest termin wejścia w życie określonych artykułów. Cała ustawa może wejść z dniem 1 stycznia 2018 r., a te opłaty dodatkowe, recyklingowe – od 1 stycznia 2019 r., bo taki wymóg stawia Unia Europejska, nie zmusza nas do wcześniejszego ich wprowadzenia.

Wreszcie trzecia sprawa. Dlaczego państwo stoicie na stanowisku, że ta opłata, która ma służyć dobru środowiska, jest kierowana nie do funduszu, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, tylko do budżetu państwa? Wiadomo, że w ramach budżetu państwa tymi pieniędzmi można będzie gospodarować dowolnie i niekoniecznie będą one wykorzystane dla dobra środowiska. W zależności od odpowiedzi na to pytanie ja potem poproszę pana legislatora o sformułowanie odpowiedniego zapisu. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

To będzie przebiegać w ten sposób, że wszyscy senatorowie się wypowiedzą, później pan minister, później zaproszeni goście. I tak będziemy dyskutować do godziny 11.00, bo o 11.00 musimy zakończyć obradowanie.

Pan senator Wcisła i pan senator Gawęda.

Senator Jerzy Wcisła:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Ja całkowicie zgadzam się z tymi poprawkami, które wniosła pani senator Jadwiga Rotnicka, ale chciałbym, by przedtem pan minister powiedział o przewidywanych skutkach tej ustawy dla klientów. Bo padła liczba dotycząca toreb, które są w tej chwili w użyciu. I w takiej sytuacji jaka jest w tej chwili… To znaczy jakie to będą koszty dla dokonujących zakupy?

I druga sprawa: jak rząd zamierza w tej chwili wykorzystywać te uzyskane środki? Bo ja także uważam, że to narodowy fundusz ochrony środowiska powinien tymi pieniędzmi zarządzać. Ale jaka jest dzisiaj koncepcja projektodawcy? Kto ma zarządzać tymi pieniędzmi i w jaki sposób one mają być wydawane?

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję.

Pan senator Gawęda i później pan senator Bonkowski.

Senator Adam Gawęda:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Doprecyzowałem już drugą poprawkę. Art. 17 ust. 2 otrzymałby brzmienie: „Dotychczasowe przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 54 ust. 4 ustawy zmienianej w art. 8 zachowują moc do dnia wejścia w życie przepisów wykonawczych wydanych na podstawie art. 54 ust. 4 ustawy zmienianej w art. 8, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą – czyli to by było analogicznie do zapisu w art. 17 ust. 3 – jednak nie dłużej niż przez 24 miesiące od dnia wejście w życie niniejszej ustawy”. Dziękuję.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję.

Pan senator Bonkowski, proszę bardzo.

Senator Waldemar Bonkowski:

Ja mam pytanie do pana ministra: skąd taka absurdalna stawka 1 zł? Jeśli ta reklamówka foliowa będzie kosztować 1 zł, to przecież wiadomo, że prawie w 100% wyeliminuje się te torby foliowe. A co w zamian będziemy mieli? Torby papierowe? To znaczy, że w to miejsce będziemy wycinać lasy. Jestem ciekawy, co ekoterroryści na to, gdy będziemy lasy wycinać. Co więc będzie w zastępstwie? Dla mnie to akurat nie jest problem, bo ja, gdy chodzę na zakupy, biorę koszyk wiklinowy, a więc to nie jest problem. Ale jeśli folie będą po 1 zł, to trzeba będzie zastąpić je torbami papierowymi, czyli będziemy wycinać lasy. Stawka, ta złotówka, jest absurdalna. W takiej sytuacji, skoro reklamówka foliowa ma kosztować złotówkę, to ile potem powinien kosztować recykling butelek plastikowych po napojach? To tyle.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję.

Nie widzę więcej zgłoszeń ze strony państwa senatorów.

Wobec tego proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi. Proszę bardzo.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Sławomir Mazurek:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Ja pozwolę sobie zacząć od pytania pani przewodniczącej, pani senator Rotnickiej. Jeśli chodzi o ustanowienie tej stawki 20 gr, to jest to stawka, która pojawiła się po przeprowadzeniu analizy, ankiety na temat tego, jaka kwota zniechęcałaby do zakupu torby foliowej, właśnie tej reklamówki… no, już nawet nie tyle reklamówki, ile torby foliowej, którą możemy uzyskać przy kasie. Przypomnę, że szereg sklepów wprowadziło taką opłatę już wtedy, kiedy Platforma Obywatelska w poprzednim rządzie była odpowiedzialna za sprawy związane ze środowiskiem. Wtedy pan minister Ostapiuk, mój poprzednik, powiedział, że ręka mu nie zadrży, żeby wprowadzić tego typu opłatę – mówił o tym artykuł w „Rzeczpospolitej” w 2014 r. i myślę, że warto się do tego odnieść. A dlaczego pan minister Ostapiuk tak mówił? Dlatego, że podczas negocjowania w sprawie dyrektywy – bo to była dyrektywa, którą kraje członkowskie negocjowały… Otóż kraje członkowskie i osoby, które wtedy za to odpowiadały, zdecydowały o tym i podpisały się pod tym, że należy ograniczyć ilość toreb foliowych i że trzeba szukać najlepszego rozwiązania, żeby maksymalnie ograniczać ich ilość. Niektóre kraje, które są daleko bardziej ambitne w odniesieniu do tych celów… Bo wiemy, że zawsze w negocjacjach są kraje bardziej ambitne i kraje, które mają inną sytuację i nie mogą być tak ambitne. A tutaj przypadek Francji pokazał, że tam jest nawet całkowity zakaz plastiku. Oczywiście tu są istotne jeszcze inne względy gospodarcze – prawda? No ale tego typu rozwiązanie zaproponowano. Polska jest zobowiązana ograniczyć ilość tych toreb, a jeśli nie będziemy jej ograniczać, to będą kolejne sankcje, które, jak wiemy, są możliwe w sytuacji, kiedy nie realizujemy dyrektyw.

Kwota 20 gr ma zniechęcić… Ta złotówka, która jest zapisana jako maksymalna… Jestem przekonany, że zastosowanie jej nie będzie wymagane, ale ona daje możliwość reagowania na takie sytuacje, gdy takiej redukcji nie będzie. To jest mechanizm, który ma zniechęcić do tego, żeby tego typu torby po prostu… Ma sprawić, żeby z nich rezygnowano. I to jest wybór, który jako kraj członkowski Unii Europejskiej jesteśmy zmuszeni zrealizować. Oczywiście ma on też podstawy środowiskowe – tak jak powiedziałem, chodzi tu o zwierzęta, które przez to cierpią, czy nawet o branżę wodno-kanalizacyjną, bo te torby zapychają przewody kanalizacyjne, po czym trafia to do środowiska. Zresztą, Szanowni Państwo, na wiosnę widzimy te torby, które powiewają zamiast liści na wielu drzewach. A więc jest to problem, który trzeba zredukować, do czego jesteśmy zobowiązani. I to jest program, który jakby zostawiliście państwo nam, można powiedzieć, do zrealizowania. A więc realizujemy go zgodnie z tym, że jesteśmy krajem członkowskim Unii Europejskiej. To jest tego typu mechanizm.

I, jak mówię, robimy to na podstawie analiz i ankiety – ankiety, z której wynikało, że te 20 gr to będzie w tej sprawie wyraźny sygnał. Przypomnę, że wiele sklepów już wprowadziło tego typu rozwiązanie. Dzisiaj te opłaty to jest zysk sklepu, a ustawa to zmieni tak, że to będzie opłata, która trafi na cele związane z ochroną środowiska.

Termin wejścia w życie ustawy to jest decyzja Rady Ministrów, która uznała, że stosowne jest działanie w tym zakresie, aby z jednej strony szybciej ograniczać ilość tych toreb będących w obrocie, a z drugiej strony, jednocześnie, aby wprowadzić działania mające na celu uszczelnienie systemu. Bo system gospodarki odpadami to jest bardzo… Czeka nas wiele poważnych zmian, ponieważ niestety jest wiele nieprawidłowości w tym systemie, związanych… No, nie będę tu teraz mówił o samym systemie. Ale już w zakresie samych opakowań, jak powiedziałem, jest wiele nieprawidłowości, do tego luki w systemie czy luki w prawie pozwalały na szereg działań, na które się zgodzić nie możemy. Tak że na pewno ta ustawa, zapisy w tej ustawie temu celowi służą.

Musimy też pamiętać, że to nie jest forma podatku, z tego względu, że każdy obywatel ma prawo i możliwość dokonania przy kasie wyboru, czy skorzysta z torby jednorazowej, czy może wybiera torbę wielomateriałową. Takie torby wielomateriałowe były prezentowane i są prezentowane nie tylko w czasie obrad Sejmu, poza tym staramy się te torby promować i zachęcać wszystkich do używania toreb wielokrotnego użytku. Przypomnę tu też, że takie torby były używane, zanim pojawiły się foliówki, korzystaliśmy z takich toreb, te torby się nie rwały, zakupy nie wypadały, a jednocześnie wielka ilość plastiku nie trafiała do środowiska. Działamy też w reżimie dyrektywy, który zobowiązuje nas do tego, żeby takie działania podejmować.

Jeśli pojawiają się sformułowania mówiące o tym, że to jest absurdalna opłata za torby foliowe… Do tego rozwiązania jesteśmy zobowiązani i trudno jest mi oceniać tych, którzy negocjowali tę dyrektywę, trudno jest mi oceniać to także w tej sytuacji, kiedy jest to już obowiązujące prawo. My musimy to po prostu zrealizować w taki sposób, żeby to było jak najmniej dotkliwe dla obywateli, aby obywatele mieli odpowiednie informacje i aby mogli wybrać torbę wielokrotnego użytku. I taki jest kierunek, który musimy zrealizować.

W czasie dyskusji sejmowej, na początku, pojawiły się ze strony posłów opozycji też takie propozycje, żeby całkowicie zakazać wydawania toreb foliowych. Potem, w kolejnych czytaniach, pojawiły się właśnie te propozycje, żeby dać tę opłatę minimalną 20 gr… to znaczy maksymalną opłatę 20 gr. Ja rozumiem takie działania, ale myślę, że warto jednak, by konsensus – który bardzo często w sprawach środowiskowych jest – tu podtrzymać i dać ministrowi środowiska możliwość, by w drodze rozporządzenia ustalił wysokość tej opłaty, po bardzo szerokich konsultacjach społecznych, tak aby wprowadzenie tej opłaty faktycznie doprowadziło nas do tego celu, dla którego to robimy. A mamy ograniczyć ilość toreb foliowych. A w tej sprawie także ze strony społecznej jest wielkie oczekiwanie co do tego, żeby tych toreb foliowych nie było tyle w przestrzeni. I to jest oczekiwanie strony społecznej – a mówię tutaj o organizacjach pozarządowych, mówię o tych wszystkich, którzy są zaangażowani w sprawy związane z działaniem na rzecz ochrony środowiska i tego, co nas otacza. A więc musimy tutaj realizować cel dyrektywy, zmusza nas do tego Unia Europejska, zmusza nas do tego prawo europejskie, i musimy to zrobić w jak najbardziej efektywny sposób.

Budżet państwa realizuje wiele działań związanych z szeroko rozumianym zrównoważonym rozwojem, a w ramach zrównoważonego rozwoju podejmowane są inicjatywy. I tak możemy to tutaj realizować. Oczywiście najlepszym systemem w Polsce, takimi najbardziej się sprawdzającym, jeśli chodzi o kwestie związane ze środowiskiem, jest ten, który jest jakby polską cechą, czyli chodzi o narodowy fundusz, wojewódzkie fundusze i Bank Ochrony Środowiska. I wiele takich działań – w pewnym sensie w porozumieniu także z, można powiedzieć, budżetem państwa – narodowy fundusz ochrony środowiska będzie nadal realizował, a więc te środki na pewno będą wykorzystane na cele związane z ochroną środowiska.

Jeśli chodzi o pytania, to chyba na wszystkie odpowiedziałem.

Tu pojawiła się jeszcze propozycja zmiany, która ma dościślić kwestie związane z dokumentami DPO i DPR. Pragę powiedzieć, że uważamy… My prowadziliśmy też szerokie konsultacje projektu tej ustawy i uważamy, że to rozwiązanie, które wprowadzamy w ustawie, jest wystarczające. Oczywiście będziemy monitorować te zmiany w trakcie funkcjonowania tej ustawy, ale uważamy, że to rozwiązanie, które jest zaproponowane w ustawie, jest wystarczające, żeby patologie, które są w systemie, ograniczać. Jesteśmy już na końcu prac legislacyjnych. Rola tej izby jest doniosła i znacząca, jednak wprowadzanie daleko idących zmian bez kolejnych analiz wydaje się tutaj nie do końca… Z mojej perspektywy byłoby to być może nieodpowiedzialne. Staraliśmy się, przygotowując tę ustawę, zebrać wszystkie opinie, które są dostępne, tak aby przygotować jak najlepszy dokument, który będzie działał także na rzecz walki z szarą strefą i nieprawidłowościami, które są w systemie. Bardzo dziękuję.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję serdecznie.

Rozpoczynamy drugą turę.

Pan senator Mróz, później pan prezes Ziaja, później pani, która tutaj się zgłasza… Tak?

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Senator Krzysztof Mróz:

Panie Przewodniczący! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!

Przy tej sprawie faktycznie jest dużo zamieszania i warto pewne rzeczy, jak myślę, tutaj uściślić. Ja może powiem… Jeżeli ja bym się pomylił, to bardzo proszę, żeby pan minister ewentualnie to skorygował.

Otóż ja rozumiem, że co do tej opłaty, to chodzi tylko o te torby, które są wydawane zazwyczaj przy kasach, gdy ktoś robi takie podręczne zakupy, czyli te torby, które faktycznie szybko się drą i faktycznie ich życie jest… Niektóre sieci handlowe w Polsce już te torby zlikwidowały, a większość pobiera za taką torbę opłaty od 5 gr do 10 gr – z takimi cenami ja przynajmniej się spotkałem. Bo już takie, powiedzmy, plastikowe, porządne reklamówki to są o wiele droższe niż 1 zł. Tak? Bo niektóre sieci chcą za nie po 3–4 zł. Ja znam przykład… U mnie w mieście jest sklep jednej sieci, która daje takie torby bezpłatnie – nie chcę wymieniać jej nazwy, bo to nie jest tu istotne – ale większość albo ich nie daje, albo pobiera opłaty, powiedzmy, w granicach 10 gr, może troszeczkę mniej. A więc ta podwyżka do 20 gr nie jest, jak myślę, jakaś taka wyjątkowa. I jeżeli ktoś będzie chciał te 20 gr dopłacić, to sobie dopłaci.

Ale ja mam też do pana ministra pytanie. Bo pan powiedział, że wdrażamy tu dyrektywy europejskie i podał pan tutaj przykład Francji, gdzie stosowania tych toreb w ogóle zakazano, z kolei w tych krajach, w których już wdrożono… Czy są już takie kraje, które w pełni wdrożyły tę dyrektywę? I jak to w praktyce w tych krajach wygląda? Bo, tak jak tutaj senator Bonkowski powiedział, pewnie czymś te torby trzeba będzie zastąpić. I pewnie wrócimy do tych czasów słusznie minionych, kiedy były stosowane torby wielokrotnego użytku – tak? Ale jak to w praktyce… Bo ten, że tak powiem, zwyczaj używania tych toreb jednorazowych wprowadziły do nas zagraniczne sieci, czyli to nie była, że tak powiem, rzecz… I to jest jakby jedna sprawa.

Druga kwestia jest taka: ja rozumiem, że te torby na rolce, używane wtedy, gdy ktoś kupuje np. winogronka, to one są z tej opłaty zwolnione.

I ostatnia kwestia. W związku z tym, że kolega Adam przejął te proponowane poprawki merytoryczne, a pan legislator mówi mi, że są jeszcze dwie poprawki legislacyjne… Rozumiem, że zgoda jest pana ministra… Redakcyjne, przepraszam. A więc ja je przejmę, te redakcyjne, żeby to formalnie było… I jakby pan przewodniczący się dołączył, to byłoby to też… Dobrze, dziękuję.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Proszę bardzo, pan prezes Ziaja. Proszę bardzo.

Prezes Zarządu Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Recyklingu Jerzy Ziaja:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Szanowni Senatorowie! Szanowny Panie Ministrze!

Mamy jako Ogólnopolska Izba Gospodarcza…

(Głos z sali: Mikrofon!)

Najmocniej przepraszam.

Dziękuję, Panie Przewodniczący, za udzielenie mi głosu.

Szanowni Senatorowie! Szanowny Panie Ministrze!

Jako ogólnopolska izba gospodarcza, w porozumieniu z innymi stowarzyszeniami i izbami, proponujemy 3 zmiany do wspomnianej ustawy.

Pierwsza to zmiana redakcyjna, a mianowicie chodzi o to, żeby nie nazywać tej opłaty recyklingową, bo z recyklingiem nie ma ona nic wspólnego. Bardziej by nam tu pasowała nazwa „opłata produktowa za torby foliowe”, dlatego że w tym momencie mamy opisaną opłatę produktową. A opłata recyklingowa, jak sama nazwa wskazuje, powinna iść na recykling. Ale na dzisiaj nie ma zapisu mówiącego, na co pójdzie ta opłata. Wiadoma sprawa jest taka, że to pójdzie do budżetu państwa.

Druga proponowana poprawka jest taka, żeby tę opłatę przejął narodowy fundusz i by faktycznie ta opłata szła na likwidację problemu związanego z ochroną środowiska, ale w kontekście danego produktu. Bo, proszę państwa, zasada „zanieczyszczający płaci” mówi o tym, żeby nałożyć odpowiednią opłatę i później przekazać tę opłatę na likwidację danego problemu związanego z danym produktem – czyli w tym wypadku z tą foliówką albo z torbą foliową.

Nie chciałbym tutaj polemizować z panem ministrem, bo i ja oczywiście widzę na wiosnę te foliówki, które wiszą na drzewach, ale to są te foliówki jednorazówki, które są nieobjęte tą opłatą. One są bardzo lekkie i to tak naprawdę one po zakupie, powiedzmy, pieczywa, źle posortowane, lądują na składowisku, a potem po prostu fruwają wszędzie.

Dlaczego ta opłata powinna być? Dlatego że musimy wspomóc przede wszystkim selektywną zbiórkę tychże foliówek, jak również ich zagospodarowanie. Bo, proszę państwa, te foliówki, które w dniu dzisiejszym znajdują się w sprzedaży, mają różnego rodzaju dodatki, a więc zrobienie regranulatu, czyli takiego produktu, który można by było powtórnie wykorzystać w produkcji, jest bardzo trudne i bardzo kosztowne. Dlatego mówimy o tym, żeby było dofinansowanie do recyklingu, jak najbardziej tak, bo w tym momencie staniemy się konkurencyjni wobec innych krajów, gdzie takie opłaty funkcjonują.

No i trzecia proponowana zmiana, proszę państwa, Szanowni Senatorowie, dotyczy obecnego systemu kaucji na opakowania wielokrotnego użytku. Browary wprowadziły kaucję na butelki wielokrotnego użytku w wysokości 35 gr, ale mało kto starał się odnieść te butelki. Browary traciły więc w granicach 240 milionów zł w skali roku, dlatego że butelka wielokrotnego użytku jest droższa w produkcji aniżeli butelka jednokrotnego użytku. Z początkiem tego roku podwyższono tę kaucję do 50 gr i w tym momencie automatycznie wzrosła ilość odzyskiwanych butelek, to było w granicach 10–15%. Ale pojawił się nowy problem. A mianowicie w starej ustawie o opakowaniach i odpadach opakowaniowych był zapis mówiący, że jednostki handlu detalicznego są obowiązane do przyjmowania zwracanych lub dostarczanych na wymianę opakowań wielokrotnego użytku po produktach, które znajdują się w takich opakowaniach w ofercie tych jednostek. Na dzisiaj w ustawie o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi nie mamy tego zapisu, a więc sytuacja jest taka, że gdy kupuje się piwo i chce się oddać butelkę w innym sklepie, to niestety tam pani mówi: a czy ma pan paragon? A ja mówię: niestety, nie mam paragonu, bo nigdy nie myślałem o tym, żeby wziąć paragon ze sobą i trzymać go przez 1 czy 2 dni. Dlatego jest propozycja, żeby zamieść w art. 42 i 42b te zapisy, które były w poprzedniej ustawie o opakowaniach i odpadach opakowaniowych.

Bardzo bym prosił panów senatorów o przejęcie tych poprawek i przedyskutowanie tego.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Proszę bardzo, szanowna pani…

(Dyrektor Generalny Kierujący Biurem Polskiego Związku Przetwórców Tworzyw Sztucznych Robert Szyman: Dziękuję bardzo. Robert Szyman, Polski Związek Przetwórców Tworzyw Sztucznych…)

Proszę bardzo, niech pani zabierze głos.

(Dyrektor Generalny Kierujący Biurem Polskiego Związku Przetwórców Tworzyw Sztucznych Robert Szyman: A pani, tak. Przepraszam.)

Przedstawiciel Polskiej Izby Gospodarki Odpadami Renata Sarnecka:

Renata Sarnecka, Polska Izba Gospodarki Odpadami.

Szanowni Państwo! Szanowny Panie Ministrze! Szanowni Państwo Senatorowie! Zgromadzeni Goście!

Chcielibyśmy zgłosić kilka uwag do wcześniej zgłoszonej poprawki dotyczącej obiegu dokumentów i powiedzieć, czym ona może skutkować. Zapis wprowadza odrębny obieg dokumentów DPR i DPO w przypadku realizacji obowiązku recyklingu i odzysku odpadów z gospodarstw domowych. W obecnym systemie obiegu dokumentów pełną odpowiedzialność za kompletnie wystawiony dokument DPR i DPO ponosi recykler. W przypadku stwierdzenia jakichkolwiek nieprawidłowości jest on odpowiedzialny za ten dokument i ponosi wszelkie kary. A w nowym systemie… Proponowana tutaj nowela wprowadza częściową odpowiedzialność recyklera za dokument, bo recykler wypełnia ten dokument tylko po części i przesyła go in blanco do podmiotów pośredniczących w obiegu dokumentów. Skutkuje to rozmyciem odpowiedzialność za dokument. Chciałabym zwrócić uwagę, że organizacje odzysku w przypadku stwierdzenia jakichkolwiek nieprawidłowości są zobligowane do poniesienia pełnej opłaty produktowej w wysokości od 300 zł do 2 tysięcy 700 zł za tonę w przypadku wykazanego obowiązku. W obecnym systemie organizacja odzysku, na którą została nałożona taka kara, ma możliwość regresu do recyklera, który zawinił, i wtedy taką opłatę ponosi czy taką karę uiszcza recykler. A wg proponowanej zmiany dochodzenie takiego regresu jest utrudnione z uwagi na rozmycie tej odpowiedzialności. Nie wiadomo, czy zgłaszać się do recyklera, czy do pośredników, skoro dokument jest wypełniany przez wiele podmiotów.

Chciałbym również zwrócić uwagę na ryzyko wielokrotnego wykorzystania tych samych dokumentów. Taki dokument jest wypełniany, wystawiany przez recyklera oraz wypełniany w innych częściach przez pośredników, którzy pobierają sobie za to opłatę – to znaczy to nazywa się usługa zbiórki, jednakże wystawiają fakturę. Teraz istnieje takie ryzyko, że taki pośrednik będzie chciał wielokrotnie sprzedać ten sam dokument, nawet jeżeli on jest oznaczony, pobierając wielokrotnie opłatę czy wystawiając wielokrotnie fakturę różnym organizacjom odzysku w celu uzyskania większego zysku. W przypadku wielokrotnego użycia tych dokumentów powstaje pytanie: czy wszystkie organizacje odzysku, które nieświadomie wykorzystały dany dokument do realizacji swojego obowiązku, są zobligowane zapłacić opłatę produktową, czy mają one później prawo jakby dochodzenia tej kary w stosunku do osób zawinionych? I kto ma taką osobą być, czyli czy to ma być recykler, czy to ma być pośrednik? Tutaj przepisy w żaden sposób tego nie precyzują.

W przepisach nie ma również sankcji dla pośredników, którzy pośredniczą w obiegu tych dokumentów, nie podlegają oni rygorystycznym wymogom prawnym oraz mechanizmom kontroli i audytu, takim jakim podlegają organizacje odzysku i recyklerzy. Nowy przepis zwalnia recyklera z pełnej odpowiedzialności za wystawiony dokument, dlatego nie ma on kontroli nad dalszym obiegiem tego dokumentu. Ponadto występuje ograniczona możliwość wykrycia takich precedensów przez organy kontrolujące. Jedyna możliwość skontrolowania takiego wielokrotnego użycia dokumentów byłaby wtedy, gdyby doszło do skontrolowania wszystkich podmiotów oraz porównania dokumentów, jakimi one się posługują. A wiemy, że nie jest to w ogóle możliwe, nie ma narzędzi do przeprowadzania takich kontroli.

I ostatnia moja uwaga. Zmiana daje organizacjom odzysku możliwość realizacji obowiązku odzysku i recyklingu ilości brakujących. Np. obowiązek co do szkła w skali kraju wynosi około 650 tysięcy ton, zbiórka szkła jest realizowana w wysokości 500 tysięcy ton, a więc brakujące 150 tysięcy ton można pokryć, wykorzystując wielokrotnie te same dokumenty wystawione różnym organizacjom odzysku. Ale, tak jak wspomniałam już wcześniej, możliwość wykrycia takich precedensów jest ograniczona lub jest to praktycznie niemożliwe.

W związku z powyższym występujemy o uchylenie lit. f w art. 1 pkt 11. Stosowna propozycja poprawki została już wcześniej zgłoszona. Dziękuję.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję serdecznie.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę bardzo pana. Za chwileczkę pan.

Dyrektor ds. Koordynacji Projektów w Biurze Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji Karol Stec:

Karol Stec, Polska Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Wysoka Komisjo! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!

Proszę państwa, Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji reprezentuje sieci handlowe. W związku z tym opłata recyklingowa jak najbardziej nas dotyczy, ponieważ to my będziemy ją pobierać od konsumentów, którzy będą chcieli skorzystać z toreb foliowych.

Zwracam uwagę, że opłata recyklingowa w wysokości maksymalnej 1 zł, określonej w ustawie, oraz ta zapowiedziana przez pana ministra na przyszły rok w wysokości 20 gr, jest podwójną opłatą w stosunku do opłaty rynkowej pobieranej obecnie od klientów w większości sklepów detalicznych – bo mówimy tu o kwotach od 8 gr do mniej więcej 10 gr. A więc mówimy już o pewnym elemencie odstraszającym w kontekście korzystania z tych toreb.

Niewątpliwie, rzeczywiście wybrany mechanizm opłaty recyklingowej jest najlepszy z punktu widzenia polskiego rynku i polskiego handlu, ale nie to jest powód naszej obawy. Naszą obawę tak naprawdę budzi to, że wejście w życie opłaty recyklingowej zostało zmienione tuż przed wprowadzeniem projektu ustawy, na posiedzeniu Rady Ministrów, z 1 stycznia 2019 r. na 1 stycznia 2018 r. Proszę państwa, z punktu widzenia zarówno przeprowadzanych konsultacji społecznych, jak i w kwestii kształtu ustawy, do chwili przyjęcia tej zmiany przez Radę Ministrów wszyscy przedsiębiorcy byli przygotowani do wdrożenia ustawy – i tu, żeby była jasność, dodam: do wdrożenia jej 1 stycznia 2019 r. – w tym również zmian dotyczących działania systemów teleinformatycznych, systemów sprzedażowych i administrowania tą opłatą roczną w sklepach. Chcę zwrócić uwagę, że ja reprezentuje sieci handlowe, które są ogólnopolskie, w związku z tym ta opłata przez nas pobierana musi tak naprawdę być pobierana ze wszystkich placówek, które są rozrzucone na terytorium całego kraju. Administrowanie tą opłatą, zbieranie jej, pobieranie od klientów w ramach rachunku, opłaty pobieranej przy wystawianiu paragonu jest poważnym wyzwaniem informatycznym. Wdrożenie tego typu procesów i opłat trwają kilka miesięcy. Proszę pamiętać również o tym, że państwo wprowadzacie tę zmianę w momencie, kiedy handel jest przed okresem największych obrotów, czyli przed okresem świątecznym. My jesteśmy wtedy maksymalnie obciążeni, zarówno jeżeli chodzi o podpisywanie umów na nowy rok, jak też jeżeli chodzi o przygotowanie do okresu świątecznego. W związku z tym ta procedura zmiany wejścia w życie… I tu podkreślam: nam chodzi o wejście w życie samej opłaty recyklignowej. Nie wnosimy o zmianę wejścia w życie całej ustawy, tylko o zmianę momentu, kiedy wejdzie ta opłata recyklignowa. W związku z tym przedstawiliśmy, przesłaliśmy do Wysokiej Komisji propozycję zmiany, mówiącą o terminie 1 lipca 2018 r., żebyśmy mieli chociaż pół roku. Nie wnosimy o utrzymanie starego terminu wejścia w życie, prosimy tylko o pół roku, żebyśmy mieli czas na wdrożenie tej opłaty.

Dodatkowym elementem, którego również w pełni jeszcze nie znamy, jest kwestia opodatkowania tej opłaty podatkiem VAT przy sprzedaży detalicznej. I dodatkowym elementem jest tu oczywiście to, że wiemy, iż ma to stanowić przychód Skarbu Państwa, ale nie wiemy, jaka instytucja… i do jakiej instytucji mamy tę opłatę wnosić.

W związku z tymi niewiadomymi i z krótkim czasem do planowanego w tym projekcie wejścia ustawy 1 stycznia 2018 r., ponownie prosimy Wysoką Komisję o przychylenie się do tego, aby w tym zakresie, czyli w zakresie wyłącznie wprowadzenia opłaty recyklingowej i pobierania jej, zmienić termin wejścia w życie na 1 lipca 2018 r. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję.

Proszę bardzo, pan.

Dyrektor Generalny Kierujący Biurem Polskiego Związku Przetwórców Tworzyw Sztucznych Robert Szyman:

Robert Szyman, Polski Związek Przetwórców Tworzyw Sztucznych.

Ja nie będę tu powtarzał za panem Karolem tych rzeczy, które są oczywiste. Jeżeli chodzi o handel, to oczywiście handel musi się do tego przygotować. Ale jest poważniejszy problem po stronie przetwórców tworzyw sztucznych. W Polsce jest ponad 100 producentów torebek, produkują oni torebki, które dla nich nie są śmieciami ani… Po prostu pracują, są to firmy polskie, rodzinne, dość małe firmy. Pan minister wspomniał o konsultacjach społecznych. Oczywiście były konsultacje społeczne, tylko że wszyscy przedsiębiorcy do lipca, gdy jeszcze minister środowiska w wystąpieniach medialnych mówił, że terminem wejścia będzie 1 stycznia 2019 r… A więc wszyscy przedsiębiorcy jakby żyli ze świadomością tego terminu. A po 2 miesiącach dowiedzieliśmy się, że termin został skrócony o rok. Jest więc kwestia ogromnych strat związanych z przyspieszeniem terminu – bo chodzi o surowce, o materiały już zakupione… Przedsiębiorcy, licząc, że mają jeszcze rok, chcieli dokonać odpowiednich inwestycji, przemodelować produkcję, dostosować ją do produkcji innych produktów, tak dodatkowo. Te przedsiębiorstwa około 30–40% swojej produkcji robią na eksport. Jeżeli utracą rynek krajowy, to przestaną być konkurencyjne również dla rynków zachodnich, czyli w efekcie może to spowodować redukcję i niestety w drastycznych przypadkach również bankructwa. A więc zmiana tego terminu jest bardzo istotna dla przedsiębiorców. Pół roku, czyli czas do 1 lipca, to jest absolutne minimum, absolutne minimum, żeby ograniczyć straty – bo już nie mówię o tym, żeby przygotować się do produkcji i sprzedaży nowych wyrobów. A więc to jest elementarna sprawa.

Chciałbym również, jeżeli mogę, odczarować kilka kwestii dotyczących torebek, które to trafiają na drzewa itd. Producenci produkują te torby w celu ich wykorzystania, a nie w celu takim, żeby one znajdowały się na drzewach. I tu oczywiście jest kolejna kwestią, którą w moim mniemaniu bardzo mocno powinno się zająć Ministerstwo Środowiska – jest to przede wszystkim promowanie odpowiednich zachowań konsumenckich. Bo w tym całym systemie to konsument jest jakby winien tego, gdzie tak naprawdę ten odpad trafi. I gdybyśmy mieli odpowiedzialnych konsumentów, to w ogóle nie byłoby potrzeby wprowadzania jakichkolwiek ustaw.

Tutaj chciałbym się odnieść również do tego, o czym pan senator powiedział bardzo celnie, tj. że jeżeli wprowadzimy bardzo wysokie opłaty za torby foliowe – które, wbrew pozorom, są bardzo ekologiczne, o ile oczywiście nie trafiają do ekosystemu – a w ich miejsce wprowadzimy np. takie torby, jaką ma tu pan minister, czyli torbę materiałową, którą bardzo łatwo zniszczyć, ponieważ można coś wylać itd., i ona się już nie nadaje… Albo wprowadzimy w to miejsce również torby papierowe, których cykl życia znacznie bardziej obciąża środowisko niż to jest w przypadku toreb foliowych – i na to są… Jeżeli ministerstwo nie ma danych takich na ten temat, to ja chętnie udostępnię te dane, robione przez niezależne agencje, dotyczące cyklu życia produktu i jego śladu środowiskowego. To są dane ogólnie dostępne, tutaj, proszę państwa, nie ma żadnych tajemnic. Tak że naprawdę wolałbym, żeby była w tym działaniu jakaś rozwaga.

Ale powracając do tematu… Nas najbardziej interesuje termin, bo ten termin został po prostu drastycznie zmieniony i w tej chwili grozi to poważnym konsekwencjami, również dla budżetu państwa – jeżeli już podchodzimy i do tego tematu – ponieważ wchodzą tu w grę zwolnienia pracowników, obniżenie rentowności przedsiębiorstw, a to przekłada się na podatek VAT, przekłada się również na podatek dochodowy, a więc to jest bardzo istotne. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję.

Jeszcze pan prezes Ziaja. To drugie zabranie głosu, tak że proszę o krótką wypowiedź. Później pan senator Bonkowski.

Prezes Zarządu Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Recyklingu Jerzy Ziaja:

Jerzy Ziaja, Ogólnopolska Izba Gospodarcza Recyklingu.

Ja chciałbym poprzeć pana Karola Steca, jak również prezesa stowarzyszenia przetwórców tworzyw sztucznych w kwestii zmniejszenia – tak krakowskim targiem – tej, można powiedzieć, dysproporcji, która wystąpiła w sprawie tej daty, tj. żeby ustawa dotycząca opłaty recyklingowej weszła w życie z dniem 1 lipca 2018 r. Dziękuję.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Senator Wcisła nie uzyskał odpowiedzi…

A, proszę bardzo.

Senator Waldemar Bonkowski:

Panie Ministrze, powiem tak: ja bym zaproponował poprawkę, ale wiem, że ona wykraczałaby poza materię tej ustawy, bo ta ustawa ma podnieść koszty toreb, żeby ograniczyć ich zużycie. Ale ta ustawa wprowadzi wielki chaos, otworzy pole do nadużyć, trzeba też będzie sztabów ludzi i biurokracji, sprawozdań, kto, co, gdzie, jak… I to nie przyniesie skutku. A najprostszą ustawą byłoby wprowadzenie całkowitego zakazu. W polskiej tradycji ludzie korzystali z toreb wielokrotnego użytku, dzięki nim problem byłby rozwiązany. A tu te opłaty, sprawdzanie, raportowanie… Tylko nadużycia z tego będą. I docelowo powinno się w ogóle wprowadzić zakaz tych toreb, a nie po prostu to, co się proponuje, bo to nic nie zmieni. I to byłoby docelowe.

A w tej sytuacji, jaka jest teraz, skoro mamy to ograniczyć, to prościej by było, żeby opłatę recyklingową płacili producenci, którzy po prostu będą… Sieci by zakupywały torby już z opłatą recyklingową, a producenci powinni to odprowadzać… Czyli sieci by sprzedawały to z opłatą już w cenie – i sprawa zamknięta. Producenci wtedy na pewno ograniczą produkcję, bo będzie mniejsze zapotrzebowanie na te torby. I to byłoby prostsze. Firmy, które produkują… Producent wyprodukuje tyle a tyle toreb, za każdą torbę jest od razu wliczona opłata recyklingowa, i łatwiej będzie to wyegzekwować, a nie wtedy, gdy wyprodukuje się 100 milionów toreb, a opłata wróci od 1 miliona. I kto wtedy będzie dochodził tej reszty, tego, gdzie to jest? Tak więc to byłoby najprostsze rozwiązanie.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję.

Pan senator Wcisła nie uzyskał odpowiedzi i prosi jeszcze raz o głos.

Senator Jerzy Wcisła:

Rzeczywiście, Panie Przewodniczący, nie uzyskałem odpowiedzi.

Ja rozumiem, na podstawie tych informacji, które tu do nas trafiają, że Polak zużywa około 300 toreb, które zostaną jakby opodatkowane. I jeżeli te pieniądze trafią do budżetu państwa, to mówimy o kwocie od 2 miliardów zł do 11 miliardów zł trafiających do budżetu państwa, bo to będzie kwestia swobodnej woli rządu, czy zastosuje obiecaną stawkę 20 gr, czy zastosuje stawkę 1 zł.

Musimy wiedzieć, jaką my będziemy mieli władzę nad tą stawką i co z tymi pieniędzmi będzie. Jeżeli to będą pieniądze do dobrowolnego użycia przez rząd, to nie sądzę, żeby to wpłynęło na poprawę sytuacji środowiska. Chciałbym więc uzyskać od pana ministra informację: czy te pieniądze mają jakieś zdefiniowane przeznaczenie?

Chciałbym też pana, który reprezentuje Ogólnopolską Izbę Gospodarczą Recyklingu, poinformować, że poprawkę w sprawie butelek, którą wy sugerujecie, przejmuję i zgłoszę ją jako poprawkę do tej ustawy. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję.

Proszę pana ministra o zabranie głosu, udzielenie odpowiedzi i podsumowanie dyskusji.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Sławomir Mazurek:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Bardzo dziękuję za wszystkie wypowiedzi, które mieliśmy okazję usłyszeć, za stanowiska i za pytania, na które postaram się odpowiedzieć.

Szanowni Państwo, materia jest bardzo ważna. Wiele elementów tej debaty, która się tu dzisiaj odbyła, i pytań, jakie się tu pojawiły, pojawiało się także na etapie prac w komisjach sejmowych. Ale dla porządku i dla pełnego wyjaśnienia postaram się te kwestie przedstawić.

Jednocześnie pragnę zauważyć, że niektóre z poprawek, a szczególnie ta dotycząca kaucji, byłyby daleko idącą ingerencją w system, wykraczającą poza materię tego projektu.

Przypomnę, że wczoraj w jednej z gazet pojawiła się informacja, że rząd wprowadza kaucję, ale ta gazeta… No, jej wiarygodność jest na tyle ograniczona, że… Więc sami państwo możecie to rozważyć, ponieważ rząd nie wprowadza, rząd nie planuje… Nie można tu powiedzieć o planowaniu. Rząd prowadzi czy tak naprawdę minister środowiska prowadzi… Czekamy na analizę, która wykaże, jakie będą koszty takiego rozwiązania. W niektórych krajach koszty są bardzo wysokie. Ale też jest pytanie o efekty takiego rozwiązania. Aby dobrze podejmować decyzje, trzeba mieć dobrze przygotowane analizy, a nie robić to na podstawie analizy jednego podmiotu, który ma określone pole działania. Prawda? A więc musimy odpowiedzialne podejmować decyzje i będziemy to robić na podstawie analiz, na podstawie szerokich konsultacji w tym zakresie, tak aby efektem było najlepsze rozwiązanie.

Oczywiście jest to rozwiązanie interesujące, ale nie można na podstawie… Nie tak zwanym rzutem na taśmę. Trzeba bardzo mądrze się do tego przygotować, tak aby ten system funkcjonował. To jest bardzo istotne, ważne, a dla mnie jest to szczególnie istotne, bo naprawdę głęboko się na tym pochylamy i chcemy wypracować najlepsze rozwiązanie. Ale ze względu też na to, że ta dyskusja nabrała takiego quasi-… to znaczy medialnego wydźwięku w związku z wspomnianym wczorajszym artykułem, pozwoliłem sobie w pierwszym rzędzie to wyjaśnić, też po to, żeby od razu sprostować ten lid, który pojawił się w tym piśmie, w tej publikacji wczorajszej.

Szanowni Państwo, jeśli chodzi o to, co przedstawiła PIGO i o kwestię obiegu DPO i DPR-ów, to przepis, który jest zwarty w projekcie rządowym, uważamy za wystarczający. Odbyliśmy też dyskusje w tej dziedzinie w Sejmie. Marszałek województwa będzie posiadał pełną wiedzę. Co do obiegu dokumentu, to wniosek o wydanie dokumentów DPO, DPR do przetwarzającego odpady recyklera złożyć mogą te same podmioty jak dotychczas. Recykler wystawia dokument DPO lub DPR w 4 egzemplarzach, przy czym 1 egzemplarz pozostawia sobie, a 3 egzemplarze przekazuje podmiotowi wnioskującemu. W tych dokumentach pozostawiona jest pusta rubryka dotycząca organizacji odzysku lub odprowadzającego produkty w opakowaniach, który finalnie rozlicza się tym dokumentem. Trzeci etap to przekazanie do recyklera dokumentu DPO lub DPR w 3 egzemplarzach, uzupełninie tego przez wnioskującego danymi zainteresowanej organizacji odzysku. Następnie wnioskujący 1 egzemplarz pozostawia sobie, drugi egzemplarz przekazuje organizacji odzysku, a trzeci egzemplarz przekazuje marszałkowi województwa. Za fałszowanie dokumentów są sankcje karne. Tutaj kontrola i krosowanie danych… Tak też było z przypadkiem tego drewna, o którym mówiłem, Szanowni Państwo. No, okazało się, że było fałszerstwo i prowadzone są odpowiednie działania przez stosowne organy, jeśli chodzi o… Przypomnę też, że każdy dokument jest numerowany i na pewno wprowadzenie bazy danych odpadowych jeszcze bardziej pomoże nam w tym zakresie i nad tym też pracujemy bardzo aktywnie.

Co do opłaty recyklingowej i tego wniosku, o którym mówił pan z POHiD, to faktycznie kiedyś torby były w ogóle za darmo. Kiedy pojawiła się dyskusja o dyrektywie, wprowadzono opłaty, pojawiły się te opłaty. Różnie to wygląda, jeśli chodzi o wysokość tej opłaty, ale dzisiaj one są jakby dochodem sklepu. Sklep te torby kiedyś dawał za darmo, teraz pobiera opłatę. Zmiana polega na tym, że te środki będą… że my standaryzujemy tę opłatę w wysokości 20 gr i od polityki cenowej i konsumenckiej sklepu zależy, w jaki sposób będzie to określał. Ale te 20 gr to… Dajemy bardzo wyraźny sygnał konsumentom, że te torby nie są za darmo, wyraźnie o tym mówimy. Ja przypomnę, że to nie dotyczy tylko… Tu chodzi o wszystkie torby plastikowe, które nie są torbami wielokrotnego użytku. Generalnie – czytajmy dyrektywę – w dyrektywie tak to jest określone.

Jeśli chodzi o systemy teleinformatyczne, to bardzo nas ta informacja zelektryzowała. Jestem członkiem Komitetu Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji, więc zainteresowałem się, na ile mogłem, jak długo takich zmian w systemach informatycznych w Polsce się dokonuje. Z informacji, które uzyskałem bezpośrednio, wynika, że 3 dni. Nie wiem, jak to wygląda, ale z tych informacji, które… Chodzi o zmiany w systemach informatycznych. Systemy informatyczne to nie są systemy kartkowe, to nie są systemy, w których… Wprowadzenie takiego rozwiązania w systemie informatycznym, kiedy ono jest już gotowe, zajmuje 3 dni. To wynika z tych informacji, które miałem, ale oczywiście każdy tutaj… To wynika z mojego rozeznania.

Sama dyskusja o wprowadzeniu opłat, o tym, że cele nie tylko gospodarki obiegu zamkniętego, ale samej dyrektywy, kiedy jeszcze o gospodarce obiegu zamkniętego tak nie mówiono… Dyrektywa jest z 2015 r. Negocjacje, ustalanie oceny skutków regulacji dotyczącej dyrektywy, tak jak powiedziałem, przypadało na poprzednie rządy i wszystkie organizacje na pewno miały szansę komunikować swoje problemy, mówić o wyzwaniach i można było w tym czasie się przygotować do tych rozwiązań. I to też nie jest tak, że nawet… Ja bym się bardzo cieszył, gdyby od razu 1 stycznia ilość tych toreb spadła, ale pewnie będzie to pewien proces. Jak zawsze w przypadku tego typu zmian jest to pewien proces. Tak więc mówienie o tym, że na pewno Polacy… Może to być trudne. Bo tu musi być synergia, synergia działań edukacyjnych nie tylko po stronie Ministerstwa Środowiska… Bo, Szanowni Państwo, w to muszą być zaangażowane wszystkie strony. Przedsiębiorcy są do tego zobowiązani w ustawie, więc ta ich odpowiedzialność też jest, czy wprowadzający tego typu rozwiązaniami też są do tego zobowiązani. My oczywiście też tego nie unikamy. Ale ja zapraszam wszystkich, którzy mają pewne wątpliwości, jaki jest skutek oddziaływania takich toreb na środowisko, uważają, że one są świetne i idealne dla środowiska, na Hel, zachęcam do odwiedzenia stacji na Helu, gdzie można oglądać foki, ale też zdjęcia, co w ciałach tych fok się znajduje. Tak więc z perspektywy środowiska jest to istotne.

Torby wielokrotnego użytku, takie materiałowe, ale także każde inne, które można wielokrotnie prać, których można wielokrotnie używać, są przyjazne dla środowiska. Zresztą dokonywaliśmy analiz, ale jest też praktyczne doświadczenie. Przypomnę – co zresztą jeden z posłów opozycji na koniec debaty w Sejmie powiedział – że przecież używaliśmy takich toreb, zanim weszły do użycia foliówki, które przyszły razem z konsumpcjonizmem, kiedy głównym hasłem stało się: „Kupuj! Kupuj! Kupuj!”, kupuj bezrefleksyjnie. A my mówimy dzisiaj, w ramach gospodarki obiegu zamkniętego, o tym, żeby ograniczać marnowanie żywności, aby rozsądnie dokonywać zakupów, aby je planować. I to też pomaga, to jest też istotne, że całkowicie zmieniamy podejście, bo mówimy o gospodarce obiegu zamkniętego i że mamy szanować zasoby. I proszę mieć więcej wiary w Polaków, którzy takich toreb używali – a generalnie gdzieś głęboko mamy wpisany szacunek do zasobów – że będą takich toreb używać. Kiedyś Polska produkowała też produkty z azbestu. Dzisiaj nie ma dyskusji, że tego typu produkty… Już ich nie produkujemy, tak? Można patrzeć też na to pozytywnie. Otwiera się wielkie pole do innowacji w tym obszarze. Można produkować produkty, które będą produkowane w sposób zrównoważony i nie będą wywierać takiej presji na środowisko. I też chciałbym zwrócić uwagę na to, że tego pola w żaden sposób nie ograniczamy i na pewno dialog w tej dziedzinie będziemy prowadzić, tak żeby właśnie otwierać się na innowacje, wykorzystywać szansę, jaką stwarza debata na temat gospodarki obiegu zamkniętego.

A dodam jeszcze jedno. Przecież od 1 lipca jest wprowadzone rozporządzenie dotyczące standardów dla zbiórki selektywnej, w którym dopuszczone są worki na odpady, a te worki bardzo często są produkowane z tworzyw sztucznych. Więc to też nie jest tak, że nagle ginie rynek dla producentów tworzyw sztucznych.

Pamiętajmy też o głównym celu dyrektywy, która mówi o ograniczeniu i o tym, że ta opłata musi być pobierana od konsumenta. Być może to jest dobre rozwiązanie z perspektywy właśnie takiego rozwiązania systemowego, gdybyśmy na tym… Ale na tym etapie nie decydujemy o tym i nie możemy, bo ogranicza nas dyrektywa, wykraczalibyśmy poza dyrektywę. Opłata musi być pobierana bezpośrednio od tego, który tę torbę foliową odbiera.

Szanowni Państwo, jeszcze jedna sprawa, bo tutaj było rozsądne pierwsze pytanie… Przepraszam, Panie Senatorze, już do niego wracam. 13 krajów już wprowadziło tego typu rozwiązania. I spada… Dla nas punktem odniesienia była Irlandia, w której drastycznie spadło pobieranie tego typu toreb po wprowadzeniu tej opłaty i tego narzędzia do ograniczania ilości toreb. Tak więc to jest to rozwiązanie, które wydaje się… Jesteśmy przekonani co do tego – nie tylko jesteśmy przekonani, ale nasze przekonanie jest ugruntowane tym badaniem – że to będzie przynosić efekty zakładane w dyrektywie. Bo nierealizowanie dyrektywy wiąże się z konsekwencjami. I trzeba na to spojrzeć też tak, że z jednej strony to jest wymóg europejski, ale z drugiej strony też trzeba w tym wymogu szukać jak najlepszego rozwiązania dla konsumentów, dla Polaków.

Pojawiło się też jeszcze raz pytanie co do tych 20 gr i co do tego, że rząd będzie sobie ustalał, jak będzie chciał. Rząd nie działa w próżni. Nie ma potrzeb rządu, są potrzeby Polaków. Rząd Prawa i Sprawiedliwości, realizując program Prawa i Sprawiedliwości, bardzo konsekwentnie dotrzymując słowa, pokazał, że tego słowa będziemy dotrzymywał. Podobnie… Skorzystam z okazji i coś sprostuję. Dzisiaj jeden z tabloidów doniósł, że będziemy podnosić opłatę za wodę. Też nie będziemy jej, zgodnie z tym, co powiedziała pani premier, podnosić. Ona w tym pierwszym okresie na pewno nie będzie podnoszona. I proszę tutaj… Ja rozumiem, że niemieckie media w Polsce czy gazety z kapitałem zagranicznym mają swoje określone cele, ale w tym przypadku również chciałem wykorzystać moment. Także w tym przypadku…

(Głos z sali: Niemieckie media?)

Szanowni Państwo, jeśli chodzi o te 20 gr i o to, na ile to jest… Proszę zauważyć, jak działa prawo w Polsce. Rozporządzenie określa…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przepraszam, może za daleko się posunąłem, przepraszam za to sformułowanie, chodzi o media zagraniczne.

A jeśli chodzi o te 20 gr, i o to… To będzie określone, Szanowni Państwo, w rozporządzeniu. Rozporządzenie będzie przyjmowane w trybie konsultacji społecznych. To, co powiedziałem w Sejmie, powtórzę też tutaj. Ta kwota, która wynika z naszych badań, z ankiety, z konsultacji czy też prekonsultacji, to 20 gr. I tak naprawdę dopiero, kiedy zakończymy proces, będziemy mogli powiedzieć, jaka to będzie kwota. Ja mówię o tej kwocie, którą przedstawimy do konsultacji, którą zaproponujemy, co do której uważamy, że dzięki niej będziemy mogli zrealizować cele stawiane przed nami przez dyrektywę.

Wydaje się, że wyczerpałem już chyba zakres pytań. Przepraszam za tę dygresję co do gospodarki wodnej, ale wydaje się, że ona też jest istotna, bo na pewno panowie senatorowie związani ze środowiskiem są zainteresowani tymi kwestiami. Dziękuję.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję serdecznie.

Wyczerpaliśmy głosy w dyskusji, tak że przystępujemy teraz do rozpatrzenia poprawek, które zostały zgłoszone. Przypomnę, że została zgłoszona poprawka pana senatora Adama Gawędy, która w jakiś… Została rozdana ta poprawka pana senatora Gawędy czy nie została przekazana senatorom?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Ta poprawka wnosi taką zmianę, że po punkcie…

(Senator Adam Gawęda: Panie Przewodniczący, można?)

Proszę bardzo, proszę przedstawić tę poprawkę.

Senator Adam Gawęda:

Panie Przewodniczący, jeśli mogę… To była poprawka, która została omówiona przez pana mecenasa, pana legislatora i to jest pierwsza propozycja poprawki. One są dokładnie tożsame. Ja ją złożyłem na piśmie, ale każdy z senatorów w opinii biura ma tę poprawkę.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Mówimy o tej poprawce w tym druku, tak?

(Senator Adam Gawęda: Tak.)

Czyli to jest poprawka dotycząca art. 4 zmieniającego ustawę z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach: po pkcie 1 dodaje się pkt 1a… Nie będę chyba cytował całego zapisu poprawki, bo nie ma potrzeby. To jest pierwsza poprawka.

Druga poprawka też została złożona przez pana senatora Gawędę, tak?

(Senator Adam Gawęda: Tak, Panie Przewodniczący. To jest propozycja poprawki drugiej i ja ją cytowałem.)

Dobrze.

Pan senator Mróz złożył poprawki redakcyjne, tak? Dobrze.

Pan senator Wcisła też miał poprawkę, tak?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę?

Senator Jerzy Wcisła:

Tak, ja chciałbym zgłosić poprawkę, mimo tych wyjaśnień pana ministra, dotyczącą skupu butelek. Proponuję dodać art. 42a i 42b do projektu ustawy. Proponowana treść art. 42a: „Jednostki handlu detalicznego są obowiązane do przyjęcia zwracanych lub na wymianę opakowań wielokrotnego użytku po produktach w takich opakowaniach, które znajdują się w ich ofercie handlowej”. Art. 42b: „Producent lub jednostka handlu hurtowego produktów w opakowaniach wielokrotnego użytku są obowiązani do odbioru na własny koszt opakowań wielokrotnego użytku od jednostek handlu detalicznego, którym sprzedają produkty w opakowaniach wielokrotnego użytku”. Dziękuję.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Senator Jadwiga Rotnicka:

Jeszcze poprawki odnoszące się do kwoty, jaką płacimy za te foliówki, do terminu wejścia w życie ustawy i do przekazywania pieniędzy na fundusz ochrony środowiska.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

To przystępujemy w takim razie do rozstrzygnięć.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

A kto z senatorów zgłosił?

(Głos z sali: Senator Ryszka.)

(Senator Czesław Ryszka: Pan minister negatywnie do tego się odnosił, więc ja rezygnuję.)

Tak.

(Brak nagrania)

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Mirosław Reszczyński:

Szanowni Panowie Przewodniczący!

Poprawki należy przegłosować zgodnie z kolejnością artykułów w ustawie. W pierwszej kolejności należy przegłosować poprawkę pani senator Rotnickiej, odnoszącą się do art. 1 pkt 18, art. 40b ust. 1. Poprawka ta dotyczy zmiany maksymalnej wysokości opłaty recyklingowej. Proponowana poprawka brzmi: „W art. 1 w pkcie 18, w art. 40b w ust. 1 wyrazy «wynosi 1 zł» zastępuje się wyrazami «wynosi 20 gr»”.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję.

Kto jest za przyjęciem poprawki pani senator Rotnickiej? (5)

Kto jest przeciw? (7)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję.

Proszę o przedstawienie kolejnej poprawki, Panie Legislatorze.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Mirosław Reszczyński:

Następna w kolejności powinna być przegłosowana poprawka również pani senator Rotnickiej odnosząca się do art. 1 pkt 18, art. 40c. Tu chodzi o to, żeby wskazać innego adresata środków pochodzących z opłaty recyklingowej. Ta poprawka brzmi tak: „W art. 1 w pkcie 18, w art. 40c wyrazy «dochód budżetu państwa», zastępuje się wyrazami «przychód Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej»”. Pragniemy jeszcze zwrócić uwagę na to, że w związku z przyjęciem tej poprawki będzie niezbędna zmiana w art. 6 ustawy, odnoszącym się do ustawy – Prawo ochrony środowiska, tak ażeby w przychodach Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska uwzględnić kolejny przychód.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem poprawki pani senator Rotnickiej? (5)

Kto jest przeciw? (7)

Nikt się nie wstrzymał.

Dziękuję.

Proszę o następną poprawkę, Panie Mecenasie.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Mirosław Reszczyński:

Następne w kolejności będą poprawki pana senatora Wcisły dotyczące dodania w ustawie o gospodarce opakowaniami – tak ją nazwę na potrzeby chwili – art. 42a i 42b. Pan senator przed chwilą przytoczył je, mogę jeszcze raz je przeczytać, jeśli jest taka wola pana przewodniczącego.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Nie ma potrzeby.

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem poprawki pana senatora Wcisły? Proszę podnieść rękę. (5)

Kto jest przeciw? (7)

Nikt się nie wstrzymał.

Dziękuję.

Proszę, następna.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Mirosław Reszczyński:

Kolejna poprawka to poprawka pana senatora Gawędy, który wytłumaczył, że jego poprawka jest jednobrzmiąca z propozycją poprawki zawartej w opinii Biura Legislacyjnego w punkcie pierwszym. Odnosi się ona do art. 4 ustawy, który zawiera zmiany w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Jeśli pan przewodniczący sobie życzy, to mogę ją przytoczyć w całości.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Nie ma potrzeby.

Kto jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez senatora Gawędę, zechce podnieść rękę. (12)

Dziękuję. Jednogłośnie za.

Proszę, następna poprawka.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Mirosław Reszczyński:

Następna poprawka…

(Brak nagrania)

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Mirosław Reszczyński:

Już mówię, odczytuję treść poprawki: „Dotychczasowe przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 54 ust. 4 ustawy zmienianej w art. 8 zachowują moc do dnia wejścia w życie przepisów wykonawczych wydanych na podstawie art. 54 ust. 4 ustawy zmienianej w art. 8, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, jednak nie dłużej niż przez 24 miesiące od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy i mogą być zmieniane”. Dziękuję.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

To jest poprawka pana senatora Gawędy, tak?

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (6)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (6)

Dziękuję.

Proszę, następna poprawka.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Mirosław Reszczyński:

Następna w kolejności jest poprawka pani senator Rotnickiej, która dotyczy odsunięcia w czasie wejścia w życie ustawy. Proponuje się, aby art. 14 otrzymał brzmienie: „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2018 r. z wyjątkiem art. 1 pkt 18, który wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2019 r.”. W wypadku tej poprawki należy jeszcze zwrócić uwagę na to, że w art. 1 w pkcie 28 w lit. d dodano pkt 10c, który ustanawia delikt administracyjny w postaci nieodprowadzania opłaty recyklingowej. Wydaje mi się, że ten przepis również powinien wejść w życie z dniem 1 stycznia 2019 r., tak żeby nie było wprowadzonej kary administracyjnej od obowiązku, który wejdzie w życie dopiero za pół roku. To taka modyfikacja.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Stanowisko rządu jakie jest?

(Głos z sali: Jeśli poprawka zostanie przyjęta, tak?)

(Głos z sali: Jest to konsekwencją przyjęcia poprawki…)

Proszę o zabranie głosu pana ministra.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Sławomir Mazurek:

Mamy negatywne stanowisko, jeśli chodzi o przyjęcie przesunięcia terminów. Tak więc ta poprawka jest konsekwencją przyjęcia poprawki, na którą się nie zgadzamy.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję bardzo.

Kto jest za przyjęciem poprawki złożonej przez panią senator, zechce podnieść rękę. (5)

Kto jest przeciw? (6)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję.

Proszę bardzo, następna poprawka.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Mirosław Reszczyński:

I proponuję, by jako ostatnie w kolejności przegłosować łącznie 2 poprawki redakcyjno-językowe przejęte przez pana senatora Mroza. Dziękuję bardzo…

(Przewodniczący Zdzisław Pupa: Dziękuję…)

One są zawarte w pktach 1 i 2 w punkcie drugim opinii.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

To są poprawki redakcyjne, czysto redakcyjne.

Kto jest za przyjęciem tych poprawek czysto redakcyjnych, zechce podnieść rękę. (12)

Dziękuję. Jednogłośnie za.

Rozumiem, że przegłosowaliśmy wszystkie poprawki, tak?

(Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Mirosław Reszczyński: Wszystkie zgłoszone.)

W takim razie głosujemy nad przyjęciem całej ustawy.

Kto jest za przyjęciem całej ustawy, ze zgłoszonymi poprawkami, zechce podnieść rękę.

(Głos z sali: 6 głosów.)

Proszę jeszcze raz przeliczyć.

(Głos z sali: 6 głosów.)

6 głosów, tak? Dziękuję.

Kto jest przeciw? (5)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję.

Wniosek o przyjęcie całej ustawy wraz z poprawkami został przyjęty.

Na senatora sprawozdawcę wyznaczam senatora Adama Gawędę. Senator wyraża zgodę.

Dziękuję za obecność. Zapraszam również na obrady plenarne.

Zamykam posiedzenie senackich Komisji Środowiska oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.

(Koniec posiedzenia o godzinie 10 minut 24)