Narzędzia:
Wspólne posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (nr 96), Komisji Infrastruktury (nr 95) w dniu 11-07-2017
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– wspólne posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (96.)

oraz Komisji Infrastruktury (95.)

w dniu 11 lipca 2017 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 533, druki sejmowe nr 1561, 1594 i 1594-A).

2. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi (druk senacki nr 553, druki sejmowe nr 1637 i 1684 i 1684-A).

(Początek posiedzenia o godzinie 16 minut 04)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Grzegorz Bierecki)

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dzień dobry państwu.

Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych oraz Komisji Infrastruktury. Jest to dziewięćdziesiąte szóste posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych i dziewięćdziesiąte piąte posiedzenie Komisji Infrastruktury. Tylko jedno posiedzenie nas dzieli. Komisja Infrastruktury nas goni.

Witam przybyłych gości. Witam bardzo serdecznie pana ministra wraz ze współpracownikami. Witam państwa senatorów.

Proponuję następujący porządek obrad: pkt 1 – rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz niektórych innych ustaw, druk senacki nr 533; pkt 2 – rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi, druk senacki nr 553.

Czy są uwagi do porządku obrad? Nie ma.

W takim razie będziemy procedować zgodnie z przedstawionym porządkiem.

Czy w posiedzeniu uczestniczą osoby zajmujące się zawodowo działalnością lobbingową? Nie uczestniczą.

Dziękuję bardzo.

Przypominam o odbywającej się transmisji internetowej naszych obrad.

I przystępujemy do realizacji porządku obrad.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 533, druki sejmowe nr 1561, 1594 i 1594-A)

W pkcie 1 ustawa z druku nr 533 uchwalona na czterdziestym czwartym posiedzeniu Sejmu w oparciu o projekt rządowy.

Bardzo proszę, Panie Ministrze, o przedstawienie ustawy.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa Kazimierz Smoliński:

Dziękuję bardzo.

Panie Przewodniczący! Panowie Współprzewodniczący! Wysokie Komisje!

Celem ustawy, która została zmieniona i którą państwo macie w druku nr 533, o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz niektórych innych ustaw jest przede wszystkim budowa mieszkań na wynajem dla gospodarstw domowych o umiarkowanych dochodach. Założenie jest takie, że w ciągu 10 lat Bank Gospodarstwa Krajowego przeznaczy na ten program 4,5 miliarda zł. Budżet państwa z kolei przeznaczy prawie 752 miliony zł. Powyższe finansowanie ma zapewnić powstanie co najmniej 30 tysięcy mieszkań na wynajem. Projekt w pewnym sensie przywraca zasady, które obowiązywały do 2009 r. Wówczas istniał Krajowy Fundusz Mieszkaniowy i było przewidziane wsparcie budownictwa społecznego. On został zlikwidowany. Konsekwencją tej likwidacji było zaprzestanie budowy mieszkań komunalnych przez samorządy, mieszkań w TBS-ach i w spółdzielniach mieszkaniowych. Chcemy pewne zasady przywrócić poprzez finansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego.

Chodzi nam o wyeliminowanie barier w ubieganiu się o finansowanie zwrotne w ramach rządowego programu popierania budownictwa mieszkaniowego w zakresie społecznego budownictwa czynszowego – ustawa z 1995 r. Konieczność wprowadzenia zmian wynika też z założeń Narodowego Programu Mieszkaniowego oraz wniosków płynących z pierwszej edycji programu popierania budownictwa mieszkaniowego. Projektowane rozwiązania są także odpowiedzią na sygnalizowane przez inwestorów bariery udziału w tym programie. Aby je wyeliminować, m.in. chcemy, by rząd i parlament przyjął dopuszczenie do realizacji w ramach programu mieszkań spółdzielczych lokatorskich. Chcemy przywrócić finansowanie tego, a przede wszystkim powrócić do spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu. Spółdzielnie mogą realizować te inwestycje zarówno z własnych środków, jak i ze środków Banku Gospodarstwa Krajowego, tylko wówczas są ograniczenia społeczne, jeżeli chodzi o dochody osób, które będą mogły z tego korzystać. A jeżeli spółdzielnia będzie korzystała z finansowania rynkowego bez wsparcia rządowego, wówczas może budować mieszkania spółdzielcze lokatorskie według własnych założeń bez żadnych ograniczeń. A zasady tego budownictwa są znane, bo funkcjonowały przez wiele lat. W pewnym momencie nastąpiła likwidacja tego lokatorskiego prawa na takiej zasadzie, że przez lata, jeszcze w poprzednim systemie, wielu obywateli dokonało całkowitej spłaty byłych mieszkań lokatorskich i nastąpiło pewne takie dziejowe, można powiedzieć, historyczne uwłaszczenie tych osób. W tej chwili jest oczekiwanie na rynku spółdzielczym, że lokatorskie prawa będą przywrócone.

W ramach Narodowego Programu Mieszkaniowego chcemy, aby Polacy mieli możliwość wynajmu mieszkań, a nie tylko byli właścicielami, zgodnie z tym rozwiązaniem przyjętym już wcześniej. Dopuszczamy też taką możliwość, że spółdzielnia może zawrzeć ze swoim członkiem w umowie o lokatorskie prawo do lokalu okres, w którym ten członek dojdzie do własności, i wówczas nastąpi, zgodnie z umową zawartą ze spółdzielnią, przekształcenie tego prawa do lokalu we własność.

Chcemy również złagodzić wymóg, jaki jest stawiany w budownictwie społecznym, że 50% lokali mieszkalnych utworzonych w wyniku realizacji przedsięwzięcia budowlanego musi być zasiedlonych przez rodziny z dziećmi. I to jest problem. Rzeczywiście w pierwszej edycji praktycznie nie wystąpiła taka sytuacja. Samorządy boją się wchodzić w inwestycje, w przypadku których muszą zabezpieczyć, że co najmniej połowa lokali będzie dla rodzin z dziećmi. Ten wymóg cały czas jest. Jeżeli ktoś się wyprowadzi, to trzeba znaleźć następną rodzinę na to miejsce. A więc wolą rezygnować.

I tutaj od razu odpowiedź na ewentualne pytania, które się już wcześniej rodziły: my absolutnie nie chcemy likwidować preferencji dla rodzin z dziećmi. Przy zasiedlaniu będziemy ustalali w ramach rozporządzenia, że są preferencje dla rodzin z dziećmi, ale nie ma tej bariery, że to musi być co najmniej 50%. Bo, jak mówię, w praktyce doprowadziło to do tego, że chyba tylko 2 samorządy w ogóle zdecydowały się przystąpić, z czego jeden został zakwalifikowany. Ta bariera powodowała, że nie było chętnych. Dlatego chcemy ją zlikwidować, ale pozostawić preferencje. Rodziny z dziećmi nadal będą miały preferencje co do takich mieszkań budowanych przez samorządy.

Chcemy również podwyższyć limit dochodów. Szczególnie w TBS-ach podwyższamy minimalnie, do 30%, partycypację. To też problem zaobserwowany z praktyki. Wiele TBS-ów zwracało się z tym, że czasami jest problem z montażem finansowym wsparcia i z finansowaniem zewnętrznym. Żeby łatwiej było ten montaż finansowy uzyskać, podwyższamy partycypację do 30%, a jednocześnie ustalamy, że im kto ma wyższą partycypację, tym jego dochody mogą być wyższe. Chodzi o to, żeby łatwiej było znaleźć chętnych na zasiedlanie takich mieszkań w TBS-ach, bo też w ostatnim okresie zdecydowanie nastąpiło zmniejszenie zainteresowania tym rodzajem budownictwa. Chcemy z powrotem je przywrócić, bo to jest też budownictwo na wynajem.

Uelastyczniamy zasady proporcjonalnego podwyższania czynszu w przypadku przekroczenia progów dochodowych. Bywało tam nieraz minimalne, groszowe przekroczenie i trzeba było podwyższyć czynsz o kilka groszy. Koszty tej całej operacji były dużo wyższe niż korzyści, które można było z tego uzyskać. Tak że przy takich małych podwyżkach TBS sam będzie decydował, czy chce skorzystać z podwyżki i rzeczywiście ją wprowadzić, czy też nie. Nie musi jej wprowadzać, bo ten wymóg został zdjęty.

Myśmy jako ministerstwo przedstawili w marcu Radzie Ministrów sprawozdanie z realizacji rządowego programu popierania budownictwa mieszkaniowego z oceną. Przedłożony projekt jest efektem rekomendacji z podsumowania, wynikających ze sprawozdania i z dotychczasowego funkcjonowania tego systemu wsparcia budownictwa mieszkaniowego.

Dziękuję bardzo. Proszę o poparcie tej ustawy.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję, Panie Ministrze.

Bardzo proszę Biuro Legislacyjne o przedstawienie opinii.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aldona Figura:

Dziękuję bardzo.

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Biuro Legislacyjne chciałoby zwrócić uwagę na jedną kwestię. W ustawie znalazł się błąd legislacyjny. Polega on na tym, że w art. 2 w pkcie 2 w lit. b została zawarta zmiana, która nie dotyczy ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Zmiana ta polega na usunięciu adresu publikacyjnego. Nie jest to zmiana merytoryczna. Została ona błędnie umieszczona w ustawie. Ta zmiana powinna się znajdować się w art. 3. Stąd też, z uwagi na taki błąd, Biuro Legislacyjne zaproponowało stosowną poprawkę redakcyjną. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Czy pan minister się do tego odniesie.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa Kazimierz Smoliński: To poprawka legislacyjna, więc nie zgłaszam uwag.)

Dziękuję bardzo.

W takim razie przystępujemy do dyskusji.

Mamy na sali zaproszonych gości, których serdecznie witam. Przedstawicielkę Najwyższej Izby Kontroli, panią Mirosławę Wnuk witam serdecznie. Pana Wiesława Czekierdę z TBS „Małopolska”, prezesa witam. I pana Wiesława Źrebca z Polskiej Izby Gospodarczej TBS także witam serdecznie. Mamy również przedstawiciela Związku Banków Polskich, pana Bolesława Melucha – dzień dobry. Tyle gości.

A więc przystępujemy do dyskusji.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos?

(Głos z sali: Nie.)

Dziękuję.

W takim razie czy ktoś z zaproszonych gości chciałby zabrać głos w sprawie tej ustawy?

Bardzo proszę i proszę o przedstawienie się do mikrofonu.

Prezes Zarządu TBS „Małopolska” Sp. z o.o. Wiesław Czekierda:

Wiesław Czekierda, TBS „Małopolska”.

Ja chciałbym w imieniu środowiska TBS-ów powiedzieć, że zmiany, które są zaproponowane, a które pan minister tutaj omówił, to są naprawdę bardzo istotne zmiany dla funkcjonowania TBS-ów i dla rozwoju tego budownictwa. I za to chcielibyśmy jako środowisko podziękować – za te wszystkie zmiany, które obecnie są procedowane.

A korzystając z okazji, mielibyśmy jeszcze do państwa senatorów i do pana ministra 2 prośby dotyczące takich niedużych zmian, które mogłyby usprawnić pewne nasze działania jako TBS-ów w Polsce.

Pierwsza sprawa dotyczy ustalania stawek czynszu. W art. 28 ust. 1, gdzie jest zapis, że stawki te ustalają walne zgromadzenia akcjonariuszy i zgromadzenia wspólników, jest napisane, że czynsz ma być ustalony w takiej wysokości, aby suma czynszów za najem wszystkich lokali eksploatowanych przez towarzystwo pozwalała na pokrycie kosztów eksploatacji i remontów budynków oraz spłatę zobowiązań związanych z budową. Mielibyśmy taką prośbę, jeżeli byłoby to możliwe, żeby po słowach „przez towarzystwo pozwalała” było „w szczególności: na pokrycie kosztów eksploatacji” i to, co jest dalej. Czyli, żeby nie zamykać tego katalogu do ustalania czynszu. Związane jest to z tym, że nieraz trzeba wykonać jakieś dodatkowe zagospodarowanie terenu, np. wykonać 3 miejsca postojowe lub zorganizować dla mieszkańców siłownię. To są koszty dodatkowe, które nie mieszczą się w pojęciu remontów. Zasoby TBS-ów mają już ok. 20 lat i one będą musiały podlegać modernizacji. Modernizacja to nie remont. A więc tutaj zawęża się ten cały katalog składników czynszu. Prosimy także wziąć pod uwagę, że, żeby TBS-y bezpiecznie funkcjonowały, należy tworzyć także pewne rezerwy, bo niektórzy najemcy nie płacą czynszu, mogą się zdarzyć pustostany, a kredyty trzeba spłacać. Dlatego prosilibyśmy o to, żeby w art. 28 ust. 1 dodać po słowie „pozwalała” słowa „w szczególności:”. To jest jedna prośba.

A druga prośba dotyczy wprowadzenia też niedużej zmiany w art. 30 ust. 5c, gdzie jest zapis, że jeżeli w 3 kolejnych deklaracjach najemca przekroczy dochody, które są określone w tej ustawie, o więcej niż 50%, to towarzystwo wypowiada umowę najmu. Wiecie państwo, w ustawie jest przygotowany mechanizm podnoszenia czynszu, jeżeli zarobki wzrastają ponad określone w ustawie limity. Jeżeli te zarobki wzrastają np. o 12%, to podwyższa się czynsz o 12%. Górną granicą wysokości czynszu jest taka wysokość, którą mógłby otrzymać TBS z tytułu umowy najmu okazjonalnego lokalu. Czyli mamy jak gdyby zabezpieczenie, że jeżeli ktoś będzie miał wyższe zarobki, to podnosimy mu czynsz praktycznie do czynszu rynkowego. Ten zapis, który mówi, że po trzecim takim podwyższeniu zarobków o 50% TBS musi wypowiedzieć umowę… My byśmy proponowali, żeby zostawić to w gestii zgromadzeń wspólników – a właścicielami większości TBS-ów są gminy – i żeby wprowadzić zapis, że TBS może wypowiedzieć umowę najmu. Ten zapis powoduje, że osoby przystępujące do TBS nie czują komfortu pewnej stabilności bycia w TBS. My musimy powiedzieć: jeżeli trzykrotnie przekroczy pan zarobki o 50%, to będziemy musieli pana po prostu wyrzucić z TBS. A więc byłaby tylko taka prośba, żeby zmienić ten zapis w ten sposób, że towarzystwo może wypowiedzieć umowę najmu. Ja dziękuję bardzo.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Czy są jeszcze inne głosy w sprawie tej ustawy?

Bardzo proszę.

Potem poproszę pana ministra o łączne ustosunkowanie się.

Prezes Zarządu Polskiej Izby Gospodarczej Towarzystw Budownictwa Społecznego Wiesław Źrebiec:

To znaczy, podzielam pogląd pana prezesa Czekierdy na temat współpracy z ministerstwem. Tak, już naprawdę układa się dobrze. A te rzeczy, o których mówimy, zauważyliśmy w trakcie procesu legislacyjnego.

Chciałbym tylko powiedzieć, że celem TBS-ów nie jest maksymalizacja zysku, bo TBS-y działają jako instytucje non-profit. Rola jest zupełnie inna. To jest rola kreatora polityki czy tego, który realizuje politykę mieszkaniową, bo od kreacji jest gmina. A pojęcie związane z koniecznością wypowiedzenia umowy najmu daje właśnie stabilizację. W naszej ocenie – myśmy to badali – wychodzi na to, że i tak najemcy, którzy mają maksymalne czynsze, sami się wyprowadzają. A zapis, że ty musisz się wyprowadzić, zaburza takie poczucie, że dopóki płacę czynsz i mieszczę się tak jak do tej pory w limitach, ewentualnie mając wyższy czynsz, dopóty mam miejsce zamieszkania. I to wynika dokładanie z tego faktu.

Jeżeli chodzi o pierwszą poprawkę, związaną z czynszami – pan minister chyba też o tym mówił – to my tylko dokładamy, że to jest kwestia związana z orzecznictwem sądowym. Do tej pory nie mieliśmy takiej sytuacji, ale już zdarzało się, że najemca chciał podważyć podnoszenie czynszu, powołując się na fakt, że ten katalog, który jest, jest katalogiem zamkniętym, a nie otwartym. Pamiętajmy o tym. Jeżeli dodamy słowa „w szczególności”, to nie będziemy musieli prosić ministerstwa o interpretację tego zapisu, a wcześniej o to występowaliśmy. To uprościłoby drogę. Oczywiście otrzymaliśmy interpretację, że nie jest to katalog zamknięty. Ale to rozwiązanie spowodowałoby, że już byśmy o tym nie rozmawiali i nie musielibyśmy występować do ministerstwa o interpretację. Poza tym, na co zwracał uwagę pan Czekierda, ten katalog trudno jest doprecyzować, a TBS-y, jak mówię, nie są instytucją, która działa na zasadach maksymalizacji zysku. Ograniczenia czynszowe pochodzą wprost z ustawy. To 4% albo 5%. Decyduje o tym właściciel, którym jest na ogół gmina. A więc nie ma obaw, że te czynsze mogłyby maksymalnie wzrastać. I można by przy takim ujęciu zawrzeć rzeczy, które nie są wpisane wprost. Bo trudno złożyć taki katalog… Chociażby modernizacja. Teraz należałoby dodać słowo „modernizacja”, a potem się okaże, że jeszcze jakieś elementy. Oczywiście, jeżeli to jest możliwe na tym etapie. I bardzo dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Czy są jeszcze inne głosy?

(Głos z sali: Nie ma.)

Dziękuję.

W takim razie proszę, Panie Ministrze.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa Kazimierz Smoliński:

Dziękuję.

Panie Przewodniczący! Wysokie Komisje!

Naszym zdaniem takie niebezpieczeństwo nie występuje. Z porównania treści art. 28 ust. 1 i ust. 2 jednoznacznie wynika, że nie jest to katalog zamknięty. My przedstawiamy tutaj to minimum, które musi być osiągnięte. Czyli chodzi o to, aby towarzystwo pozwalało na pokrycie tych kosztów. I nic poza tym. Więcej możecie robić, ile chcecie, jeżeli nie przekroczycie kwoty 4 lub 5%. A więc absolutnie to nie jest katalog zamknięty. Mówię to też po to, żeby w przyszłości, jeżeli byłaby kwestia interpretacji… Gdyby ktoś chciał wiedzieć, co ustawodawca miał na myśli, to właśnie miał na myśli, że nie jest to katalog zamknięty, tylko określenie pewnego minimum kosztów. Ten czynsz musi pozwalać pokryć te koszty. Jeżeli właściciel uzna za stosowne inne i nie będą one przekraczały 4%, to oczywiście może tak zrobić. Bo do tej pory był problem, żeby nawet te koszty pokrywać. Teraz macie to minimum. Ono zostało wzięte z konsultacji z towarzystwami. Wydaje mi się, że nie ma tej obawy.

A jeżeli chodzi o drugą kwestię, dotyczącą konieczności wypowiadania umowy najmu, to ona wynika z 2 względów. Po pierwsze, to jest kwestia polityki rządu. My chcemy, żeby w tych zasobach mieszkały osoby o określonych dochodach. Jeżeli one mają już znaczne dochody, to powinny szukać zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych na rynku, bo w zasadzie już mają takie dochody, że mogą sobie zaspokoić te potrzeby na rynku. Po drugie, nie jest tak, że to dotknie natychmiast dużą grupę. To będzie dotyczyło tylko nowych umów. Pierwsza wypowiedzenie może nastąpić za 6 lat w maju. Dopiero po 2 latach będzie pierwsza weryfikacja. 3 razy 2 to jest 6 plus jeszcze do maja, czyli to będzie prawie za 7 lat. Za 7 lat wystąpi pierwsze takie zagrożenie. Wydaje mi się, że w ciągu tych 7 lat zmiany na rynku mieszkaniowym powinny być tak duże, że nie będzie problemu z tym, żeby osoba, która będzie tym dotknięta – a takie osoby mogą być – opuściła zasoby. Wówczas stworzy się miejsce dla tych osób, które rzeczywiście spełniają wymogi, aby zostać członkiem towarzystwa budownictwa społecznego.

To jest świadoma decyzja. Ja myślę, że ona nie będzie całkowicie, że tak powiem, w sprzeczności z ideą towarzystwa i nie będzie stwarzać zagrożenia, że nagle możecie stracić najemców. To jest przeznaczone dla osób o określonych dochodach. Jeżeli ktoś, jak mówię, przez tak długi okres ma ciągle wysokie dochody, to powinien szukać zaspokojenia swoich potrzeb już poza towarzystwem budownictwa społecznego.

Ja myślę, że cały nasz program mieszkaniowy, Narodowy Program Mieszkaniowy, dąży do tego, aby rozwiązać problemy mieszkaniowe. Pewnie w ciągu 6 lat one się nie rozwiążą, ale na pewno w tym okresie w znacznej mierze zostaną złagodzone. Jeżeli okazałoby się… Nie ma tu niemalowanego drewna. Jeśli ten problem będzie aktualny, to za 6 lat możemy do niego wrócić. Tak że dziękuję bardzo.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję.

Panie Ministrze, jeszcze tylko jedno pytanie. Ja wiem, że to problem za 6 albo 7 lat. Czy ta ustawa w jakiś sposób reguluje okres wypowiedzenia? Umowa musi być rozwiązana…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa Kazimierz Smoliński: Nie ingerujemy…)

…ale, jak rozumiem, TBS-y mają swobodę…

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa Kazimierz Smoliński:

Nie ingerujemy. To jest na ogólnych zasadach. Tak, tak. To jest…

(Przewodniczący Grzegorz Bierecki: …w ustalaniu okresu wypowiedzenia.)

Mają swobodę. Tak jest. My w to nie ingerujemy.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Jakieś kwestie życiowe mogą być w ten sposób uregulowane. Tak że pozaustawowo.

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie?

Jeśli nie, to w takim razie składam wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Czy są inne wnioski? Nie ma.

Przystępujemy do głosowania.

Kto z pań i panów senatorów jest za? (13)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał (0)

W takim razie pozostaje nam wybór sprawozdawcy połączonych komisji.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak?

Senator Grzegorz Peczkis:

Na sprawozdawcę chciałbym zgłosić pana przewodniczącego.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Ja bardzo dziękuję, ale miałem już wcześniej ofertę od senatora Dobkowskiego i chciałbym go wywołać. Ale bardzo dziękuję, Panie Senatorze, za propozycję. Pan senator Dobkowski czuje się związany z tą tematyką. Tak że, jeśli mogę prosić, to w następnej kolejności. Mamy więcej ustaw na tym posiedzeniu, więc pewnie się nasprawozdajemy.

Czy jest zgoda na to, aby połączone komisje reprezentował pan senator Dobkowski?

(Głos z sali: Tak.)

Dziękuję.

(Senator Wiesław Dobkowski: Dziękuję.)

W takim razie gratuluję panu senatorowi sprawozdawcy.

Punkt 2. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi (druk senacki nr 553, druki sejmowe nr 1637 i 1684 i 1684-A)

Przystępujemy do drugiego punktu naszego porządku obrad.

Jest to ustawa z druku nr 533 uchwalona na czterdziestym piątym posiedzeniu Sejmu 7 lipca także w oparciu o projekt rządowy. Do reprezentowania rządu upoważniony został także pan minister infrastruktury.

Jeśli pan minister zechciałby przedstawić ustawę, to proszę.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa Kazimierz Smoliński:

Dziękuję.

Panie Przewodniczący! Wysokie Komisje!

Projekt nowelizacji ustawy o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi, zwany w skrócie już od wielu lat MdM… Ta zmiana wynika z obserwacji ostatniego rozdania, mówiąc tak potocznie, środków w 2016 r. i powtórzenia się tego mechanizmu w 2017 r. Po raz pierwszy w 2016 r. liczba chętnych do skorzystania ze środków była większa niż oferowane środki, bo w 2014 i 2015 r. środki nie były wykorzystane w pełni. W 2014 r. to było chyba ok. 40%, w 2015 r. już było osiemdziesiąt kilka procent, a w 2016 r. wykorzystano wszystkie środki zgodnie z ustawą. Myśleliśmy, że jakiś mechanizm wystąpił jednorazowo, bo, mimo że wykorzystano wszystkie dostępne środki zgodnie z ustawą, nie wydatkowaliśmy wszystkich środków przewidzianych w rezerwie budżetowej. Zostało prawie 30 milionów niewydatkowanych środków. W tym roku ten mechanizm się powtórzył. On wynika z faktu, że w przypadku wyczerpania 95% zaplanowanej rezerwy środków na ten program wstrzymujemy przyjmowanie wniosków i te 5% pozostaje na wnioski, które zostały złożone do tego dnia i ewentualne dopłaty dla tych rodzin, gdzie rodzi się trzecie i kolejne dziecko. W praktyce było tak, że rodzin z trzecim i kolejnym dzieckiem w pierwszym roku finansowania tego programu było 0,01%, w drugim roku to było niecałe 0,1%, potem było 0,2%. Tak że niestety ten program nie jest dla osób wielodzietnych. Takie osoby nie kupują tych mieszkań. Te, które kupują, nie mają trzeciego i czwartego dziecka. To są bardzo sporadyczne przypadki.

Jednocześnie wszystkie wnioski, które są składane… Wiadomo, że w momencie, kiedy się wstrzymuje możliwość składania wniosków, tych wniosków jest więcej niż 95%. Wydawałoby się, że wszystkie środki zostaną wykorzystane. Okazuje się, że w praktyce jest tak, że część złożonych wniosków odpada z przyczyn formalnych, a część osób rezygnuje z możliwości zawarcia umowy na finansowanie i wykorzystanie tych środków. Mimo że już na 30 czerwca wszystkie środki zostały wykorzystane, to okazuje się, że wykorzystano tych środków tylko 91,06%. I to jest prawie 68 milionów zł, które nie będą wykorzystane w tym roku, jeżeli nie zmienimy tej ustawy. Tak?

A więc Sejm przyjął już tę zmianę. Ja też wnoszę do komisji o poparcie tej zmiany. Chodzi o to, abyśmy mogli w tym roku te 68 milionów… W przyszłym roku pewnie ten mechanizm by się powtórzył. Jeżeli ustawa wejdzie w życie i będziemy mogli jeszcze w tym roku w sierpniu zrobić kolejne rozdanie, to środki zostaną wykorzystane. Pozwoli to uzyskać jeszcze ok. 4 tysięcy kredytów, czyli jeszcze 4 tysiące rodzin będzie mogło skorzystać w ramach tych limitów, które są, z dofinansowania.

Taka zmiana, może niezbyt duża, została nazwana kropelkową. Uważam, że takie kropelki w postaci 4 tysięcy mieszkań… Oby nas one często spotykały. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Prosimy więcej takich kropelek nakapać. Z tego powodu szybko działaliśmy.

Czy są uwagi Biura Legislacyjnego?

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aldona Figura:

Biuro Legislacyjne nie zgłasza uwag. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos? Nie.

Czy ktoś z gości chciałby zabrać głos?

(Głos z sali: Nie.)

Nie.

W takim razie stawiam wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem? (13)

Wszyscy za, jak widzę, tak więc dalej już nie pytam. Jednogłośnie.

To wyrazy uznania od połączonych komisji dla pana ministra za znakomicie przygotowaną ustawę. Brak uwag ze strony Senatu jest dowodem jakości przygotowanego przedłożenia. Jak widać, niezależnie od tego, z jakiego jesteśmy klubu, wszyscy wspólnie to wspieramy.

Chciałby pan zabrać głos? Bardzo proszę.

Prezes Zarządu Polskiej Izby Gospodarczej Towarzystw Budownictwa Społecznego Wiesław Źrebiec:

Tak. Ja przy tej okazji też chciałbym bardzo podziękować panu ministrowi za prace. My to bardzo doceniamy. Braliśmy w tym udział i wiemy, ile to było wysiłku. I bardzo się cieszymy, że ustawa będzie mogła… Właściwie już zbliżamy się wielkimi krokami do tego, żeby ona mogła być realizowana. Bardzo dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Przyłączamy się do podziękowań dla pana ministra.

Pozostaje nam jeszcze wybór sprawozdawcy.

Ja oczywiście korzystając zażartuję sobie w transmisji internetowej: chciałbym zgłosić kolegę, który mnie wcześniej zgłaszał…(Wesołość na sali)

(Senator Grzegorz Peczkis: Ale ja, Panie Przewodniczący, już mam jedno sprawozdanie i muszę je…)

A, ma już pan.

(Senator Grzegorz Peczkis: Tak, tak, już mam.)

Okej.

Czy w takim razie pan senator Dobkowski zechciałby kontynuować tematykę mieszkaniową, czy ktoś z państwa senatorów chciałby się podjąć tego działania?

(Senator Stanisław Kogut: Jak już cię promują, to zaszczyt dla ciebie.)

(Senator Wiesław Dobkowski: Jak nie ma nikogo, to proszę… Dziękuję.)

(Rozmowy na sali)

Bardzo dziękujemy w imieniu połączonych komisji.

W takim razie pan senator wziął obie te ustawy i będzie je sprawozdawał.

Dziękuję wszystkim za przybycie.

Zamykam nasze posiedzenie.

(Koniec posiedzenia o godzinie 16 minut 33)